"Samorządy nie mogą się zadłużać ponad pewne standardy, może warto by było rozważyć jakąś formę wsparcia finansowego, bo to jest obecnie głównym powodem wstrzymania nowych inwestycji" - powiedział Blocher w rozmowie z ISBnews.TV.
"Być może jest jakaś możliwość albo realizacji tych projektów ze wsparciem rządowym, albo udzielania kredytów czy dofinansowania do takich projektów z budżetu państwa, lub też poluzowanie wskaźników, na podstawie których samorządy mogą się zadłużać" - wskazał prezes.
Jego zdaniem, patrząc na obecną sytuację epidemiologiczną, spadającą konsumpcję, budownictwo jest jedną z branż, która mogłaby dalej się rozwijać.
"To 1,1 mln pracowników, które w naszej branży - i branżach pochodnych - pracuje, może dalej utrzymywać zatrudnienie. A infrastruktura wcześniej czy później się zwróci, bo widać to na przestrzeni ostatnich lat. A inwestujemy nie na 3 lata, tylko na 30 albo 100 lat" - powiedział.
Odnosząc się do współpracy z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) oraz PKP PLK, stwierdził, że nadal są stabilnymi zleceniodawcami.
"To dla nas podstawowe źródło przychodu. Realizujemy ponad 50% przychodów, realizując kontrakty dla PKP PLK i GDDKiA. To są inwestorzy państwowi, a projekty realizowane są ze środków unijnych. Oczywiście, mamy bieżące problemy, spieramy się na wielu kontraktach, są opóźnienia z wydawaniem decyzji administracyjnych, czy też mamy wiele przypadków COVID-u na naszych budowach, ale naprawdę te inwestycje idą" - powiedział Blocher.
"Budownictwo infrastrukturalne oparte jest na inwestycjach państwowych. I warto jednak, w jakiś sposób, wspomóc samorządy, żeby one też mogły odblokować inwestycje, bo przepadnie nam dużo środków unijnych, które były właśnie ulokowane w projekty samorządowe" - podsumował prezes.
Budimex jest notowany na warszawskiej giełdzie od 1995 r. Jego inwestorem strategicznym jest hiszpańska firma Ferrovial. W 2019 r. miał 7,57 mld zł skonsolidowanych przychodów.
Katarzyna Walterska