Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Piotr Kuczyński,Paweł Gospodarczyk
|
aktualizacja

"Kupuj, kiedy krew się leje"? Na razie najważniejsze jest zachowanie spokoju

Podziel się:

Najważniejsze jest zachowanie spokoju. Można nawet przytoczyć znane powiedzenie z Wall Street - "kupuj, kiedy krew się leje". Ale powiedzenie nie mówi o tym, ile tej krwi musi być przelane, żeby można było powiedzieć, że pojawia się przesilenie - zaznacza w rozmowie money.pl ekonomista Piotr Kuczyński.

Sztab Generalny Sił Obronnych Izraela
Sztab Generalny Sił Obronnych Izraela (Getty Images, 2025 Anadolu)

Izrael rozpoczął nad ranem ataki na Iran, deklarując, że ich celem są obiekty nuklearne i wojskowe. Według irańskich mediów i urzędników operacja była wymierzona m.in. w kluczowy zakład wzbogacania uranu w Natanz w środkowej części Iranu oraz obiekt w Parczin, gdzie, w ocenie ekspertów, prowadzone są badania nad bronią jądrową. Strona irańska zapowiedziała odwet i odpowiedziała, jak dotąd, wystrzeleniem dronów.

Wymiana Izraela z Iranem. Co może stać na rynkach?

Premier Izraela Benjamin Netanjahu ogłosił w orędziu do narodu, że Iran w ostatnich miesiącach rozpoczął prace nad wykorzystaniem wzbogaconego uranu do celów militarnych i posiada wystarczającą ilość tego surowca, by zbudować dziewięć bomb atomowych. Podkreślił, że stanowi to zagrożenie dla istnienia państwa izraelskiego.

Izraelska armia zaczęła przechwytywać irańskie drony poza przestrzenią powietrzną Izraela - przekazały siły zbrojne w komunikacie

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Atak Izraela. "To rokuje bardzo źle"

Izrael zaatakował irańskie instalacje wojskowe i atomowe - podobno bez udziału USA. Skutki: ropa zdrożała ponad 8 proc. (chwilami kilkanaście procent), złoto drożało (umiarkowanie), dolar na chwilę odzyskał status bezpiecznej przystani i się umacniał, indeksy giełdowe i kontrakty spadały. Iran odpowie, ale oprócz wzrostu cen ropy, jeśli zamknie Cieśninę Ormuz, skutki dla reszty świata będą ograniczone (wzrost inflacji) - komentuje dla money.pl Piotr Kuczyński, ekspert domu inwestycyjnego Xelion.

- To jest największe zagrożenie, bo przecież Iran nie ma możliwości wojskowych tak rozwiniętych, żeby wzniecić prawdziwą wojnę z Izraelem - zauważa Kuczyński. - Problem jest nawet w tym zamknięciu Cieśniny Ormuz, bo przecież wtedy USA z pewnością by się włączyły i okręty ich floty weszłyby do działania. I wtedy sytuacja naprawdę stałaby się bardzo groźna. Trwały wzrost ceny ropy (bo na razie wzrost jest odruchem kolanowym) utrudni działania bankom centralnym (również RPP), bo będzie podnosić inflację" - dodaje.

Ekonomista apeluje o dystans w podejściu do kwestii wahań rynkowych będących skutkiem napięć na Bliskim Wschodzie. Zwraca przy tym uwagę m.in. na giełdy w Azji.

Na razie najważniejsze jest zachowanie spokoju. Można nawet przytoczyć znane powiedzenie z Wall Street - "kupuj, kiedy krew się leje". Powiedzenie nie mówi jednak o tym, ile tej krwi musi być przelane, żeby można było powiedzieć, że pojawia się przesilenie. Dla Polski i Europy zagrożenie wojną na Bliskim Wschodzie jest znikome, więc i nerwowe reakcje powinny być słabe. Warto spojrzeć na giełdy azjatyckie, bliższe konfliktu, gdzie indeksy traciły, ale spadki były mniejsze od jednego procenta - stwierdza Kuczyński.

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zwrócił się do Polaków przebywających w Izraelu i Iranie o stosowanie się do zaleceń polskiego MSZ i lokalnych władz. Zapewnił, że wojsko i służby monitorują i analizują rozwój sytuacji.

Zgodnie z rozkładem swoje rejsy organizują PLL LOT. Rzecznik spółki Krzysztof Moczulski zaznaczył, że LOT nie korzysta z irańskiej przestrzeni powietrznej w rejsach tranzytowych do Azji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
money.pl