Spółki energetyczne mocno straciły po poniedziałkowych słowach premiera

Słowa o planowanych "nieco wyższych od zera" zyskach spółek energetycznych w 2023 r. padły w trakcie posiedzenia Rady Dialogu Społecznego.

Zyski spółek Skarbu Państwa są dziś wysokie i na tym polega zmiana sposobu kształtowania cen, aby zysk netto był niewielki, bo ten zysk pokrywa wszystkie koszty – mówił Morawiecki na forum RDS.

Jak stwierdził, on sam jest "za tym, żeby te spółki miały pokryte koszty, ale żeby zysk był minimalny". Jedną z metod osiągnięcia tego celu, obok mechanizmu zamrożenia cen energii, ma być "ograniczenie inwestycji do niezbędnych". – Nie będę żałował obrotu, dystrybucji, wytwarzania, ten sektor musi się zamknąć zyskiem zero plus – stwierdził szef polskiego rządu.

Odnosząc się do pytań o wzrost krajowego wydobycia węgla Morawiecki stwierdził, że do końca 2022 r. rząd przedstawi plan inwestycji dla górnictwa, ale zastrzegł, że chodzi przede wszystkim o inwestycje krótkoterminowe na niewielką skalę, które nie dadzą wielkiego efektu, jeśli chodzi o wzrost wydobycia.

Jak tłumaczył, wielkie inwestycje w górnictwie są bardzo kosztowne i długotrwałe, i nie ma żadnej gwarancji, że po zakończeniu, taka inwestycja nadal będzie opłacalna, czy nie będziemy mieli wtedy do czynienia ze spadkiem cen węgla na rynku. Jak zaznaczył, spółki - które na polecenie rządu importują węgiel - raportują, że na światowych rynkach ceny spadają.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trochę inną opinię wyraziła w poniedziałek minister Anna Moskwa, która mówiła o wydobyciu węgla z nowych złóż, który miałyby blokować samorządy. Ona również odniosła się do planowanych działań odnośnie do zysku spółek energetycznych. Jak stwierdziła, "ostatecznym dokumentem będzie rozporządzenie Rady Ministrów, które określi akceptowalne marże, jak i wysokość dodatku inwestycyjnego". Rząd ma zaproponować "dobrą kwotę", która "pozwoli kontynuować te już rozpoczęte inwestycje, ale też rozpocząć te nowe nakłady na badania i rozwój".

Poniedziałek nie był najlepszym dniem dla spółek energetycznych notowanych na GPW. Po słowach przedstawicieli rządu wypowiedzianych przed południem, WIG Energia tracił. Parę minut po godz. 16 była to strata rzędu ponad 6 proc. Tymczasem indeks WIG, mimo ciągnącego warszawską giełdę w dół sektora energetycznego, po godz. 16 w perspektywie jednego dnia był nieznacznie na plus.

Jak pisaliśmy w sierpniu, GPW w 2022 r. jest najgorszym miejscem do inwestowania na świecie (w porównaniu z 49 krajami), a od 2014 r. – jednym z najgorszych. MSCI Polska od 2014 r. zanurkował w tym czasie o około 50 proc., a z grupy ponad 50 państw wyprzedzamy tylko Kolumbię, Egipt, Pakistan i Grecję.