Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Fatalny początek tygodnia. WIG20 najsłabszy

17
Podziel się:

Zobacz podsumowanie najważniejszych wydarzeń rynkowych dnia.

  Damian Słomski , analityk Money.pl 
  Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.
Damian Słomski , analityk Money.pl Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.

Od drugiego tygodnia maja trwa korekta na WIG20. Nic nie wskazuje na to, by ten tydzień okazał się przełomowy i nastąpiło odwrócenie negatywnej tendencji. Poniedziałek kończy się dla blue chipów przeceną o ponad 1 proc., mimo prawie 8 proc. na plusie Alior Banku.

Piątek przerwał serię kolejnych pięciu spadkowych sesji z rzędu na WIG20, ale nie na długo. Poniedziałek przynosi znowu mocniejsze uderzenie ze strony sprzedających akcje. W efekcie indeks krajowych blue chipów stracił na wartości 1,18 proc., schodząc znowu poniżej 2300 pkt.

Tak dużej przeceny na zamknięciu nie obserwujemy na żadnym innym parkiecie w Europie. Największe spółki z Portugalii czy Włoch finiszują około 0,9 proc. pod kreską. Nie mówiąc o brytyjski FTSE100 czy hiszpańskim Ibeksie, które w zasadzie są na poziomie z piątku.

Na zero wychodzi bilans pierwszych niecałych dwóch godzin handlu na Wall Street. Być może nastroje byłyby lepsze, gdyby nie kolejne słabe dane makro. W piątek zawiódł rynek pracy. Dzisiaj słabe statystyki pokazał sektor usługowy w USA i wynik zamówień w przemyśle. W przypadku wskaźnika PMI zamiast wzrostu z 53,1 do 54 mamy wynik na poziomie 53,6 pkt. Z kolei wskaźnik ISM jest nawet niżej niż miesiąc wcześniej.

Wracając na warszawski parkiet, w oczy rzuca się bilans w WIG20, gdzie tylko dwie spółki uchroniły się przed przeceną. To mocny od rana Alior Bank (+7,74 proc.) i JSW (+1,01 proc.). Notowania reszty świecą na czerwono, a najmocniej PGNIG (-3,8 proc.). Granicę 3 proc. przekroczył jeszcze Cyfrowy Polsat.

Patrząc po sektorach najmniej powodów do zadowolenia mieli posiadacze akcji telekomów i spółek z sektora informatycznego. Zyski liczyli za to akcjonariusze spółek ukraińskich i branży spożywczej.

Poniedziałkowa sesja na GPW w Warszawie

Pod względem wielkości, najmniej oberwało się mniejszym emitentom. Indeks sWIG80 stracił tylko 0,4 proc. Na szczególne wyróżnienie zasługują papiery Altus TFI (+6,5 proc.). W dobre nastroje wprawił komunikat zarządu o rekomendowaniu wypłaty dywidendy w wysokości 1,5 zł na akcję. Ponad 5 proc. na plusie jest jeszcze w tym gronie Selvita i PEP.

_ _Aktualizacja: 13:37

Kolejne złe wieści z Wysp. [Giełdy](https://www.money.pl/gielda/) na minusach

Zdecydowanie pogorszyły się nastroje w sektorze usługowym w Wielkiej Brytanii. To kolejne niepokojące dane z Wysp, które nie pozwalają londyńskiej giełdzie rosnąć. Z resztą nie tylko ona traci od rana na wartości. Słaby jest WIG20, mimo pokaźnych wzrostów na Alior Banku.

Początek sesji przyniósł wyraźny spadek notowań WIG20, ale w kolejnych godzinach notowania się ustabilizowały w okolicach 2285-2290. Spadki rzędu 0,5 proc. nie są niczym nadzwyczajnym. Podobne statystyki mają inne główne indeksy giełd europejskich, które są dzisiaj otwarte.

Dużo niepewności widać na rynkach, co ma związek m.in. ze zbliżającymi się wyborami na Wyspach oraz zamieszaniem w związku z zamachami. Do tego doszły dużo gorsze od oczekiwań odczyty indeksu PMI dla usług. Wyniósł 53,8 pkt wobec szacowanych 55 pkt. Miesiąc wcześniej wskaźnik był na poziomie 55,8 pkt.

W mniejszej skali, ale zawód mogą czuć inwestorzy z Francji, Włoch i Hiszpanii, gdzie również publikacje Markit Economics nie spełniły pokładanych w nich nadziei. Akurat włoski i francuski parkiet dotyka mocniejsza przecena, przekraczająca 0,5 proc.

Przebieg sesji na europejskich giełdach

Ogółem jednak PMI dla strefy euro wypada nieźle. Lepsze dane z Niemiec pozwoliły minimalnie pobić konsensus i zaliczyć spadek tylko o 0,1 pkt z 56,4 do 56,3 pkt.

Pod nieobecność inwestorów z kilku ważnych rynków, w tym Niemców, aktywność na giełdach jest nieco ograniczona, choć zagłębiając się w statystyki można znaleźć kilka smaczków. Na krajowym rynku takim przykładem jest Alior Bank.

Akcjonariusze Aliora szybko otrząsnęli się po informacji o odejściu prezesa Sobieraja i odrobili praktycznie wszystkie straty z tym związane. W piątek papiery chodziły po niewiele ponad 62 zł. Dzisiaj znowu są warte około 67,5 zł, co oznacza zwyżkę o 6,5 proc. To najlepszy wynik wśród blue chipów. Potwierdzają to wyższe od konkurencji obroty na poziomie 50 mln zł. Więcej transakcji jest tylko na Pekao (68 mln zł).

Nie bez powodu inwestorzy interesują się bankiem. 7 czerwca zostanie sfinalizowana transakcja nabycia udziałów Pekao przez PZU i PFR, a następnego dna odbędzie się walne zgromadzenie i zmiany w radzie nadzorczej - zapowiedział w poniedziałek dziennikarzom podczas Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie prezes PFR Paweł Borys. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

_ _Aktualizacja: 09:40

Nerwowo na starcie sesji. A cały tydzień pełen emocji

Powrót na rynki po weekendzie nie wypada najlepiej. Na giełdach mamy spadki, a w centrum uwagi jest Wielka Brytania. Z jednej strony mamy kolejny zamach terrorystyczny, a z drugiej zbliżające się wybory parlamentarne. Ciekawie będzie też wokół banków centralnych.

Inwestorzy z GPW nie poszli za ciosem i po świetnej piątkowej sesji w poniedziałek nie wykazują większej ochoty do zakupów. Początkowo było spokojnie, ale po 30 minutach handlu WIG20 wyraźniej osunął się w dół. Strata to około 0,7 proc.

Zdecydowana większość blue chipów traci, choć skala przeceny na razie jest utrzymywana w ryzach. Najsłabsze spółki w WIG20 są pod kreską około 1,5 proc. To mBank, JSW, KGHM i PGE. Ostatnie straty odrabia za to Alior Bank, którego notowania idą w górę blisko 3 proc.

Obserwuj bieżące notowania indeksu WIG20

Sprzedający są na razie górą także na pozostałych parkietach Europy, choć indeksy raczej tracą nieco mniej niż na GPW. Przecena nie grozi Niemcom, którzy mają jeszcze długi weekend. Powodem są Zielone Świątki. Z tego samego powodu handlu akcjami nie ma też w Szwajcarii.

Ze względu na weekendowe zamachy na Wyspach oczy inwestorów zwrócone są na londyńską giełdę, która jednak na razie wykazuje się dużym spokojem. Zagrożenie terrorystyczne nie jest niestety niczym nowym i nie wywołuje już większego wpływu na notowania.

W Europie obserwujemy spadki. Nerwowo było już na giełdach azjatyckich, gdzie Shanghai Composite stracił na wartości 0,5 proc. Być może straty byłyby większe gdyby nie lepszy od prognoz odczyt indeksu PMI dla usług Chin. Po wcześniejszym zawodzie wynikami przemysłu dzisiejszy skok wskaźnika z 51,5 do 52,8 pkt wypada dobrze.

Analogiczne dane poznamy jeszcze w odniesieniu do największych gospodarek Europy i USA. Prognozy nie są jednolite, jeśli chodzi o wzrosty lub spadki, choć dla całej strefy euro wskaźnik ma minimalnie pójść w dół.

Na danych Markit Economics kończy się kalendarz europejskich publikacji na dzisiaj. W drugiej części handlu uwaga skupi się na Stanach Zjednoczonych, gdzie mamy m.in. raport na temat zamówień w przemyśle.

Kolejne statystyki gospodarcze dla USA będą analizowane w kontekście spodziewanej czerwcowej podwyżki stop procentowych, która nawet mimo słabszych piątkowych danych z rynku pracy jest dalej najbardziej prawdopodobnym scenariuszem zakończenia posiedzenia Fed. A to już w przyszłym tygodniu.

W najbliższy czwartek dojdzie za to do spotkania bankierów z EBC. Przekonamy się, czy do głosu zaczną w końcu mocniej dochodzić jastrzębie. Na rynku jest coraz więcej spekulacji, że bank może powoli sygnalizować zaostrzanie retoryki, sugerując na przykład możliwość ograniczenia QE. Inwestorzy będą wyłapywać niuanse, bo na konkretne decyzje o zmianie parametrów polityki pieniężnej jest jeszcze za wcześnie.

Wspomnieć należy też o posiedzeniu RPP w tym tygodniu. Dwudniowa narada zakończy się w środę, ale w tym przypadku jest to tylko formalność, bo od wielu miesięcy nastawienie polityki naszych bankierów się nie zmienia. Nic też nie wskazuje na to by mogło ulec zmianie w kolejnych miesiącach.

Tydzień obfituje standardowo w sporo danych makro i sporo dzieje się wokół banków centralnych. Najbliższe dni upłyną także na polityce. Wszystko za sprawą czwartkowych przedterminowych wyborów parlamentarnych w Wielkiej Brytanii. Do tego czasu nastroje inwestorów będą w dużej mierze zależne od spekulacji na temat wyników, a na finiszu tygodnia przyjdzie czas na weryfikację. Pierwsze exit polls poznamy już w czwartek o godzinie 23:00 polskiego czasu. Piątek może być więc wyjątkowo emocjonujący.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(17)
synonim
7 lat temu
Kolejny dzień hajdy na 2500 zapowiadanej przez tutejszego "geniusza" AT
ry+my
7 lat temu
Kto dzisiaj przed snem porządnie się poczochra, ten się wyśpi ! W nagrodę 1ml BTC może mu się przyśni ! Jeżeli głęboki sen potrwa do rana, w rękach będzie figa, za to gęba roześmiana !
otto
7 lat temu
Ile akcji w upaństwowionych na kolanie spółkach ma wicepremier milioner?
otto
7 lat temu
Ile akcji w upaństwowionych na kolanie spółkach ma wicepremier milioner?
Etermit needs...
7 lat temu
[QUOTE] Fatalny początek tygodnia. [/QUOTE] FANTASTYCZNY POCZĄTEK TYGODNIA, a nie fatalny! mam nadzieję, że do końca roku będziemy mieli takie sesje a posiadacze akcji będą mogli dokupywać jak najtaniej :))