Aramis 10
/ 83.22.225.* / 2008-02-01 14:12
Twoje obserwacje wyglądają w ten sposób, że programowo nie wierzysz w to co mówi PO natomiast łykasz bez problemu każde słowo wypowiedziane przez działacza PiS ogłaszając to jako prawdę absolutną.
Cały Twój słowotok służy jednemu celowi. Jest nim wybielenie swoich idoli i zaciemnienie właściwego obrazu sytuacji. Ty rozpisujesz się o cenie naprawy tymczasem istotne jest dlaczego komputery próbował ktoś zniszczyć. Dzisiejszy RMF podał ,że Z. Ziobro użytkował aż sześć kart SIM ,służbowych oczywiście, z których ( jak podobno stwierdził były minister ) aż cztery zostały przypadkowo zniszczone. Myślę więc ,że komputery również zostały zniszczone "przypadkowo". Mnie na przykład ciekawi dlaczego ministrowi do sprawowania jego urzędu ma służyć aż sześć telefonów ,systemu prepaid zresztą.Pragnę przypomnieć ,że za to wszystko płacą podatnicy i w tym przypadku żadna złotówka nie powinna być marnotrawiona.
Nie rozumiem zresztą takiego postępowania. Przecież ludzie uczciwi nie mają nic do ukrycia. Tak przez dwa lata uczył nas PiS. Po co więc te prepaidy ,uszkodzenia ,niszczenie dokumentów ( dzisiaj w tej sprawie złożone zostało zawiadomienie do prokuratury)? Szkoda ,że takich oczywistych obserwacji nie odnotowałeś.
Czytając Twoje wywody przypomina mi się sprawa tzw. afery bilboardowej rozpętanej przez PiS. Jak pamiętamy nie było żadnej podstawy do stawiania zarzutów które wówczas padły. Mimo to CBŚ zrobiło nalot na PZU w celu zabezpieczenia dokumentacji. Oczywiście nic nie znaleziono. Ile to kosztowało, trudno dociec. Policjanci zamiast walczyć z przestępczością trzepali biurka pracowników PZU. Pracownicy zamiast wykonywać swoje obowiązki musieli udzielać informacji policjantom.
Gdzie wówczas byłeś ,Obserwatorze? Czy w tym czasie równiez nawoływałeś aby premier złozył wyjaśnienia jeśli okaże się że wszystko to było nieprawdziwe? Czy wówczas również tak precyzyjnie analizowałeś poniesione koszty? Oczywiście nie gdyż Twoje obserwacje właśnie takie są ,zdecydowanie przechylone na jedną stronę.