DareckiLodz
/ 46.112.174.* / 2011-01-06 10:42
Tory, energetyka i drogi sa w tym samym sektorze. Umowy miedzy PKP PLK ('tory') powinny byc odpowiednio skalkulowane i egzekwowane. Nie placisz, nie jedziesz! Tak dzieje sie w rozliczeniach miedzy jednostkami prywatnymi.
W jednostkach budzetowych i pseudo prywatnych (z udzialem skarbu panstwa) platnosci regulowane sa przeplywami ksiegowymi miedzy funduszami jednostek, czyli na papierze! Ktos po prostu nie ksieguje prawidlowo.
A prawdziwe miliardy znikaja "niewiadomo" gdzie.
Minister Grabarczyk, jest prawnikiem i zawodowym politykiem. Nie ma zielonego pojecia ani o kolejach, ani o drogach, ani o energetyce, ani nie ma zamiaru czekogolwiek na ten temat sie dowiedziec. Jedyna rzecz, ktora go intresuje to jego wlasna kariera polityczna i uposazenie z etatu. +++ W szczegoly nie wchodze.
Jest juz Ministrem Infrastuktury od 3 lat. Balagan z ostatnia zmiana rozkladu jazdy i w czasie Swiat to napewno nie wina poprzednikow. To biezace zaniedbanie operacyjne. Juz za to powinien wyleciec.
Panie MirWojski, jestem pewien, ze przez 3 lata Pan by wiecej zrobil dla Polskich Kolei Panstwowych i calej Infrastruktury Polski, bez wzgledu na to kim Pan jest i co Pan umie, bo Pan po prostu chce.
Te wszystkie usprawiedliwienia Grabarczyka to bzdury. Wyobraza Pan sobie, zeby setki milionow euro dotacji przepadaly tylko dlatego, ze formularze sa zle wypelnione? I do tego "Pan Mininster" dopuscil? I nic o tym nie wiedzial? Po kolei jest tak ze wszystkim. To jest jego sektor, jego praca i obowiazek, zeby wiedzial, zeby odpowiedni ludzie byli na odpowiednich stanowiskach, i zeby takie rzeczy nie mialy miejsca.
W ostatecznym rozrachunku my wszyscy placimy za niekompetencje Grabowskiego i jemu podobnych. W pierwszej kolejnosci pracownicy PKP, bo to Wy Panstwo musicie wysluchiwac obelg, ktore nie naleza sie Wam, tylko Grabarczykowi.