"Spadek PKB o 4,6% r/r uważamy za konserwatywne założenie - być może będzie mniej. [...] Jeśli będzie korekta PKB, to tylko 'na plus'" - powiedział Patkowski podczas spotkania z dziennikarzami.
Podkreślił, że rząd nie może w 100% wykluczyć lockdownu, ale chce go uniknąć i rozważyłby "raczej punktowe wyłączanie pewnych sektorów gospodarki".
Zwrócił też uwagę, że bezrobocie rośnie mniej niż zakładano wiosną. Według niego, programy wsparcia - w tym tarcza finansowa - będą wygasały stopniowo, nie powodując szoków, co pozytywnie wpłynie na utrzymanie zatrudnienia.
"Jeśli będzie korekta, jeśli chodzi o stopę bezrobocia, to również w dół. W 2021 r. zakładamy stopę bezrobocia na poziomie 7,5% - ale też może być rewizja w dół" - powiedział wiceminister.
W nowelizacji przewiduje się, że w całym 2020 r. PKB obniży się o 4,6% wobec wzrostu o 4,1% rok wcześniej i wzrostu 3,7% zakładanego w ustawie budżetowej na 2020 r.
Przeciętna inflacja powinna zwiększyć się do 3,3% wobec 2,3% rok wcześniej oraz 2,5% zakładanych w ustawie budżetowej na 2020 r., podano także.
Na koniec roku przewiduje się w nowelizacji wzrost bezrobocia do 8% z 5,2% na koniec 2019 r. oraz 5,1% założonych w ustawie budżetowej na 2020 r.
Przeciętne zatrudnienie obniży się o 2,4% (wobec wzrostu o 1,5% w 2019 r. i 0,5% zakładanych w ustawie budżetowej na 2020 r.), w tym w sektorze przedsiębiorstw o 2%. Wzrost płac w gospodarce narodowej ma sięgnąć 3,5% (wobec 7,2% w 2019 r. i 6% zakładanych w ustawie budżetowej na 2020 r.), a w sektorze przedsiębiorstw o 3%.