Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Debiut euroobligacji PKN Orlen na Catalyst. Wartość 750 mln euro

0
Podziel się:

Siedmioletnie euroobligacje o wartości 750 mln euro wyemitowane przez Orlen Capital AB zadebiutowały na Catalyst.

Debiut euroobligacji PKN Orlen na Catalyst. Wartość 750 mln euro
(materiały prasowe Orlen)

Jest to największa emisja korporacyjnych euroobligacji o ratingu inwestycyjnym.

Euroobligacje te do tej pory notowane były tylko na giełdzie w Dublinie.

"7-letnie euroobligacje o wartości 750 mln euro z kuponem 2,5% w skali roku zadebiutowały dzisiaj na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Są to pierwsze euroobligacje PKN Orlen, które pojawiły się na warszawskim parkiecie. Jednocześnie jest to największa emisja euroobligacji o ratingu inwestycyjnym wyemitowana przez przedsiębiorstwo polskie" - podaje spółka.

PKN Orlen zadebiutował na rynku euroobligacji w roku 2014, emitując wówczas papiery o wartości 500 mln euro, także na siedem lat.

"Wprowadzenie euroobligacji do krajowego obrotu wpisuje się w naszą dotychczasową politykę zmierzającą do aktywizacji i rozwoju polskiego rynku kapitałowego. Zdajemy sobie sprawę, że nasza grupa kapitałowa odgrywa istotną rolę dla gospodarki oraz rynków finansowych w Polsce, dlatego kontynuujemy nasze zaangażowanie w rozwój rynków Catalyst" - skomentował wiceprezes PKN Orlen ds. finansowych Sławomir Jędrzejczyk.

PKN Orlen podkreśla, że jest obecnie jednym z najbardziej aktywnych uczestników platformy Catalyst. Na regulowany rynek warszawskiej giełdy koncern wprowadził sześć serii obligacji detalicznych, wyemitowanych w ramach programu publicznego. W 2012 r. na Catalyst zadebiutowały z kolei 7-letnie obligacje korporacyjne o wartości 1 mld zł.

Grupa PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi też działalność wydobywczą w Polsce i w Kanadzie. Skonsolidowane przychody koncernu sięgnęły w 2015 roku 88,34 mld zł. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)