ola_b
/ 89.239.75.* / 2007-10-21 14:47
Dajcie spokój nauczycielom: byłam jednym z nich przez 6 lat i zrezygnowałam, bo już nie wytrzymałam tych wybuchów agresji i pogardliwego nastawienia i niechęci do wszystkiego co ze szkołą związane uczniów. 80% uczniów "zwykłych" szkół chodzi do szkoły TYLKO dlatego, że rodzice im każą, żeby ROBIĆ SOBIE JAJA Z SIEBIE NAWZAJEM I NAUCZYCZYCIELI , poniżając ich przy najmniejszej okazji. ZERO szacunku dla nauczycieli. U niektórych są cicho, bo ich sie boja , co nie ma nic wspólnego z szacunkiem. Jak można pracować t takiej atmosferze? szkoda życia.Takiej krzywdy ze strony uczniów, rodziców, dyrekcji nie zaznałam i nie zaznam w żadnej innej pracy. Teraz pracuję ok 10 godz. dziennie , mam 3 tyg. urlopu , o wiele mniej dni wolnych, nie będę miała tez możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę, ale jestem SZCZĘŚLIWA że zrezygnowałam z pracy w szkole, mimo to że moja obecna praca jej też stresująca i wyczerpująca.
Wszystkim, którzy nadal myślą, że nauczycielom się nie należy, zapraszam do pracy w szkole do skorzystania ze jej wszystkich "dobrodziejstw " m in. wcześniejszej emerytury. Wakat powstały po moim odejściu jest nieobsadzony do dziś. Także zachęcam;)