kuzyndziadka
/ 194.146.217.* / 2009-07-26 22:59
Europa nie potrafi sie dogadac, gdy wewnatrz panuje wzgledny pokoj. Wiadomo, na ustach milosc, solidarnosc itp., a w duszy kazdy patrzy jak wyrwac najwiecej dla siebie. Socjalizm pelna geba.
Ta cala wspolna Europa upadnie przy pierwszym wiekszym konflikcie wewnatrz. O ile zgodze sie, ze mozna otwierac granice, to niestety nie da sie narzucac wspolnych wartosci 500 milionom ludzi z prawie 30 roznych panstw, ktorych historia i kultura nigdy nie byla wspolna. Utopia. 1000 lat ucinania sobie nawzajem glow nie da sie wykorzenic z dnia na dzien. Minelo 50 lat od poczatku integracji gospodarek i odpukac, nie bylo w tym czasie konfliktow. Ale to tylko 50 lat.
A wszystko co trzyma jeszcze w kupie ten wynalazek to inwestycja w gospodarka i rozdawanie pieniedzy na wszystkie strony. Ale to tylko pieniadz (oczywiscie niektorzy powiedza, ze az pieniadz). Jest to nic wiecej jak kupowanie poklasku i zaplata za glos "jestesmy razem" w tej calej grze.
Zeby mnie dobrze zrozumiano.
Jestem za integracja gospodarek, ale nie rozumie jak mozna narzucac wolnym, doinformowanym ludziom wspolne wartosci, ktorych nie chca przyjac. To zaszlo juz troche za daleko i predzej czy pozniej Europa zacznie sie dzielic.