Zajdel-Kurowska: Nie grozi nam spowolnienie
Money.pl
/ 2008-10-08 12:21
dewill
/ 213.134.184.* / 2008-11-04 21:13
Szkoda ze punkt widzenia zależy od punktu widzenia.
Teraz te monity traktuje z "przymróżeniem oka"
e.gon
/ 198.28.69.* / 2008-10-09 10:29
Ciekawy jestem jakie są niesłużbowe poglądy tej znanej kiedyś analityczki. Teraz musi mówić to, co oczekuje rząd. Wiele czynników (i analiz) wskazuje, że wzrost gospodarczy w 2009 będzie mniejszy niż 4-3%. Po zachowaniu GPW ja stawiam na okolice zera.
lezdrub
/ 79.185.84.* / 2008-10-08 21:19
Baju baju, złotówka i tak leci.Bo wczesniej była przez kapital napływacy wzmacniana.Teraż kapitał odpływa a złotówka sobie spada. Obsługa kredytu Polski rośnie.Dlatego jest baju baju,żeby nie spadła za dużo.
Handel wyrokami 1
/ 83.26.11.* / 2008-10-08 20:20
Zapamietajcie nazwisko propagandzistki !
Przypomnimy jej te wulgarne kłamstwa to za rok.
keyser soze
/ 213.158.196.* / 2008-10-08 17:02
ciekawe skąd ta pewność ? Tarot, fusy, czy szklana kula ???
arch
/ 2008-10-08 18:05
/
Tysiącznik na forum
Tak, tak pani prof.
--------- MS obniżył prognozę PKB dla Polski na 2009 r. do 3,5 proc.
Pilsener
/ 2008-10-08 15:35
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
Bo już jesteśmy powolni. Gdyby kontynuowano reformy Balcerowicza zamiast cofać się do PRL'u to już dawno byśmy mieli PKB na poziomie UE - w takim tempie to nie dogonimy UE nawet i za 50 lat, a o USA to możemy sobie pomarzyć.
rty
/ 83.7.72.* / 2008-10-10 20:20
Co??
Przecież Balcerek to jest lewizna ekonomii!
To właśnie on nas cały czas cofa(ł) do PRL-u!!
Wszystko fajnie tylko szczerze mówiąc zaczynam się trochę martwić na ten wrost PKB 5,5% patrząć jak topnieją zamówienia w gospodarce. Bedzie dobrze - tego nikt nie neguje ale bez huuraoptymizmu. Do tego głosy o tym iż ok.350 tyś polaków może i prawdopodobnie straci pracę na Wyspach i przynajmniej połowa z nich wróci do kraju - to spadek bezrobocia może w '09 nie być aż taki duży,żeby nie mówić iż się powiekszy.
Nie można wszystkiego opierać o fakt organizowania u Nas w polsce Mistrzostw w piłce nożnej... - a czasem przy takich informacjach odnoszę takie wrażenie - ale może się mylę...
A co do konsumpcji indywidualnej to napewno trochę spadnie - ludzie zaczynają patrzeć powoli co kupują... - nadchodzi czas oszczędzania!!!
Euro w Polsce tak - w 2012 raczej chyba za wcześnie...
Masz rację a Pani Kurowska nie, ponieważ jest to kolejne zamydlanie oczy i kolejne wystapienie pod publike w celu umocnienia naszej waluty. W koncu przyklad idzie z gory - wprost od premiera Piotrusia Pana