"W marcu 2020 r., podobnie jak w styczniu i lutym, po okresie wzrostów obserwujemy ponownie wysokie ujemne dynamiki sprzedaży kart kredytowych. Wysokie ujemne dynamiki w ujęciu liczbowym -50,1% i w ujęciu wartościowym -47,6%, są związane ze zmianą trendu w 2020 r. oraz efektem pandemii, które negatywny trend jeszcze zwielokrotniło. Zjawisko to dotyczy wszystkich przedziałów kwotowych. Należy pamiętać, że limity kartowe są najbardziej ryzykownym produktem kredytowym, stąd naturalna niechęć ich udzielania przez banki w okresie niepewności. Ponadto dwie obniżki stóp procentowych, sprowadzonych do historycznie niskiego poziomu, co w związku z klauzulą określającą maksymalne oprocentowanie na poziomie czterokrotności stopy lombardowej, jeszcze bardziej zniechęca banki do ich przyznawania (pogorszenie relacji dochód vs ryzyko). Ponadto strona popytowa, niepewna o swoje przyszłe dochody, może zaostrzać decyzje dodatkowego finansowania, głównie bieżących potrzeb konsumpcyjnych" - powiedział główny analityk BIK
Waldemar Rogowski, cytowany w komunikacie.
"O +0,81 pkt proc. pogorszyła się wartość Indeksu Jakości kart kredytowych w porównaniu do marca 2019 r., średnia wartość Indeksu wzrosła w marcu powyżej 4% i wynosi 4,26%. I choć jest to nadal bezpieczny poziom, należy oczekiwać istotnego pogorszenia jakości kart kredytowych, bowiem zgodnie z piramidą spłacalności najpierw kredytobiorcy opóźniają spłatę właśnie kart kredytowych" - dodał analityk.
W marcu 2020 r. liczba przyznanych limitów wyniosła 33 tys. sztuk, a wartość przyznanych limitów 197 mln zł.
W przypadku limitów ujemna dynamika, podobnie jak w kartach kredytowych, dotyczyła wszystkich przedziałów kwotowych zarówno w ujęciu liczbowym, jak i wartościowym. Spadek w marcu 2020 r. w porównaniu do marca 2019 r. wyniósł w ujęciu liczbowym -39,2% a wartościowym -25,8%, wskazano.
"Jakość limitów kredytowych jest nadal dobra - Indeks jakości wynosi 3,22%. Należy jednak oczekiwać jego wzrostu (pogorszenia się) w kolejnych miesiącach 2020 r." - podsumował Rogowski.