Atena28
/ 83.29.94.* / 2010-08-04 17:25
Moja teściowa taka jest - dzieci nie uderzy ale nie wiem jak długo jeszcze wytrzyma, bo już widziałam jak podnosi rękę na moje córy. I wcale jej się nie dziwię, bo te moje to naprawdę potrafią zaleźć za skórę, a mają dopiero po 7 i 8 lat. Uciekają z domu do sąsiadów, do koleżanek, do stodół gdzie są koty czy psy(u obcych), robią co chcą a każde "proszenie" ich, żeby w swoim pokoju posprzątały, żeby skończyły już grać na komputerze, umyły ręce przed posiłkiem, czy poszły wreszcie spać, bo już 22. godzina to wielkie oburzenie, nakrzyczą na mnie, napyskują, że niedobra jestem, że ich nie kocham a jak w końcu dostaną po dupie to jest straszenie! mnie, że się wyprowadzają z takiego domu i idą sobie poszukać innej mamy albo idą mieszkać do babci, która jest już dobrze po 70-tce i sama nie daje rady, kiedy musi się nimi zająć.
Boję się, co to będzie za parę lat jak jeszcze podrosną i wejdą w okres buntu(: