Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|

Akcje Orange na wielkim minusie. Tak jak wyniki za 2016 rok

25
Podziel się:

Orange pierwszy raz w historii ze stratą. Jest 1,75 mld zł na minusie.

Akcje Orange na wielkim minusie. Tak jak wyniki za 2016 rok
(BARTOSZ KRUPA/EAST NEWS)

Jeden z największych operatorów telekomunikacyjnych w kraju ma za sobą fatalny okres. W 2016 roku grupa Orange miała 1 mld 746 mln zł straty. Mniej więcej tyle zarobiła "na czysto" przez poprzednie 4 lata razem wzięte. Reakcja giełdy jest błyskawiczna. W ciągu chwili notowania akcji spadły o kilkanaście procent.

Z opublikowanego raportu finansowego Orange Polska wynika, że grupa tylko w czwartym kwartale odnotowała 1,90 mld zł straty netto. To kilkunastokrotnie większa strata niż w rok wcześniej. Gdyby nie fatalny ostatni kwartał, bilans 2016 roku byłby dodatni. Poprzednie trzy kwartały firma skończyła około 150 mln zł na plusie.

Na najnowsze informacje ze spółki błyskawicznie i jednoznacznie negatywnie zareagowali inwestorzy giełdowi. Akcje Orange na warszawskim parkiecie w ciągu chwili straciły na wartości ponad 10 proc. To zdecydowanie najgorsza spółka w indeksie WIG20.

Obserwuj bieżące notowania akcji spółki Orange Polska

Jak podkreśla zarząd firmy, wynik netto za 2016 rok był obciążony niegotówkowym odpisem wartości aktywów w wysokości 1 mld 793 mln zł. Ten księgowy zabieg wynikał z przeszacowania wartości spodziewanych, przyszłych przepływów pieniężnych. Ma to związek głównie z większym ryzykiem gospodarczym.

Wynik za 2016 rok zapisze się w historii Orange. Przez ostatnie 20 lat firma zawsze miała mniejszy lub większy zysk. W 2015 roku była na plusie 254 mln zł. Najnowsze dane robią tym większe wrażenie i są tym bardziej dotkliwe, że w jeden rok strata była na poziomie sumy zysków z poprzednich 4 lat.

Roczne wyniki Orange Polska (dane w tys. zł)

Nawet pomijając kwestię ogromnych odpisów związanych z utratą wartości aktywów, Orange nie może pochwalić się specjalnie w innych pozycjach rachunku wyników. Przychody ze sprzedaży w całym ubiegłym roku były na poziomie 11 538 mln zł. Spadły w rok o około 300 mln zł. Również EBITDA jest gorsza.

"Spadek ten wynikał przede wszystkim ze spadku przychodów z usług stacjonarnych oraz niższych pozostałych przychodów. Zmiany w segmencie stacjonarnym odzwierciedlają przede wszystkim strukturalną erozję tradycyjnych usług telefonicznych, która wpływa na przychody ze stacjonarnych usług głosowych i usług hurtowych" - czytamy w raporcie Orange.

Spółka wskazuje również na spadek przychodów z usług stacjonarnego dostępu do internetu oraz negatywny wpływ zakończenia projektów infrastrukturalnych, które w 2015 roku przyniosły 127 mln przychodów.

Orange może się za to pochwalić rosnącą liczbą klientów abonamentowych. Zwiększyła się o 1,1 mln do poziomu 9,45 mln. To około 13-proc. wzrost - najwyższy od wielu lat.

"Przyczyniły się do tego głównie znacznie większa popularność multisimowych ofert rodzinnych oraz zwiększona migracja z segmentu usług przedpłaconych. Z drugiej strony, na liczbę usług przedpłaconych wpłynął obowiązek rejestracji kart SIM (wprowadzony w lipcu), który spowodował gwałtowny spadek jednorazowych aktywacji kart o niskim nominale. W efekcie, raportowana baza usług przedpłaconych zmniejszyła się o 1 mln. Nie wpłynęło to jednak w znaczący sposób na wyniki w tym segmencie" - czytamy w raporcie.

Udział technologii LTE w całkowitej mobilnej transmisji danych stopniowo rośnie. Liczba klientów Orange korzystających z sieci LTE wzrosła w czwartym kwartale o 14 proc., osiągając 4,3 mln. Z kolei z usług światłowodowych na koniec ubiegłego roku korzystało 88 tys. klientów.

- W ubiegłym roku, zgodnie ze średniookresowym planem działań, skoncentrowaliśmy się na inwestycjach w poprawę jakości sieci oraz bardzo aktywnym podejściu do pozyskania klientów. Zgodnie z planami, podwoiliśmy wielkość sieci światłowodowej, rozszerzając jej zasięg na blisko 1,5 mln gospodarstw domowych, a także rozbudowaliśmy sieć mobilną 4G/LTE, obejmując jej zasięgiem niemal całą populację Polski - komentuje wyniki prezes Jean-François Fallacher, cytowany w komunikacie.

W związku z tym, że spółka w ubiegłym roku nie miała zysku, a przed nią spore inwestycje, zarząd zapowiedział rekomendowanie niewypłacania dywidendy.

"W celu maksymalnej alokacji środków pieniężnych na strategiczne projekty inwestycyjne (między innymi sieć światłowodową i sieć 4G/LTE), zarząd zdecydował, że będzie rekomendował niewypłacanie dywidendy w roku 2017 za rok zakończony 31.12.2016" - czytamy w komunikacie.

"Ta decyzja jest odpowiedzialna i podjęta dla dobra spółki i jej akcjonariuszy, gdyż poprawa trendów rynkowych przebiega wolniej niż wcześniej się tego spodziewano i w związku z tym istnieje potrzeba podjęcia bardziej ofensywnych działań" - czytamy dalej.

W 2017 roku Orange przewiduje utrzymanie nakładów inwestycyjnych na poziomie około 2 mld zł, przy rosnącym udziale nakładów na rozbudowę sieci światłowodowej. Skorygowane nakłady inwestycyjne w ubiegłym roku wyniosły 2 001 mln zł, w tym 528 mln zł na rozbudowę sieci światłowodowej.

Orange Polska (dawniej TPSA i PTK Centertel) to wiodący dostawca usług telekomunikacyjnych w Polsce. Orange dostarcza m.in. usługi telefonii stacjonarnej i komórkowej, dostępu do internetu, telewizję oraz usługi transmisji głosu przez internet (VoIP).

media
telekomunikacja
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(25)
hahaha
7 lat temu
Super, świetna informacja, mam nadzieję, że upadną całkowicie. Brak jakichkolwiek inwestycji robi swoje, ciągle chcą ściągać kasę na kablach założonych za komuny, ale mam wolny rynek i można sobie przejść do konkurencji :) upadajcie byle szybciej, tego wam życzę.
Jurek rawa
7 lat temu
Orange to złodziej który nie potrafi płacic za korzystanie z cudzej własności !!!
ja
7 lat temu
Akcje TPSA? Jest wiele możliwości inwestowania, ale każda z nich niesie za sobą groźbę utraty przynajmniej części pieniędzy. Powinno się więc ryzykiem zarządzać i inwestować wg ścisłych zasad, które uchronią nas przed popełnianiem głupich błędów. Dlatego właśnie powstała książka „Jak stworzyc system transakcyjny do inwesstowania na giełdzie”. Trudno zarobić na spadającej giełdzie, ale dzięki temu systemowi nie odnotowałem strat, choć ostatnio ładnie system daje zarobić – jakieś 20% w ostatnie pół roku.
znaFca
7 lat temu
Kasa poszła do Francji, podatku w Polsce nie zapłacą a wg umowy Francuzi mogą dać im kredyt na odpowiednich warunkach - same pozytywy dla Francuza-nie dla Polaka, Podziękujmy Kulczykowi w wieczornej modlitwie.
Asia
7 lat temu
Czy Urząd Skarbowy w Polsce nie widzi jak z Polski ucieka kasa przez francuskie paluszki.
...
Następna strona