Synonim no jak tam? Rynek spada, a pisałeś że będziesz bez żalu wychodził ze swoich 2.5% akcji, bo po co trzymać taniejące aktywa
na razie to jest uklepywanie dna i mielenie w rejonie 2250
jak spadną poniżej 2200 to wtedy bez żalu sprzedam
Rynek spada
no a ty 2800 zapowiadałeś jeszcze w kwietniu i w zeszłym roku w grudniu wielkie wzrosty "bo stopy są niskie"
nie ogarnąłeś jak widać nawet takiego prostego elementarza jak to, że drożejący dolar zdławi u nas wszelkie wzrosty, o czym ja pisałem tu miesiącami
no ale i tak jesteś "guru"
A tak mnie obśmiałeś jak pisałem, że do jesieni nie spodziewam się niczego dobrego, och jak brylowałeś, że nam (tzn. leszczom kupującym na górkach i sprzedającym w dołkach) pokazałeś kiedy się wchodzi w akcje (pod odreagowanie).
na razie to do jesieni jeszcze kawałek a u nas jakichś wielkich spadków na razie nie ma
kupiłem fundy akcji na 2250 i rynek jest w tym obszarze, nie dzieje się żadna tragedia, ty po dwóch sesjach podnietę łapiesz
to jest nic przy twojej mega kompromitacji, jak w kwietniu na czerwiec 2800 zapowiedziałeś a rynek zjechał na 2200 w czerwcu. nie ma tu żadnego porównania, szukasz po prostu na siłę dziury w całym żeby zakryć swoją mega kompromitację
A jak tam Puty? To jest sztuka rynek leci jak kamień, a Puty wygasają bez wartości miesiąc w miesiąc. I tak rynek Cię robi w trąbę raz po raz i to bez mydła
odwracania kota ogonem ciąg dalszy co by przykryć twoją mega kompromitację z czerwca
ja mam bardzo tanie puty OTM i nie dużą ilość, nie wyobrażam sobie siedzenia bez putów w sytuacji gdy jeszcze tydzień temu Grexit był bardzo realny
traktuję to wyłącznie jako koszt ubezpieczeniowy i jest to wkalkulowane w moje finanse jak inne ubezpieczenia jakie ponoszę, więc szukasz tu jak zwykle kwadratowych jaj i tyle, gdyż wiele razy to tłumaczyłem
w USA jest największa bańka spekulacyjna w historii na akcjach i jak pęknie to 1929 rok to będzie przy tym pikuś, więc tylko frajer siedzi na rynku bez putów przy takiej bańce dot com 2
poza tym sam masz puty, jak pisałeś, więc nie ośmieszaj się do reszty