Indeksy na nowojorskich giełdach lekko wzrosły po publikacji dobrych danych makroekonomicznych z gospodarki USA.
Ropa pozostała bez większych zmian. Mocno spadły notowania złota. Rośnie rentowność amerykańskich obligacji. Dolar jest najsilniejszy od 2003 r.
Indeks Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,3 proc. do 19 852,24 pkt., S&P 500 zwyżkował o 0,39 proc. do 2262,03 pkt., zaś Nasdaq Comp. poszedł w górę o 0,37 proc. do 5.456,86 pkt.
Dow Jones Industrial, po środowych spadkach, wznowił marsz ku psychologicznej granicy 20 000 pkt. Do wzrostów na DJI najmocniej rósł Goldman Sachs, zaś spadkom przewodził Nike. Wśród spółek z indeksu S&P 500 najlepiej radził sobie sektor finansowy, a najgorzej nieruchomości.
Wzrostom na Wall Street przewodzą spółki z sektora finansowego, którym sprzyjają rosnące rentowności obligacji skarbowych na światowych rynkach. W centrum uwagi rynków znajdują się decyzje oraz projekcje po grudniowym posiedzeniu amerykańskiej Rezerwy Federalnej.
W środę Fed podjął jednogłośną decyzję o podniesieniu głównej stopy procentowej funduszy federalnych do 0,50-0,75 proc. z 0,25-0,50 proc. To pierwsza podwyżka stóp w USA od roku.
Jednocześnie, w środę po raz pierwszy od czasu wprowadzenia projekcji stóp procentowych, ich ścieżka została zrewidowana w górę. Członkowie Fed spodziewają się trzech podwyżek stóp zarówno w 2017 r., podczas gdy we wrześniu oczekiwali dwóch podwyżek, jak i w 2018 r. i w 2019 r.
Bardziej stroma niż dotychczas ścieżka podwyżek została odczytana przez rynek jako jastrzębi sygnał ze strony Fed. Analitycy są jednak podzieleni w ocenie, czy oczekiwania członków Fed znajdą swoje odzwierciedlenie w decyzjach Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. Niektórzy z nich zauważają, iż w grudniu 2015 r. Fed oczekiwał 4 podwyżek w całym 2016 r., a ostatecznie zdecydował się tylko na jeden taki krok.
W reakcji na decyzję Fed rosną rentowności długu Stanów Zjednoczonych. Umacnia się z kolei amerykański dolar.
Rentowność 2-letnich papierów USA wzrosła od środy o 11 pb. do 1,27 proc., testując 1,30 proc. i jest najwyższa od 2009 r. Rentowność 5-latek wzrosła w tym czasie o 20 pb do 2,09 proc., co ostatnio było obserwowane w połowie 2009 r. Rentowność 10-letnich obligacji rządu USA przekroczyła w czwartek 2,60 proc., czyli poziomy z 2014 r., w górę o 16 pb względem środy.
W czwartek w USA na rynek w USA napłynęło wiele danych makro, w tym pozytywne odczyty wskaźników koniunktury: Philadelphia Fed, indeks nastrojów wśród amerykańskich firm budowlanych NAHB oraz PMI dla przemysłu.
Ceny konsumpcyjne (CPI - consumer price index) w USA w listopadzie wzrosły o 0,2 proc. w ujęciu mdm. Inflacja bazowa, czyli wskaźnik, który nie uwzględnia cen paliw i żywności wyniosła 0,2 proc. mdm. Analitycy spodziewali się, że wskaźnik CPI wyniesie 0,2 proc. mdm oraz CPI bazowy wyniesie 0,2 proc. mdm.
Rok do roku wskaźnik CPI wyniósł 1,7 proc., a po odliczeniu cen żywności i energii 2,1 proc. Tutaj analitycy spodziewali się odpowiednio: 1,7 proc. i 2,2 proc. Indeks PMI, określający koniunkturę w amerykańskim sektorze przemysłowym, przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł w grudniu 54,2 pkt. - podano we wstępnym wyliczeniu. Oczekiwano odczytu na poziomie 54,5 pkt. W listopadzie wskaźnik wyniósł 54,1 pkt.
Indeks nastrojów wśród amerykańskich firm budowlanych przygotowany przez National Association of Home Builders (NAHB) wyniósł w grudniu 70 pkt. - poinformowała NAHB w komunikacie. Analitycy oczekiwali indeksu na poziomie 63 punktów. Miesiąc wcześniej wskaźnik znalazł się na poziomie 63 punktów.
Na rynku ropy naftowej czwartek przyniósł stabilizację. Cena WTI pozostaje bez zmian na poziomie 51 dolarów, zaś Brent rośnie o 0,3 proc. do 54,1 USD.
OPEC zamierza kontrolować poziom produkcji członków kartelu - poinformował sekretarz generalny organizacji. Państwa członkowskie mają podać do informacji OPEC dane o poziomie eksportu surowca. Tymczasem Libia planuje uruchomić po dwóch latach przerwy swój największy terminal eksportowy dla ropy.
