FPP: Zwolnieni z przemysłu, a także cudzoziemcy, mogą powiększać szarą strefę

Pracownicy z sektorów przemysłu, które najbardziej ucierpiały na skutek pandemii koronawirusa - przetwórstwo żywności, logistyka - mogą powiększyć szarą strefę w Polsce, podobnie jak cudzoziemcy, którzy zostali pozbawieni źródeł dochodu w Polsce oraz możliwości powrotu do domu i wsparcia rodziny, ostrzega Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP).

Obraz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

"W kontekście prognozowanego wzrostu bezrobocia w Polsce nawet do 10% niepokojącym zjawiskiem może być potencjalne zwiększenie liczby ofert pracy w szarej strefie w tych branżach, które mimo pandemii wciąż potrzebują pracowników - np. przetwórstwo żywności, logistyka - mogących skusić tych, którzy stracili pracę w przemyśle. Praca na czarno, bez dostępu do odpowiednich środków ochronnych oraz zachowania odpowiednich standardów higieny i bezpieczeństwa, zwiększa ryzyko zachorowalności. Z takich ofert mogą chcieć skorzystać m.in. ci cudzoziemcy, którzy zostali pozbawieni źródeł dochodu w Polsce oraz możliwości powrotu do domu i wsparcia rodziny" - czytamy w komunikacie.

Według cytowanych w materiale danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), w 2018 r. w sektorze usług i jako sprzedawcy pracowało w Polsce ponad 2,1 mln osób. Wśród nich byli również cudzoziemcy - w 2018 r. m.in. powiatowe urzędy pracy wpisały do ewidencji 1,58 mln oświadczeń o powierzeniu pracy cudzoziemcowi, w tym powyżej 46 tys. pracowników usług i sprzedawców. Tendencja dotycząca liczby wydanych oświadczeń utrzymała się w 2019 r. - zarejestrowano ich ponad 1,6 mln - a liczba dokumentów dotyczących pracowników usług i sprzedawców wzrosła do 53 tys. Jeśli chodzi o rodzaj umowy zawartej z pracownikiem cudzoziemskim wykonującym pracę w oparciu o oświadczenie, to w 2019 r. zdecydowanie dominowała umowa zlecenie - ok. 1,1 mln.

Jednocześnie FPP zwraca uwagę, że osoby zatrudnione na umowach zlecenie i o dzieło - w tym cudzoziemcy - nie mają zapewnionego odpowiedniego zabezpieczenia prawnego i medycznego, co jeszcze bardziej uwidoczniła pandemia.

"Osoby zatrudnione na umowach zlecenia i o dzieło nie mają zapewnionego zabezpieczenia prawnego i medycznego, takiego jak pracownicy chronieni przez ustawodawstwo pracy. Ich pracodawcy nie są zobligowani do zagwarantowania im odpowiednich zbiorowych i indywidualnych środków ochrony. Niektórzy dbają o te zabezpieczenia, opierając się na ogólnych informacjach, jak uchronić pracowników od zakażenia - jednak oznacza to, że część personelu musi zadbać o środki ochrony osobistej i bezpieczeństwo pracy we własnym zakresie. Dotyczy to m.in. tych, którzy zaangażowani są w tzw. pracę platformową - czyli przyjmują zlecenia przewozu osób i dostarczania jedzenia za pośrednictwem platform cyfrowych. Zarówno dla młodych Polaków, jak i dla cudzoziemców - głównie obywateli Indii ze statusem studenta - taka praca jest sposobem na uzyskanie niezależności finansowej. Z drugiej strony wiąże się ona z wieloma rodzajami ryzyka, w tym ekonomicznym - np. niestabilny dochód i brak ochrony socjalnej - oraz zdrowotnym, co jeszcze
bardziej uwidoczniła pandemia COVID-19" - powiedziała ekspert FPP oraz Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej (CALPE) Grażyna Spytek-Bandurska, cytowana w komunikacie.

Godnej pracy cudzoziemców w Polsce, także w wymiarze bezpieczeństwa pracy i zdrowotnym, poświęcony jest projekt realizowany przez Federację Przedsiębiorców Polskich w partnerstwie z OPZZ, Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych oraz Confederation of Norwegian Enterprise - "MIGRIGHT: Wzmocnienie dialogu społecznego na rzecz godnej pracy cudzoziemców i uchodźców w Polsce". Jego głównym celem jest zwiększenie zdolności partnerów społecznych w Polsce do uczestnictwa w trójstronnym i dwustronnym dialogu społecznym przez transfer najlepszych praktyk oraz organizację szkoleń dotyczących wspierania praw pracowników cudzoziemskich i uchodźczych, a także zapewnienia tym grupom godnych warunków pracy, podano także w komunikacie.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Wraca spór o Turów. Czesi domagają się od Polski działań
Wraca spór o Turów. Czesi domagają się od Polski działań
Media: USA proponują przywrócenie dostaw rosyjskiej energii do Europy
Media: USA proponują przywrócenie dostaw rosyjskiej energii do Europy
Amerykanie przejęli tankowiec. Prokurator generalna ujawnia szczegóły
Amerykanie przejęli tankowiec. Prokurator generalna ujawnia szczegóły
ZUS wkracza do akcji. Domaga się zwrotu zasiłków sprzed lat
ZUS wkracza do akcji. Domaga się zwrotu zasiłków sprzed lat
Trump: CNN musi zostać sprzedana
Trump: CNN musi zostać sprzedana
Trump: USA przejęły "największy" tankowiec u wybrzeży Wenezueli
Trump: USA przejęły "największy" tankowiec u wybrzeży Wenezueli
Poważny wyciek ropy.  Awaria rurociągu niedaleko granicy z Polską
Poważny wyciek ropy. Awaria rurociągu niedaleko granicy z Polską
Obniżka stóp procentowych w USA. Trzeci raz w tym roku
Obniżka stóp procentowych w USA. Trzeci raz w tym roku
Ukraina otrzyma 1,3 mld euro. To wsparcie na zakup gazu
Ukraina otrzyma 1,3 mld euro. To wsparcie na zakup gazu
Żądają uwolnienia litewskich ciężarówek. Straty liczone są w milionach euro
Żądają uwolnienia litewskich ciężarówek. Straty liczone są w milionach euro
Wiceprzewodniczący PKP Cargo sprzedał wszystkie akcje. Potem je odkupił
Wiceprzewodniczący PKP Cargo sprzedał wszystkie akcje. Potem je odkupił
Sankcje przeciwko Lukoil opóźnione. USA ustanawia nową datę
Sankcje przeciwko Lukoil opóźnione. USA ustanawia nową datę