Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|

PGE notuje pierwszą kwartalną stratę od 2016 roku

80
Podziel się:

PGE w końcówce roku znalazła się pod kreską przez spore odpisy księgowe wartości niektórych aktywów.

Na czele PGE od roku stoi Henryk Baranowski.
Na czele PGE od roku stoi Henryk Baranowski. (Lukasz Szelemej/ EastNews)

Państwowy gigant branży energetycznej zakończył czwarty kwartał pod kreską, ale bilans całego 2017 roku jest zdecydowanie na plusie. Grupa PGE zainwestowała prawie 7 mld zł i zwiększyła produkcję energii o blisko 6 proc.

Kontrolowana przez państwo Polska Grupa Energetyczna, która odpowiada za blisko 40 proc. produkcji energii elektrycznej w kraju, w czwartym kwartale ubiegłego roku nie zdołała wypracować zysku netto. Strata wyniosła 300 mln zł wobec 1,36 mld zł zysku rok wcześniej. To pierwszy ujemny kwartalny wynik energetycznego giganta od połowy 2016 roku.

PGE w końcówce roku znalazła się pod kreską przez spore odpisy księgowe, związane z obniżeniem wartości niektórych aktywów. Wynikało to z przeprowadzonych niedawno testów. Na minus zarząd musiał zapisać kilkaset milionów złotych. Gdyby nie to, PGE mogłaby się pochwalić zyskiem rzędu 369 mln zł.

Zobacz także: KE: Polska energetyka musi zmniejszyć emisję CO2

Mając dane za czwarty kwartał można podsumować działalność państwowego giganta w całym roku. M.in. dzięki bardzo dobremu trzeciemu kwartałowi bilans wygląda nieco lepiej niż w 2016 roku. Zysk netto wzrósł z 2,57 do 2,66 mld zł, mimo spadku sprzedaży o ponad 20 proc. do 23,1 mld zł.

Dla inwestorów publikacja nie jest wielkim zaskoczeniem, bo blisko miesiąc wcześniej zarząd PGE opublikował szacunkowe wyniki, które w dużej mierze pokrywają się z ostatecznymi statystykami. W przypadku zysku netto mamy jednak do czynienia z lekką niespodzianką, bo miał być około 200 mln zł niższy.

Jak na te informacje reaguje giełda? Na razie wśród inwestorów panuje względny spokój, choć akcje PGE są lekko pod kreską. Około godziny 11:00 traciły około 0,5 proc.

W komunikacie spółki przeczytamy m.in. o większej produkcji energii z węgla brunatnego, pozytywnym wpływie nabytych aktywów, a także wyższym zwrocie z dystrybucji energii.

"Rok 2017 był czasem intensywnych prac inwestycyjnych i przygotowań do ogłoszenia i wdrożenia strategii ciepłownictwa, ale przede wszystkim upłynął on pod znakiem imponującej transakcji przejęcia polskich aktywów EDF, funkcjonujących już dziś pod nazwą PGE Energia Ciepła" - podkreśla prezes Henryk Baranowski, cytowany w komunikacie.

Nakłady grupy na inwestycje w 2017 roku wyniosły 6,8 mld zł.

PGE jest największym producentem energii w Polsce. W 2017 roku wyniosła 56,79 TWh, co oznacza zwyżkę o 6 proc. wobec 2016 roku. Zdecydowanie ponad połowa pochodziła z węgla brunatnego. Około jedna piąta przypadła zaś na węgiel kamienny.

energetyka
giełda
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(80)
WYRÓŻNIONE
ciekawyRomek1
8 lat temu
araby sprzedają za grosze bo to muzułmany , elektrownie na minusie , w sklepach drożej niż na zachodzie . Co się dzieje ?
zx
8 lat temu
Firma pod kreską a premie w górę ?????
Klient
8 lat temu
Polski pomysł na walkę z zanieczyszczeniem powietrza - wybudować kolejne kopalnie węgla oraz bloki energetyczne na węgiel. A jak UE nałoży za to kary to albo rząd zapłaci te kary z naszych podatków albo elektrownie podniosą ceny prądu i zapłacimy te kary wszyscy w rachunkach za prąd. Przecież "Polską węglem stoi" a to że nie tylko stoi ale i truje i za to trucie płaci kary to już obecnego rządu nie obchodzi. Ważniejsze są głosy w wyborach górników i ich rodzin.
...
Następna strona