Embargo na ropę i gaz z Rosji. Jest gotowość do rozpoczęcia prac
Jest zapewnienie ze strony Komisji Europejskiej i gotowość państw członkowskich - zdecydowanej większości państw członkowskich - do rozpoczęcia prac nad obłożeniem sankcjami również importu ropy naftowej, gazu oraz paliwa do elektrowni atomowych - przekazał Stały Przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś.
Zdecydowana większość państw członkowskich wyraża gotowość do rozpoczęcia prac nad obłożeniem sankcjami importu z Rosji ropy naftowej, gazu oraz paliwa do elektrowni atomowych – przekazał Stały Przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś.
W czwartek wieczorem ambasadorowie państw członkowskich przy UE porozumieli się ws. piątego pakietu sankcji wobec Rosji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy Putin zostanie obalony? Miller o dwóch możliwościach
"To, co najważniejsze, to fakt, że zaczynamy zajmować się sektorem energetycznym. Objęty sankcjami zostanie import węgla z Rosji. To bardzo ważne, ale jeszcze ważniejsze jest zapewnienie ze strony Komisji Europejskiej i gotowość państw członkowskich - zdecydowanej większości państw członkowskich - do rozpoczęcia prac nad obłożeniem sankcjami również importu ropy naftowej, gazu oraz paliwa do elektrowni atomowych" – wskazał Sadoś.
Dodał, że podczas negocjacji udało się również zminimalizować liczbę derogacji sankcyjnych. "Między innymi udało nam się wyłączyć z derogacji sankcyjnych łodzie rosyjskich oligarchów. Dotykamy sankcjami transportu morskiego. Dotykamy sankcjami transportu drogowego. Oczywiście w dalszym ciągu wiele pracy pozostanie przed nami jeśli chodzi o wyjątki i derogacje" – zaznaczył.
Obowiązek przyłączenia się
Przyznał jednocześnie, że Polska do końca nie jest usatysfakcjonowana skalą postępu. "Uważamy, że z bardzo bolesnymi sankcjami powinniśmy pójść znacznie dalej, no ale oczywiście istotne jest to, że utrzymujemy jedność 27 państw członkowskich Unii Europejskiej, jedność z G7, z naszymi transatlantyckimi partnerami i z innymi partnerami, którzy stosują te sankcje" – powiedział.
Zaznaczył, że udało się wpisać do pakietu obowiązek dla państw kandydujących do przyłączania się do unijnych sankcji. "Wiemy o tym, że niektóre państwa, w tym na Bałkanach państwa kandydujące, miały z tym problem. Będziemy mieli tutaj wyraźny zapis nakładający na te państwa obowiązek przyłączenia się do unijnych sankcji" – powiedział.
Pełne embargo na handel broni
Dodał, że to, co bardzo ważne, to porozumienie ws. pełne embargo na handel bronią. "Oczywiście skandalem jest, że w 43 dniu wojny tego typu pełne embargo bez wyjątków, bez derogacji, jeszcze nie funkcjonowało. To udało nam się dokonać" - powiedział.
Przekazał, że udało się też zmniejszyć liczbę derogacji nałożonych na rosyjskie instytucje finansowe, między innymi wyłączenie ich z jakichkolwiek możliwości uczestniczenia w przetargach na terenie Unii Europejskiej.
Na liście sankcyjnej – jak mówił – znajdzie się też grupa ponad 30 kolejnych rosyjskich oligarchów wspierających rosyjski reżim.
Bardzo znane, bardzo głośne nazwiska osób zaangażowanych w przeszłości w wielkie procesy. Myślę, że tutaj nasi przyjaciele na Ukrainie będą również usatysfakcjonowani decyzjami, które zapadły – podsumował.