Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Zarobki nauczycieli. Minister: Nauczyciel dyplomowany zarabia ponad 5 tysięcy

Zarobki nauczycieli. Minister: Nauczyciel dyplomowany zarabia ponad 5 tysięcy

Wyświetlaj:
Robert 418 / 164.127.124.* / 2015-04-21 12:39
moja żona z dodatkami zarabia 3200, jest dyplomowana ponad 20 lat stażu. Nie znamy żadnego nauczyciela z takimi zarobkami.
ktoś-skądś / 89.229.75.* / 2015-04-21 19:29
Zapraszam do pracy na budowę - idę o zakład, że 3 dni tam nie wytrzymasz - często zarabiamy połowę tego co nauczyciel, a co cwańszy "pracodawca" często mówi, że nie może zapłacić bo nie ma z czego. Nawet nie wiecie co oznacza kapitalizm na wolnym rynku pracy! Szanuj pracę i nie bądź pazerny!
zniesmaczony / 80.50.79.* / 2015-04-21 13:14
to kur** mało 3200 za 160 dni pracy ? NIE DOBIJAJ MNIE CZŁOWIEKU !!
nausdas32 / 212.191.197.* / 2015-04-21 13:23
@zniesmaczony

czy ty w ogóle masz pojęcie o czym piszesz?
przepracowałeś w tym zawodzie chociażby jeden dzień?
wiesz jakie zadania ma nauczyciel poza lekcjami? Ile czasu musi się przygotowywać do lekcji?
Śmiem wątpić! A mimo to pyszczysz nie znając tematu!
zzzzzz / 188.246.159.* / 2015-04-21 12:39
Znam wielu nauczycieli, moja Mama jest jednym z nich i to z długim stażem. Gdzie się tyle zarabia? Rewelacje Pani minister są krzywdzące i średnio zabawne. Taka manipulacja służy mydleniu oczu opinii publicznej i wzbudzaniu zazdrości.
greg614 / 81.219.34.* / 2015-04-21 12:28
Już począwszy od starożytności nauczyciele zarabiali mało ... Uczenie cudzych dzieci to misja. Nie każdy się do tego nadaje i nikt nie powinien liczyć, że się na tym "procederze":) wzbogaci.
Mnie osobiście bardziej wzrusza to czego te nasze dzieci się w szkole uczą. Ja magister ekonomii, żona magister czegoś tam czegoś, siedzimy w skupieniu nad lekcjami córki, która chodzi do III klasy szkoły podstawowej. Dziecko jest zdolne, ale nie ma szans na to żeby samej odrobić lekcje, bo ten program nauczania wymyślił jakiś zagraniczny debil, a polski tłumacz, również debil, te kretyńskie podręczniki przetłumaczył z charakterystyczną dla debila swadą. W efekcie ja magister ekonomii i moja żona magister czegoś tam czegoś, łamiemy głowę nad często nierozwiązalnymi zadaniami dla trzecioklasistów, a córka napina na facebooku, bo i tak nie jest w stanie zrozumieć czym tak denerwują się rodzice.
mąż nauczycielki / 31.61.138.* / 2015-04-21 13:39
Ty - Panie Magister czegoś tam - tyle wiesz o starożytności, co Żyd o smaku schabowego.
Misja to termin psychiatryczny i jest jednym z urojeń. Od wieków próbuje się te urojenia przypisać tym ludziom, których ciężką pracę chce się wykorzystać za darmo. Każdy ma prawo dorobić się na swojej uczciwej i mozolnej pracy, to jedna z zasad funkcjonowania społeczeństwa. Debili, którzy próbują odmówić prawa do godnego życia z owoców swojej pracy jakiejkolwiek grupie zawodowej - pod pretekstem misji - należy się kulka w pusty głupi łeb.
Od czasów starożytności ludzie dobrze kształcący młodzież czy też dobrze leczący chorych zarabiali świetnie - adekwatnie do osiąganych przez swoją pracę celów społecznych. A o "misji" nauczyciela czy lekarza zaczęli pi...lić dopiero komuniści (ideologia zbrodnicza jak pokazała historia) aby zgnoić i podporządkować sobie inteligencję, która za damski ch... miała służyć nowej klasie "panów" (chłopów, robotników, itd). Ty najwyraźniej, z takimi poglądami jesteś pomiotem tamtych czasów - magistrem z punktów za pochodzenie... Disce Puer!!!
sadowy / 195.95.144.* / 2015-04-21 15:08
"Od czasów starożytności ludzie dobrze kształcący młodzież czy też dobrze leczący chorych zarabiali świetnie - adekwatnie do osiąganych przez swoją pracę celów społecznych". Bardzo mądre słowa. To ja się pytam debilu dlaczego 60% uczniów nie zdaje matury? Czy 5tys. miesięcznie jest adekwatne do tych wyników?
mąż nauczycielki / 31.61.140.* / 2015-04-21 18:13
60 % to chleje wódę jak Ty, potem wymyślają falszywe dane o maturach w trakcie trzeźwienia - to się nazywa delirium i - jak po Tobie widać - nie zawsze są tylko białe myszki.
Co do niezdawania matury - bez urazy, ale jak dziecko ma głupiego rodzica - np. takiego debila jak Ty, to nie pomoże ani szkoła, ani zdolności dziecka. Jak Twoje dzieci przychodzą do szkoły to masz im pomóc w lekcjach przygłupie, a nie chlać i palić przy telewizorku z meczykiem. Wku...iony że dziecko Ciebie o cokolwiek się pyta wykrzykujesz obraźliwie w domu pod adresem nauczycieli.
A w szkole na wywiadówce awantura o oceny, bo "takie zdolne dziecko i tak się uczy", chociaż żadne zadanie domowe nie odrobione, bo albo grała Legia, albo był żużel w TV. Osobiście takiemu podpitemu burakowi co obrażał moją żonę w pokoju nauczycielskim dałem staropolskim obyczajem w pysk na odlewkę i od razu zrozumiał. Zawsze możemy się Panie Sadowy spotkać w realu w tym samym celu - sprawdzisz swoją odwagę jak powiesz mi "debilu" w oczy.
Szkoda że część dzieci ma tak durnych rodziców, ostatni hit debilstwa - nieszczepienie pociech.
xcvf45 / 212.191.197.* / 2015-04-21 12:15
Tylko, że
1. nauczyciel dyplomowany tyle nie zarabia
2. nawet jeśli to i tak jest wartość średnia

Średnia pensja nauczycieli liczona według danych ministerstwa dla wszystkich stopni awansu i tak jest niższa niż średnia krajowa.

To tak jakby podawać pensję wyższej kadry z każdego przedsiębiorstwa i być zadowolonym, że wszystkim jest dobrze,

np. można napisać, że ordynator miesięcznie zarabia 60tys. zł, a jego współpracownicy chirurdzy po minimum20tys. zł miesięcznie i w związku z tym powiedzieć, że żaden internista nie może się skarżyć bo przecież średnio zarabia 15tys. miesięcznie
bb1 / 178.43.34.* / 2015-04-21 11:28
Bezczelna i głupia jest ta minister - chyba, że chodzi jej o 5 tysięcy za 2 miesiące. Głupszego i bardziej niekompetentnego ministra edukacji to chyba na całym świecie nie ma
sammler / 188.116.35.* / 2015-04-21 12:46
Niech zgadnę? Napisał to nauczyciel? Skąd wiem? Bo poza zacietrzewieniem i obrażaniem (charakterystycznym dla nauczycieli, przyzwyczajonych, że innych traktuje się z góry) w tej wypowiedzi nie ma nic merytorycznego. Osobiście tej pani nie lubię, ale jako PIERWSZA minister edukacji pokazała wam, gdzie jest wasze miejsce. Nie jesteście "ponad", tylko "dla". I nie dla siebie, tylko innych. Za ich pieniądze, bo sami żadnej wartości nie wypracowujecie. Nie macie żadnej misji, tylko konkretną pracę do wykonania - powtarzalną zresztą, a więc odtwórczą.

A zarabiać byście chcieli co najmniej jak inżynierowie czy specjaliści w sektorze prywatnym, których praca jest wymierna i przynosi pracodawcom konkretne efekty, czyli po prostu na swoją pensję zarabiają. Wy żadnej wartości nie wypracowujecie, tylko korzystacie z owoców pracy innych...

Powiesz, no tak, ale każdy przecież kiedyś do szkoły chodził i bez niej nie byłby tym, kim jest. Nieprawda. 95% rzeczy, których uczy polska szkoła nie jest do niczego w życiu zawodowym przydatna (co nie jest jeszcze równoznaczne ze stwierdzeniem, że nie warto tego uczyć, ale i tak tego nie zrozumiesz)... Pozostałe 5% to... matematyka...
mąż nauczycielki / 31.61.140.* / 2015-04-21 18:44
Jestem przedsiębiorcą, a Ty Sammler - jak rozumiem - kreujesz się na pouczającego innych biznesmena/woman(?). Jeżeli dla Ciebie "wypracowywaną wartością" jest jedynie produkowany towar lub usługa, to Twój łepek nie jest zbyt skomplikowanym splotem neuronów. Prawdopodobnie dlatego nie przydała Ci się dotąd wiedza ze szkoły - bo Ty misiu nawet nie wiesz jak ją wykorzystać. Jest coś takiego jak ogólne obycie, które sprawia że człowiek ma pojęcie o świecie, a rozmówca nie kpi z jego każdej durnej wypowiedzi (tak jak ja teraz z Twojej). Krótkie lub kiepskie jest Twoje życie zawodowe, skoro tak restrykcyjnie oceniasz przydatność wiedzy szkolnej w pracy. Wszystko w życiu można wykorzystać, nie wystarczy matematyka (chyba że na bazarze). Wczoraj wyrzuciłem z roboty pracownika za przynoszenie mi wstydu - gdy mówiłem że kurier miał koszulkę z Che Guevarą on zapytał z debilnym wyrazem twarzy: a co to jest czegewara? Twój typ - tylko matematyka.
Co do wypracowywanej wartości - choć pewnie i tak nie zrozumiesz - dobry nauczyciel wspiera rodziców w wychowaniu ("takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"), pomaga w kształtowaniu formacji młodego człowieka. Oprócz wiedzy książkowej wpaja umiejętność jej wykorzystania na dostępnych przykładach. Kto w tym czasie nie chleje jaboli i nie pali petów po krzakach ten z tego skorzysta. Moja ś.p. matka, ucząc 40 lat historii w liceum wychowała 2 pokolenia ludzi do dziś wyrażających wobec mnie wdzięczność i szacunek do Niej. To samo robi dziś moja żona - ciężko i uczciwie szlifując te małe diamenty. Ale w czasach mojej matki nawet komuniści nie odważyliby się podważyć sensu jej pracy i wartości przez nią wypracowanej. Za to w wolnej Polsce doczekaliśmy się bezkarnej deprecjacji tego zawodu przez różne śmietnikowe łajzy - vide Sammler.
A jeśli narzekamy na jakość nowych nauczycieli, to sami jesteśmy temu winni - w każdym cywilizowanym kraju to właśnie zarobki i pozycja społeczna przyciągają do tej pracy najlepszych. W Polsce i za te pieniądze dobry nauczyciel zyskuje miano bohatera.
nausadasd / 212.191.197.* / 2015-04-21 13:29
"A zarabiać byście chcieli co najmniej jak inżynierowie"

to chyba normalne, że jeśli jestem inżynierem to chciałbym zarabiać jak inzynier a nie kasjerka z Biedronki
call / 62.21.33.* / 2015-04-21 14:40
Po sześciu latach pracy w szkole przy obecnej ścieżce awansu zarabiałam mniej na rękę niż kasjerka z Biedronki po roku. Serio serio, sprawdźcie.
ONA 999 / 176.221.104.* / 2015-04-21 15:01
no tak ale ona pracuje 14 godz dziennie na kasie i nawet siusiu nie może zrobić kiedy chce, a pani pan tylko 18 tygodniowo i same wakacje ferie płatne i wolne.I co teraz?
itra m-458 / 89.66.46.* / 2015-04-21 11:26
Tego co mówi Pani Minister i tego co poniektórzy wypisują w komentarzach nawet komentować się nie chce. Ja rozumiem, Pani Minister musi tak mówić w myśl zasady "dałaś się za psa to szczekaj" (i tu zastrzeżenie: to nie osobisty przytyk do Pani Kluzik-Rostkowskiej, to uwaga do wszystkich aparatczyków). Inna sprawa to rodzice: postępami dziećmi w nauce zaczynają interesować się w momencie kiedy te informują, że nałapały ocen niedostatecznych i grozi im powtórzenie roku. I wtedy "gęba" rozdziawiona. Nauczyciel niedobry, szkoła do "bani" itd. itp.
xm2500 / 164.127.184.* / 2015-04-21 11:02
Niech Minister zamieni się z tymi nauczycielami?
Albo niech zada sobie osobiście trud i pojeździ choćby po gminnych szkołach województwa mazowieckiego...zobaczy zarobki i datki (a nie dotacje) na szkoły. Więcej w biurze wydaje na pączki, ciasteczka i kawki.
PS. Ten kraj żeby uzdrowić trzeba zacząć od głowy...
Rączki w górę! / 83.28.170.* / 2015-04-21 10:39
Znam wielu nauczycieli i wszyscy to tzw. monety. Bez zapłaty nic nie zrobią ponad minimum jakie wykonują. Nie interesuje ich co robią dzieciaki, jak się uczą, nie poświęcą im nawet godziny na zajęcia wyrównawcze jeśli nikt im za to nie zapłaci. Skro tacy z nich kapitaliści to trzeba ich traktować jak zwykłych pracowników i żadnych przywilejów nie można nadawać. Poza tym, tydzień pracy powinno im się zrównać z innymi zawodami. Wcale nie mają ciężej niż inni, którzy często pracę zabierają do domu.
mama gimnazjalisty / 213.238.93.* / 2015-04-21 18:20
Potwierdzam - są tacy. Bo nauczyciele to zwykli ludzie - jak inni, Ale dlaczego wrzucać wszystkich do jednego worka? Sama wściekałam się, kiedy nauczycielce j.niemieckiego nie chciało się na nowo układać sprawdzianu i moje dziecko po dwutygodniowej chorobie dowiedziało się, że ma 1 ze sprawdzianu, bo go nie pisało... Albo kiedy nauczyciel fizyki powiedział, że wolałby, żeby jego uczniowie przychodzili do szkoły zaliczać materiał raz na półrocze... Ale to są wyjątki! Pani z matematyki poświęciła swoje ferie, żeby pomóc mojemu dziecku, kiedy miało kłopoty... I takich była znakomita większość... I za to DZIĘKUJĘ IM!
nl / 77.253.29.* / 2015-04-21 13:17
To zostań nauczycielem, skoro mają tak dobrze!
barbara234 / 31.182.65.* / 2015-04-21 17:54
Może ty przestań nim (nauczycielem) być, jeżeli ci tak źle, a innym dobrze, idź tam gdzie jest lepiej. Nie poświęcaj się, znajdź sobie lżejszą i lepiej płatną pracę, powodzenia.
nl / 77.253.29.* / 2015-04-21 19:17
Ale ja wcale nie narzekam, to Ty wylewasz swoje żale.
cezary1966 / 89.231.29.* / 2015-04-21 10:38
Kluzik kłamie. Solidarność nie zgadza sie na zniesienie Karty Nauczyciela
ina42 / 212.106.21.* / 2015-04-21 10:05
Jak tak dobrze nauczycielom to zapraszam do pracy w tym zawodzie. A z komentarzy wynika, że to moze jeszcze nauczyciel powinien dopłacić rodzicom za to,że uczy ich dzieci. Niech władza robi tak dalej to nauczyciele swoje dzieci wyedukuja, tak samo jak i nasza burżuazja , a my szaraczki co zrobimy.
gośc / 213.158.222.* / 2015-04-21 10:02
Lenie 3-4 godz dziennie komuna sie skończyła do pracy.
Ścibor / 176.221.120.* / 2015-04-21 10:01
Kukiz to prawdziwy Polak, społecznik i ideowiec.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Crxvb / 37.128.127.* / 2015-04-21 10:01
Piesek sorosa zaszczekał
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
patrzę / 213.158.221.* / 2015-04-21 09:58
Wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela dyplopmowanego/mianowanego z pełnymi kwalifikacjami to 3109 zł/2647 zł a więc godzina pracy brutto - po przeliczeniu godziny lekcyjnej na zegarową to 55 zł/ 41,50 zł - czy to mało ?
A skoro nauczyciele tacy dobrzy to dlaczego ich uczniowie tacy beznadziejni , że już w 4 klasie podstawówki biorą "korki"?
A z tymi godzinami dodatkowo przeznaczanymi na działania związane z zawodem bywa różnie - są nauczyciele i NAUCZYCIELE - po prostu.
nl / 77.253.29.* / 2015-04-21 13:20
Hmmmmm. Trener drużyny w ekstraklasie ponoć taki dobry, papiery ma jak marzenie, a drużyna zajmuje mimo to ostatnie miejsce. Dziwne.
darodaro / 83.28.39.* / 2015-04-21 12:41
Jak ty to przeliczyłeś chyba zapomniałeś dodać przerwy
miedzy lekcjami.
dfgdfg34 / 212.191.197.* / 2015-04-21 12:17
ale zapomniałeś dodać, że te 41,50 za godzinę lekcyjną + co najmniej kolejnych 20h za darmo, bez zapłaty
gacek383 / 94.251.236.* / 2015-04-21 09:51
Przecież już poprawiało, debatowali, uchwalali i co? Teraz przed wyborami, jak ich kopią w tyłek to poszli po rozum do głowy ? - przecież oni go nie mają.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Najnowsze wpisy