Neo1113
/ 62.233.185.* / 2006-10-17 18:03
Ja bym takiemu jednemu z drugim związkowcowi, kazał siedzieć w kiosku, " na własnekj działalności " za 700 zł netto faktury, z tego trzeba zapłacić ponad 700 zł ZUS-u, dojechać, opłacić księgowanie itd. Wydaje się, że Ruch istnieje na rynku tylko dzięki takiej właśnie niewolniczej pracy. Śmiać mi się chce kiedy to czytam. Od kogo ci działacze będą chcieli gwarancji zatrudnienia jak firma upadnie ?
Przecież to skansen, tam czas się zatrzymał. Związkowcy kompletnie nie rozumieją realiów, a w efekcie załatwią tym tysiącom bezrobocie.