Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nowego Wiedźmina kupiło już ponad cztery miliony graczy

0
Podziel się:

Trzyletnie nakłady na produkcje gry zwróciły się w dniu premiery.

Nowego Wiedźmina kupiło już ponad cztery miliony graczy
(CD Projekt, mat. prasowe)

- Jesteśmy bardziej niż zadowoleni ze sprzedaży Wiedźmina 3, która przekroczyła nasze oczekiwania. Już w dniu premiery zwróciły nam się całe ponoszone przez trzy lata nakłady na produkcję - powiedział Adam Kiciński, prezes CD Projekt.

Przez pierwsze dwa tygodnie sprzedaży gracze kupili 4 mln kopii Wiedźmina 3: Dziki Gon.

Najnowszy tytuł CD PROJEKT-u został bardzo pozytywnie odebrany zarówno przez media, jak i graczy, osiągając na Metacritic - serwisie agregującym oceny, średnią powyżej 90 na każdej z obsługiwanych platform sprzętowych.

- Sprzedaż do użytkowników końcowych, zwana sell through, jest bardzo ważna, bo świadczy o sile i popularności Wiedźmina. Natomiast trzeba pamiętać, że nasz przychód jest generowany przez sprzedaż do sklepów i sieci handlowych, czyli tzw. sell in, która z założenia jest wyższa. Pełne dane sprzedażowe na koniec czerwca, sporządzone na podstawie raportów licencyjnych od naszych globalnych partnerów, przekażemy razem z wynikami za pierwsze półrocze 2015 r., a więc pod koniec sierpnia - dodaje Kiciński.

Wiedźmin 3: Dziki Gon od momentu premiery utrzymuje się na najwyższych miejscach list sprzedaży, m.in. Steam, GOG.com czy Amazon. Według danych Sony, Wiedźmin 3: Dziki Gon był również najlepiej sprzedającym się tytułem w PlayStation Network w maju. Gra CD PROJEKT-u od trzech tygodni plasuje się również na pierwszym miejscu listy bestsellerów w Wielkiej Brytanii według GfK.

Akcjonariusze CD Projekt z entuzjazmem zareagowali na tę wiadomość. Notowania spółki rosną ponad 15 proc. przy wysokich obrotach. Przez ostatnie kilka dni akcje CD Projekt spadały, tracąc prawie 17 proc.

Notowania tygodniowe CD Projekt

Porównaj na wykresach spółki i indeksy

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)