Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Spółka dnia: Akcjonariusze PKO BP nie boją się drogiego franka

0
Podziel się:

Notowania PKO BP wzrosły wczoraj o ponad 5 procent. A dziś...

Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP
Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP (Jacek Waszkiewicz / Reporter)

PKO BP skupia zainteresowanie rynku po wstrzemięźliwej odpowiedzi rządu na presję frankowiczów.

Podczas środowej sesji aż 37 proc. obrotów giełdowych dotyczyło PKO BP. Akcje banku wzrosły o ponad 5 proc. w reakcji na konferencję prasową wicepremiera Janusza Piechocińskiego.

Rząd przedstawił swoje plany rozwiązania problemu wpływu kursu franka na skalę zobowiązań kredytowych Polaków. Sugestie uwzględniania ujemnego Liboru, współodpowiedzialności za zmiany kursu oraz zmniejszenie spreadu walutowego, to propozycje zdecydowanie bardziej wyważone od tego, czego obawiały się rynki.

Spodziewano się przedwyborczych, populistycznych fajerwerków, naśladowania wariantu węgierskiego, czyli konieczności odpisania pokaźnych strat przez cały sektor bankowy. Polski rząd jednak chwilowo nie uległ presji, zachowując tym samym stabilność systemu finansowego.

Sam PKO BP zadeklarował już kilka dni wcześniej zastosowanie 1-procentowego spreadu (obecnie około 6 proc.) i uwzględnienie ujemnego Liboru.

Czwartkową sesję akcje PKO BP rozpoczęły od delikatnego spadku o 0,3 proc. Zaraz po otwarciu nastąpiło odreagowanie i 0,6 proc. wzrost, by później wrócić do spadków. O godz. 11:00 akcje banku jednak znowu rosły o 0,1 proc. a obroty na spółce dawały aż 21 proc. obrotów całej giełdy.

Notowania dzienne akcji PKO BP

Decydujący wpływ na notowania mają teraz czynniki światowe. Po posiedzeniu Fed, rynki oceniły, że klimat ze strony USA robi się coraz bardziej _ jastrzębi _. Prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych oceniono jako większe i co prawda termin jest jeszcze nieznany, ale każda tego typu wiadomość rozpoczyna proces przesuwania środków z rynku akcji w inne segmenty rynku finansowego.

Publikacja raportu finansowego PKO BP planowana jest dopiero na dwunasty marca. Po podawanych przez NBP wynikach całego sektora widać, że dynamika wzrostu zysków w czwartym kwartale spadła i należy się spodziewać wyniku podobnego do tego rok wcześniej.

Z ostatnich rekomendacji wynika, że akcje spółki są mocno niedocenione, a mediana trzech ostatnich wycen (DI Investors) wskazuje potencjał wzrostu do około 43 zł., czyli 26 proc. Ostatnia rekomendacja - Domu Maklerskiego BOŚ, datowana na dzień po krachu na franku - wskazuje nawet na wycenę 45,05 zł.

spółka dnia
giełda
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)