Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|

PiLab zmienił nazwę. Pod nowym szyldem chce przejść z NewConnect na GPW

0
Podziel się:

Prezes zapowiada, że spółka jest gotowa na globalną komercjalizację swojego systemu analizy wielkich zbiorów danych.

Zarząd DataWalk tworzą (od lewej) Krystian Piećko, Paweł Wieczyński i Sergiusz Borysławski.
Zarząd DataWalk tworzą (od lewej) Krystian Piećko, Paweł Wieczyński i Sergiusz Borysławski. (materialy prasowe PiLab)

Wrocławska firma DataWalk, znana do tej pory jako PiLab, liczy na przejście na rynek główny warszawskiej giełdy. Jeszcze w tym roku. Prezes zapowiada, że spółka jest gotowa na globalną komercjalizację swojego systemu analizy wielkich zbiorów danych.

- Chcemy w tym roku przejść na GPW, co oczywiście będzie uzależnione od bieżącej koniunktury giełdowej, a także samego procesu w KNF - zapowiada Sergiusz Borysławski, członek zarządu DataWalk.

Już wcześniej akcjonariusze PiLab zdecydowali o przeniesieniu notowań na rynek główny GPW z NewConnect i emisji w trybie oferty publicznej do 1,35 mln nowych akcji. Na NewConnect firma obecna jest od 2012 roku.

Prezes Paweł Wieczyński dodaje, że przejście na GPW z NewConnect wieńczy drugi etap strategii rozwoju spółki, którego głównym celem była weryfikacja systemu analitycznego rozwijanego przez spółkę i jego pierwsze wdrożenia.

Zobacz także: Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie. Najciekawsze fakty

- Nasz system działa i efekty jego pracy są bardzo obiecujące. Zweryfikowaliśmy go dzięki wdrożeniu u wyjątkowych klientów - m.in. Warty i Ministerstwa Finansów w Polsce, a także spółki-siostry Warty na rynku zagranicznym. Okazuje się, że analityka sieci powiązanych jest dla PiLab ogromną szansą - wskazał Wieczyński.

Czytaj więcej: PiLab rusza na Amerykę

Globalny rynek analityki sieci powiązań wielkich zbiorów danych, warty miliardy dolarów, do którego dobijają się Polacy, jest obecnie zdominowany przez systemy należące do dwóch graczy - IBM i Palantir.

- Na ich tle nasz system ma te zalety, że jest szybko wdrażalny, nie wymaga znaczących inwestycji klienta w infrastrukturę informatyczną i doskonale radzi sobie z wielkimi wolumenami danych. Po kilku miesiącach u naszych klientów mamy spektakularne efekty, np. wykrywając o wiele więcej przestępców - podkreśla prezes DataWalk.

Podkreśla, że po drugim z pięciu etapów rozwoju wie już, że firma jest gotowa wejść na rynek, a na system jest zapotrzebowanie.

PiLab zainwestował dotychczas 40 mln zł w rozwój systemu analizy wielkich zbiorów danych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)