Kobamw
/ 83.17.80.* / 2006-09-08 22:39
I odtajnienia akt Jarosława Kaczyńskiego. To ciekawe, że jak ktoś tylko ma teczkę to go publicznie kamienują i wyzywają od ostatnich komuchów, a jak teczkę ma ktoś z nowego "układu" to jest "sfałszowana". Może inne też były sfałszowane i sąd lustracyjny powinien uniewinnić dotychczasowych skazanych, bo jak mówi premier Kaczyński materiały SB są wysoce niewiarygodne.