Enmerkar
/ 31.61.137.* / 2016-04-26 02:01
Ja kończę z Orange jak tylko minie okres umowy. Już więcej razy mnie nie oszukają. Przy każdym przedłużaniu umowy "na gębę" obiecywali konkretne warunki, umowę podpisywałem (oczywiście bez czytania - przed chwilą sympatyczny pan mi mówił dokładnie, co w umowie będzie, ja dopytywałem się jeszcze dwa razy, czarno na białym, dla pewności, a nie będę uważnie czytał 15 stron warunków, aneksów itp. drobnym druczkiem, kiedy za mną jest kolejka 10 ludzi). Skutek za każdym razem był taki, że za coś, co miało być w ramach abonamentu musiałem dopłacać osobno. Czytanie umowy też nic by nie dało, bo np. okazywało się, że ta sama nazwa usługi, którą miałem w starym abonamencie, w nowym oznacza coś zupełnie innego.
Po prostu banda złodziei. Może inni usługodawcy też nie są uczciwi, ale Orange już dziękuję.