Polski dostawca automatów paczkowych nabył 95,5 proc. kapitału zakładowego spółki Judge Logistics Ltd (JLL), będącej właścicielem Yodel. Przejęcie zostało zrealizowane jako konwersja istniejącego długu na kapitał własny. Do daty transakcji InPost zapewnił 106 mln funtów finansowania w formie obligacji zamiennych dla JLL.
Strategiczne wzmocnienie pozycji w Wielkiej Brytanii
Przejęcie brytyjskiego operatora to element długofalowej strategii InPostu, który konsekwentnie buduje swoją pozycję na rynku brytyjskim. Firma posiada już ponad 18 tysięcy punktów odbioru poza domem w Wielkiej Brytanii, w tym 10 tysięcy automatów paczkowych.
Rafał Brzoska, prezes InPost, określił tę transakcję jako kluczowy moment w europejskiej ekspansji firmy. - Dzięki tej inwestycji przyspieszamy nasz rozwój w Wielkiej Brytanii, który w sposób organiczny mógłby nam zająć nawet 5 lat - podkreślił szef polskiej spółki. Według przedstawionych szacunków, połączenie dwóch firm stawia InPost na pozycji trzeciego niezależnego operatora logistycznego w Zjednoczonym Królestwie, za Royal Mail i Evri (po wyłączeniu Amazona).
Yodel to jeden z największych dostawców przesyłek w Wielkiej Brytanii. Transakcja opiera się na nawiązanym w październiku ubiegłego roku partnerstwie między firmami, kiedy to Yodel zaczął dostarczać paczki z Paczkomatów bezpośrednio pod drzwi odbiorców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Plany dalszego rozwoju i potencjalne akwizycje
InPost nie wyklucza kolejnych przejęć na rynku brytyjskim. Rafał Brzoska podczas czwartkowej telekonferencji z dziennikarzami zapowiedział, że spółka będzie analizować wszystkie możliwe okazje inwestycyjne. Prezes zwrócił uwagę na dynamiczne zmiany zachodzące na brytyjskim rynku logistycznym, gdzie wyceny firm znacząco spadły w ostatnich latach.
To pokazuje, jak szybko rynek zmierza w stronę konsolidacji i tylko ci duzi będą mieli szansę na tym rynku wygrać. My już jesteśmy wśród tych dużych, dlatego będziemy patrzeć na tych graczy, którzy wierzą, że mają szansę na przetrwanie u boku kogoś dużego - stwierdził Brzoska.
Szacuje się, że dzięki przejęciu Yodel wolumen przesyłek obsługiwanych przez InPost wzrośnie do około 300 milionów sztuk rocznie. Pozwoli to również na rozszerzenie bazy sprzedawców korzystających z usług firmy do 700 sklepów internetowych oraz uzyskanie około 8 proc. udziału w brytyjskim rynku.
Pytany o możliwość wejścia na rynek niemiecki, prezes InPostu przyznał, że warunki tam panujące są trudne, ale w przyszłości firma może rozważyć taki ruch.
- Jeśli będziemy szukali jakichkolwiek obszarów do rozwoju, mając już ugruntowaną pozycję na naszych kluczowych rynkach, co jeszcze nie nastąpiło, to rynek niemiecki będzie najbardziej atrakcyjnym i ciekawym rynkiem dla nas, ale dzisiaj nie mamy takich planów - zaznaczył Brzoska.
Grupa InPost przypomniała o swoich dobrych wynikach finansowych za ubiegły rok, kiedy to odnotowała wzrost przychodów o 23,5 proc. do 10,9 mld złotych, a jej skorygowana EBITDA przekroczyła 3,5 mld złotych, rosnąc o 33,5 proc. Wolumen przesyłek za 2024 rok wyniósł 1,1 mld sztuk, co oznacza wzrost o 22 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.