Zapewne to tylko czubek góry lodowej.
Zapewne tez "góra" PO nie ma dokładnego rozeznania tego jakiej klasy są członkowie PO lokalni a często jest to "klasa" bardzo słaba. Wielu z nich to etatowi "politycy" lokalni uwikłani historycznie w różne ugrupowania i układy tak zwani bezideowcy zawsze wyczuwający koniunkturę. Teraz są w PO potem będą w innej partii im w zasadzie wszystko jedno, aby tylko być w tzw obiegu.
Stąd na szczeblach lokalnych tyle nepotyzmu, tyle korupcji tej politycznej i tej zwykłej.
Podany przykład przekupywania stanowiskiem w wiodącym przedsiębiorstwie jest dobrym przykładem. Ale zapewne nie jednostkowym.
Ba śmiem sądzić , że podobnie jest w innych formacjach politycznych.
No i proszę zauważyć co głownie martwi tzw górę. Nie to , że to się dzieje (choć też trochę martwi, przynajmniej w deklaracjach) ale, że to wyciekło i zostało użyte.
Czyż to nie znamienne?

Wsadzili temat do "bicia piany" ciekawe co w tym czasie na "posiedzeniu" wymyślą żeby POLAKOM dać po "DYNI"! BO ŻE TAK SIĘ STANIE TO PEWNE!!

mamy do czynienia z dalszą częścią serialu w obsadzie: miro, rycho, zbycho, drzewko, chlebko, beatka s., ...
Pytanie: czy szefostwo PE się orientuje, jak zaradny jest wice-szef PE z ramienia PO protasiewicz? może by ktoś o to ich zapytał?

Kupczenie stołkami przez partię rządzącą. Kogoś to dziwi?

Ale jeśli z taką łatwością potrafią sprzedawać stanowiska w firmach, to pozostaje pytanie - co jeszcze sprzedali w Polsce i komu, żeby utrzymać się u władzy?

To są ostatnie szanse żeby załapać się na dobrze płatną posadkę w spółkach skarbu państwa.Platforma prawdopodobnie straci po wyborach do Sejmu władzę i nie będzie już takich możliwości.

"ludzie Schetyny podpalają dom" - oświadczył publicznie, autorytatywnie i z nieukrywaną złością jakiś poseł PO !. Zaraz,ludzie...! jeżeli dobrze rozumiałem, co propaganda mieliła od rana do wieczora w mediach gównego nurtu, to tylko te przebrzydłe pisiaki, coś ustawicznie podpalały, były z gruntu podłe i nieufne do siebie, na dodatek kompletnie zapienione od mowy nienawiści, czyżby miały konkurencję, która ich bije na łeb, ba na 1000 łbów wielkości łba Schetyny?. O jejku, a może to jest zaraźliwe i stąd to gwałtowne i namiętne, pełne emocji i zacietrzewienia mordobicie z użyciem markowych glanów w szeregach tej jedynie znaczącej, powabnej i delikatnej, wytwornej, pełnej miłości i szacunku do bliźniego PARTI - nam miłościwie panującej.
Oj biada nam lemingom, biada.

walka o garnitury wina cygara stanowiska premie wycieczki suknie zegarki zatacza coraz szersze kręgi i ukazuje oblicze POlitycznego bagna moralnego.