Forum Forum inwestycyjnePierwsze kroki

Warto inwestować w mieszkania

Warto inwestować w mieszkania

Money.pl / 2006-03-09 15:54
Komentarze do wiadomości: Warto inwestować w mieszkania.
Wyświetlaj:
kamienicznik / 83.6.101.* / 2006-03-15 11:44
Kto to slyszal zeby tyle pieniedzy w mieszkanie pakowac.
Lepiej wynajac od jakiegos frajera i nie trzeba zadnych kredytow brac ani z bankami sie zadawac.

:))))
agent nie / 83.6.101.* / 2006-03-15 11:52
Zgadzam sie !
Mieszkania np. w Warszawie sa w tej chwili tak drogie ze naiwnoscia jest sadzic ze ceny jeszcze podskocza. Mysle za za kilka miesiecy ceny zaczna spadac.
jace / 83.19.148.* / 2006-03-14 09:28
To nie prawda, że Polsacy są biedni. Ja mieszkam w Bydgoszczy i tu jest taki popyt, że mieszkań brakuje. Doszło do tego, że stare mieszkania są droższe od nowych. Dlatego wziąłem kredyt i kupiłem już drugie nowe mieszkanie. To super inwestycja , która się zwróci w dłużym okresie czasy. Moje dzieci będą mi wdziędzne.
dolfuss / 62.179.36.* / 2006-07-12 07:47
inwestowanie w mieszkania jest czymś bardzo pozytywnym
laka / 83.24.221.* / 2006-03-14 13:11
Wmawiaj tak sobie a będziesz szczęśliwszy - pozdro
kara / 80.53.226.* / 2006-03-14 09:14
ceny mieszkań rosną w takim tempie rzeczywiście na pomorzu zachodnim w Kołobrzegu i Koszalinie. Wiem to z własnego doświadczenia i rozeznania na rynku. Kupiłam chyba ostatnie tanie mieszkanie (na rynku wtórnym) i teraz po DWÓCH MIESIĄCACH ono jest warte o 30 tys więcej czyli 1/3 tego co zapłaciłam. Na szczęście nie musiałam brać kredytu bo nie stać by mnie było na spłatę nawet 500 zł/mc. W koszalinie płace są dużo poniżej średniej krajowej.
Natomiast np. W łodzi ceny mieszkań stoją w miejscu i są niższe niż w Koszalinie!
Mr.Smith / 87.96.75.* / 2006-03-12 20:50
Drogi Money.pl ;)

prosze pamietac, ze czytamy Panstwa witryne bo posiada ona wiele informacji na teamt miedzy innymi inwestowania. I daltego prosze o nie zamieszczanie takich artykulow bo jeszcze ktos pobiegnie do Banku wezmie kredyt bedzie czekal kilka lat ;) i nie zarobi a odsetki zarobi ale juz jego BANK ;)
myszyn81 / 2008-05-27 22:32 / portfel
albo tutaj :D Ta sama sytuacja, Gdyby koleś wtedy wziął kredyt w chfach dziaisj byłby zamorznym człowiekiem a tak....
tomek1 / 83.24.202.* / 2006-03-13 21:57
Stare Żydowskie powiedzenie - każdy pieniądz pożyczony jest drogi. Banki to złodzieje. Dobra rada - nie pożyczajcie pieniędzy w bankach. Jeśli już musicie - to nie oddawajcie.Kredytobiorcy to naiwniacy - szkoda mi Was. Mam prośbę do redakcji - napiści e- ile Wam dali za ten artykuł?
ania / 2006-03-15 10:26
tomek1 jakie zlodzieje, nikt ci nic nie kradnie, umowe podpisujesz albo nie na wlasne zyczenie a nie pod pistoletem. podam ci moj przyklad jak zarobilam na kredycie, ciekawe czy mnie tez nazwiesz zlodziejem?
4 lata temu wzielam kredyt w wysokosci 140 tys zł (kredyt w euro) na mieszkanie za 200 tys we wroclawiu, splacilam ten kredyt jakos rok temu po nizszym kursie (tak sie stalo, ze trafila mi sie gotowka). jak policzylam wszystkie koszty, wyszlo na to ze przez 3 lata bank zarobil na mnie kilka tys zl. teraz moje mieszkanie jest warte podobno kolo 300 tys. bez kredytu bylabym pewnie kilkadziesiat tys do tylu (koszt wynajecia do + kupno mieszkania drozej) i co ty na to? ukradlam czy zarobilam na kredycie?
boob / 83.15.61.* / 2007-03-26 12:34
No to dobrze zarabisz: 140 000/48=2916,66 zł/m nie licząc należnych osetek. A jak ktoś zarabia średnią krajową to co mu doradzisz?
tomek1 / 83.24.221.* / 2006-03-15 11:31
Przelicz dokładnie - ile zarobiłabyś, gdybyś sfinansowała to mieszkanie z własnych środków. Opieranie się na skrajnych przypadkach nie potwierdza reguły. Musisz wziąć pod uwagę to, że inni mogą stracić pracę i nie mają z czego spłacić kredytu. I wtedy zlicytują Ci mieszkanie za grosze. Mylisz kwestię spekulacji ze spłacaniem kredytu przez 30 lat. Przykład: bierzesz kredyt w wysokości 10 000 tys franków po 3 zł za frank - po miesiącu frank spada do 2,8 zł i wtedy spłacasz go z własnych środków - masz zysku przez miesiąc 2000 zł. -Podsumowując - branie kredytów przy koniunkturze na mieszkanie oczywiście opłaca sie. Ale przy opłatach w Polsce, które są np. 20-krotnie wyższe niż w Holandii jest to skrajnie ryzykowne. NAJLEPSZE JEST FINANSOWANIE Z WŁASNYCH ŚRODKÓW-DOBRY ZWYCZAJ NIE POŻYCZAJ.
ania / 2006-03-15 14:07
tomek1 nikt nie mówi, żeby brać kredyt na mieszkanie a swoje pieniądze na lokacie trzymac :) kredyty są dla tych co własnych środków w wystarczającej ilości nie posiadają. wyobraz sobie, ze nie wszytkich w polsce stac na kupienie mieszkania za gotowke. co im proponujesz? tluc sie po wynajetych mieszkaniach przez 20 lat a z pieniedzy uzbieranych w skarpecie po 20 latach motor kupic?
tomek1 / 83.24.223.* / 2006-03-15 16:26
zgadzam się z Tobą Aniu - biorąc to pod uwagę rzeczywiście lepiej jest wziąć kredyt - pozdrawiam
ALDONA / 83.24.221.* / 2006-03-15 11:33
ZGADZAM SIĘ Z TOMKIEM1. POLACY CHŁONĄ W SZYSTKO Z ZAGRANICY. OCZYWIŚCIE NIKT NIE PISZE O UBOCZNYCH KONSEKWENCJACH BRANIA KREDYTU I EWENTUALNEGO GO NIESPŁACANIA - PSYCHOLOG, PSYCHIATRA , PROBLEMY RODZINNE ITD
jaca / 83.19.148.* / 2006-03-14 09:23
widać że tomek1 na elementarne braki z ekonomii.
jak sie nie znasz to sie nie wypowiadaj.
tomek1 / 83.24.221.* / 2006-03-14 13:08
Przypuszczam że Jaca wziął kredyt a teraz zwolnili go z pracy. Dla twojej informacji - to ja właśnie ukończyłem Ekonomię na bardzo dobrej uczelni. Pamiętaj jak bank zachęca Ciebie do wzięcia kredytu to nie robi tego bezinteresowanie. Mój wniosek jest taki - że albo jesteś skrajnie naiwny albo mało inteligentny. Przypuszczam , że siedzisz w jakiejś małej dziurze i chłoniesz każdą reklamę. Poczytaj trochę książek - pozdrawiam
czytelnik / 83.8.56.* / 2006-03-15 02:23
słyszałeś drogi kolego kiedyś o dodatniej dżwigni finansowej...to takie coś co pozwala osiągnąć wyższą rentowność dzięki finansowaniu zewnętrznemu aniżeli bez niego... stara książkowa zasada....dodatkowo pozwolę sobie stwierdzić że twoja ostra krytyka bezinteresowności banków przy dawaniu kredytów pozwala domniemać mi że masz dużą awersję do ryzyka, a wiemy iskonale że sprawa awersji nie powinna być argumentem na tak albo nie bo jest tylko indywidualnym spojrzeniem "inwestora" na potencjany zysk/stratę... oczywistym jest że bank nie jest bezinteresowny bo przecież inaczej nie mógłby istnieć.
a tak według mnie to inwestycja w mieszkania jest warta kredytu...:-)
tomek1 / 83.24.221.* / 2006-03-15 11:39
propozycja: - przy inwestowaniu rozważaj także skrajności - wtedy inwestycja będzie bezpieczna - zycie nie to nie bajka i nie uczelnia - zauważam u Ciebie brak doświadczenie. Znam takich co ryzykowali i teraz nie spłacą swoich kredytów do końca życia. Chyba że mówisz o małych kwotach - to się możesz pobawić w ryzyko - pozdrawiam
dolfuss / 62.179.36.* / 2006-07-12 07:52
tomek1 - pleciesz strasznie. Każda inwestycja jest jakimś ryzykiem. Co do mieszkania to nie zrobisz czary mary i będziesz go miał. I nikt ci tego mieszkania darmo nie da, więc jeśli nie masz gotówki to kredyt jest jedynym rozwiązaniem.
ikar / 83.144.125.* / 2006-03-15 15:25
Pierwsza sprawa odrużnijmy inwestowanie w mieszkania od kupienia mieszkania by mieć dachnad głową.
Inwestuję po to by zarobić i nie mieszkam w swojej inwestycji tylko zarabiam na wynajmie.
Zarabiac jest lepiej za cudze pieniądze niż za swoje. Bank MUSI i POWINIEN zarobić bo jak on nie zarobi to ja napewno stracę.
Co do zysków banków. Mój jeszcze nie odrobił a to przez niskie stopy procentowe tego co dał mi w promocji. Wytargowa łem niską marżę :)
I najważniejsze najlepiej kupuje się mieszkanie na krechę jak się ma gotówkę.
Już nie moge się doczekać kiedy sprzedam swoją mała norkę i zarobioną gotówkę jakieś 35%(dziś) + spłacone 50%kredytu zainwestuje w fundusze które spłącąć mi będą odsetki od następnej inwestycji. Ale to za 3 lata co oby nie płącić podatku od nieruchomości.
dolfuss / 62.179.36.* / 2006-07-12 07:55
wreszcie rozsądne podejscie do tematu
koko / 83.24.223.* / 2006-03-15 16:31
po pierwsze - zanim zaczniesz inwestować w fundusze - naucz się ortografii : odóżnijmy pisze się przez " ó" - a co do pozostałych kwestii zagadzam się z Tobą
mruwa / 213.17.199.* / 2007-03-26 19:59
te koko a ty zamiast zajmowac sie inwestycjami moze powinienes studiowac Filologie polską i zostać nauczycielem. Ile błędów zrobiłem w swojej wypowiedzi.

To sens wypowiedzi jest ważny a nie błędy ortograficzne w niej zawarte!!! Pozdrawiam
Lobbysta / 83.30.215.* / 2006-03-12 13:25
Przyzwoitość nakazywałaby opatrzyć artykuł dopiskiem: ARTYKUŁ SPONSOROWANY.
tomek1 / 83.24.202.* / 2006-03-13 21:53
Ile Wam płacą Deweloperzy i Banki?
makler / 85.219.206.* / 2006-03-12 10:23
Ten artykul jest na kompromitującym poziomie.Proszę takich rzeczy nie publikować.
Julek / 212.75.100.* / 2006-03-11 23:19
ceny mieszkać tak będą rosły jak na giełdazie akcje a jak narazie jest kicha
Aby wzrastały ceny mieszkań potrzebny jest masowy polski klient a jak narazie to Polak klepie biede z powodu niskich pensji 75% zarabia poniżej średniej krajowej 2500 zł brutto więc kto te mieszkania kupi w kraju w którym jest pół roku zimy.
myszyn81 / 2008-05-27 22:30 / portfel
ciekawe co koleś teraz sobie myśli.
real / 81.219.244.* / 2006-03-11 23:36
A przepraszam, czy zimą nie można kupować mieszkań???
Lukasus / 62.87.131.* / 2006-03-11 10:30
a ja uważam, że lepiej jest zainwestowac w dom. Tu dochodzi jeszcze jedna perspektywa-można go lekko podpiwniczyć lub zrobić podbudówke pod tarasem i zorganizować tam ze 2-3 pokoje dla kilku studentów. Będą płacić po około 300zł. co da nam 1200zł. przychodu a spokojnie 800zł. zysku po odjęciu kosztów-zarobimy na utrzymanie domu. A cena domu np we Wrocławiu to 150-200 tys + grunt czyli niewiele więcej niż 3 pokoje w centrum. Polecam takie rozwiązanie!!!
geti / 79.163.208.* / 2008-01-10 12:15
prawda jest taka kupilem mieszkanie za 100tysięcy wziolem kredyt a za rok mieszkanie moje wartało juz 200 tysięcy a kredyt miałem na 30 lat podpisany splacilem kredyt i zarobilem na mieszkaniu no wlasnie 100tysiecy tak warto inwestowac w nieruchomosci
Martini1980 / 83.14.76.* / 2007-09-11 22:41
morze tak po 1 to każdy z tych wielkich ekonomów ma swoją rację to prawda NIKT Z NICH NIEMA RACJI. Prostym jest że inwestowanie małych pieniędzy typu 20000 w działke rok temu zwruciłoby sie dwukrotnie ,ale obecnie to juz lipa nie oplaca sie w ziemie. Powinienem sie zabawić w optymiste i powiem wam ze teraz warto zaryzykowac w...... albo wam nie powiem:)))))) bo kto mądry napisze w co warto inwestować!!!!! tylko głupcy czytaja wypowiedzi głupców imyślą ze im prawde powiedzieli.:)))) pozdrawiam .....aha i ruszcie głowami a nie rekoma poklawiaturze.
quehiciste / 79.185.80.* / 2009-03-15 00:47
Głupcami nazywamy tych którzy nieumiejętnie wykorzystują okazję :) albo są tchórzami, generalnie. Z Bogiem ! Oby Ci się wiodło !
Darecki / 83.5.255.* / 2006-03-10 20:45
Niby porządny portal a tak się szmaci sponsorowanymi artykulikami.
maros / 82.112.146.* / 2006-03-16 23:57
Zgadzam sie.Inne zrodla podaja ze w 2007 roku rynek nieruchomosci moze sie nasycic i ceny przestana rosnac tak gwaltownie, tak ze pozdrawiam entuzjastow i proponuje dokladnie przeanalizowac sytuacje przed pozyczeniem pieniedzy.
dodge / 2008-01-10 22:12 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
o i proszę - przeczytałem tak z ciekawości ... - bravo - świetna uwaga i jakże celna z perspektywy czasu ją oceniając
dodge / 2008-01-10 22:13 / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
nie dosyć że nieruchomości spadają i pewnie spadać jeszcze lekko będą, to i kredyt staje się droższy a bedzie jeszcze droższy ...
Redakcja forum / 2006-03-11 10:41 / Administracja forum
Całkowicie chybiony sąd. Taki artykuł to raczej sensowna podpowiedź inwestycyjna. Pozdrawiamy
zdrowy na glowe / 213.52.175.* / 2006-03-11 23:50
Podpowiadam by przetlumaczyc na kilka jezykow i rozeslac po redakcjach w europie..
czytelnik / 83.8.56.* / 2006-03-15 02:10
super pomysł zaraz cena poszla by w górę a moje mieszkanka dałyby mi niezły dochód:-)
Jacek II / 195.3.113.* / 2006-03-10 19:53
Komu ?
Mieszkanie 75m² - 220-240tys +15,5tys oplaty.Mam 140tys
a wiec kredycik 100tys / 20lat -rata 745,58 zl/misiecznie "PRZEZ 20 latek" ,to przpraszam ale ilu was jest ,ktorzy to wytrzymaja ( mebelki tez sa potrzebne,urlopik,
itp.itd)
gal anonim / 212.244.43.* / 2006-03-10 13:54
Z tymi cenami w Krakowie to jakaś bzdura. Pani chyba nie wie co pisze. Może się jej zera pomieszały. Ludzie nie czytajcie tych głupot.
sole / 87.15.122.* / 2006-10-31 21:47
Zgadzam sie mnie juz glowa boli od tych bzdur na szczescie ja juz nie mam takich problemow
sole / 87.15.122.* / 2006-10-31 21:47
Zgadzam sie mnie juz glowa boli od tych bzdur na szczescie ja juz nie mam takich problemow
ma / 83.11.129.* / 2006-03-15 15:18
niestety doświadczenie pokazuje, że nie bzdura. Wystarczy wejśc na stronę developerów krakowskich, nowe mieszkania zaczynają się od 3,5 lub 4 tyś za m2, i to dośc daleko od centrum. Bliżej centrum to już 7-9 tyś za m2. To jest rzeczywistość, niestety
. / 68.20.140.* / 2006-03-10 12:46
P***** p*****.
W Polsce wiele cen odbiega od cen zachodnich np. cena za prace netto. Jaki niby jest powod tego żeby mieszkania nie podlegały tym regułom? Ten "komentarz" to jest sponsorowane dziadstwo.
H.T. / 207.45.248.* / 2006-03-09 15:54
"Ceny mieszkań będą rosły w tempie 10-15 proc. rocznie."

Wywróżyła to Pani z fusów od kawy czy z gwiazd?
Bo zdanie wygłoszone z taka pewnością siebie, bez zadania sobie najmniejszego trudu wskazania podstaw do takiej prognozy, świadczy o kompletnym dyletanctwie. Albo co gorsza płacą Pani za lobbing na rzecz deweloperów.
Żenada!!!
bm / 213.102.142.* / 2006-03-09 22:43
H.T. bardzo celny komentarz. Developerów i banków. Poradników jak wziąć kredyt na mieszkanie mieliśmy już też wiele; a było to przed wprowadzeniem ustawy antylichwiarskiej.
liberal / 217.98.224.* / 2006-03-17 14:28
Przytocze Panstwu jak ja to robie:
Mieszkanie 40m2 kupione po 2500 czyli 96000 kredytu.
Kredyt na 30 lat. Wynajmuje to mieszkanie z czego mam wplywow 12000 rocznie. Rata 400 co rocznie daje 4800+1000 na eksploatacje. Czyli roczenie 12000 (dochod) - 6000(koszta)=6000 zl na czysto.
Aha nie wspomne ze w tej chwili moglbym to mieszkanie sprzedac 3200-3300 . Tak wiec czasami inwestowanie sie oplaca jak sie to robi z glowa :). Cos tam mozna z tego uciulac :).Aha wspomne ze to mieszkanie nie jest miejscem w ktorym mieszkam . Dla mnie to po prostu czyste 6000 rocznie.
szery / 62.111.218.* / 2006-05-25 10:06
faktycznie robnisz niezłą kasę
sonyak / 83.14.131.* / 2006-04-11 13:29
To wszystko pięknie wyglada w teorii - liberal, zgadzam się z tym że mieszkanie może generować zyski np. z wynajmu i do tego dochodzi wzrost wartości mieszkania kazdego roku. W wynajmie obowiazuje tez koniunktura nie przez cały okres czasu mozna wynajmowac po tej samej cenie, zasadniczą rolę odgrywa też okres na jaki czas jest podpisana umowa, jeśli jest to okres min. 6 mies, lub nawet ok. roku to juz tak pięknie ten bilans powyższy się nie będzie przedstawiał. Pozdrawiam!!!
marekm / 83.28.115.* / 2006-04-10 10:03
WItam
a jak tam podatki? Jakoś nie widzę w tym chociażby ryczałtu (8,5% od przychodu lub w przypadku większego przychodu - 20%) lub opodatkowania jak przychód osobisty (min. 19%).
Poza tym 6 tys. rocznie ze 100 tys. to raptem 6%.
A ile się trzeba nachodzic, napilnować i jeszcze ryzyko.
Może lepiej zainwestować w fundusze - tam spokojnie będzie 10-20% zysku rocznego.
komentator / 198.155.189.* / 2006-04-11 13:35
Drogi Panie marekm. Prosze czytać całość. Inwestycja liberala to zysk z wynajmu oraz nabieranie wartości samej nieruchomości. Pan to ostatnie pominął. Fundusze to tak nie do końca spokojnie 10-20% fundusz ten giełdowy może przynosić stratę bo zależy od koniunktury na giełdzie, a rok obecny może nie być taki tłusty jak poprzedni. Co do opłat to co Pan ma na myśli? Z wynajmu podatek to grosze a przy sprzedaży po 5 latach nie ma.
inwestor / 217.17.46.* / 2006-03-22 18:50
ale dużo zarabiasz, jestem pod wrażeniem, 6000zł - kupa kasy
Jimmy has the Gun / 83.26.114.* / 2006-03-29 13:19
Regulamin forum
liberal / 212.160.172.* / 2006-03-27 09:34
Faktycznie nie za duzo . Jednak dla mnie to sa pieniadze extra. Zwlaszcza ze pochodza nie z moich pieniedzy. Na razie nie mam innego pomyslu na powielenie kasy - nie wspomne o wolnych srodkach.
Tomek03 / 85.144.221.* / 2006-03-23 22:50
Komentarz dla "investora": zysk z wynajmu to: 11 tys rocznie zatem 11,5% z kwoty 96 tys., poza tym cena mieszkania również wzrosła. Nie rozumiem szyderczego komentarza. "liberal" gratuluje!
Myśliciel / 62.21.122.* / 2006-03-23 18:45
do inwestor: przy zainwestowanej kwocie wlasnej stopa zwrotu jak na mój gust mocniej niż przyzwoita... :))))
drogo drożej.. / 83.31.224.* / 2011-03-18 14:39
ceny mieszkań w warszawie wahają się na poziomie 1-2%.
dla mnei to ostatni moment na zakup ziemi pod wawa
jak otworzą wszystkie budowane drogi dojazdowe to czas dojazdu się skróci, więc lokalizacja będzie dużo bardziej atrakcyjna więc wszystko zdrożeje..
najlepiej szukac okazji pod grodziskiem, pruszkowem przy innych nowo budowanych wylotówkach
odkąd zaczęli budować już ceny wzrosły jak ludzie zobaczyli że dojazd to nie mrzonki i zaczęli kupować
jak oddadzą gotowe drogi ceny na pewno wzrosną!
majuga / 212.96.244.* / 2012-03-07 13:08
Raczej w nieruchomości komercyjne - mieszkania tanieją. Ale inwestując w coś takiego - http://hale.jartom.com/nieruchomosci/Atrakcyjny-zaklad-produkcyjny-z-biurem-Zyrardow-1844amcs,61,hale,hp,w,0,,,1844 zysk jest prawie pewny, nawet po roku.
1 2
na koniec starsze
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy