Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sytuację na rynku ropy naftowej mogą zdominować dane dotyczące zapasów

0
Podziel się:
Sytuację na rynku ropy naftowej mogą zdominować dane dotyczące zapasów

Warszawa, 22.08.2017 (ISBnews/ Superfund TFI) - Po dynamicznej zwyżce notowań ropy naftowej pod koniec minionego tygodnia, początek bieżącego tygodnia pokazał dominację strony podażowej na tym rynku. Wczoraj notowania zarówno europejskiej ropy Brent, jak i amerykańskiej ropy WTI, zniżkowały o 2%. W przypadku cen ropy Brent, oznaczało to zejście poniżej poziomu 52 USD za baryłkę, natomiast notowania ropy WTI zakończyły sesję w okolicach 47,50 USD za baryłkę.

Dzisiaj i jutro sytuację na rynku ropy naftowej mogą zdominować dane dotyczące zapasów tego surowca. Wtorkowy wieczór przyniesie publikację raportu Amerykańskiego Instytutu Paliw, natomiast jutro ma zostać opublikowany raport Departamentu Energii USA na ten sam temat. W minionym tygodniu obie publikacje pokazały bardzo duży spadek zapasów, bo aż o około 9 mln baryłek. Tym razem spodziewana jest kontynuacja tej tendencji, czyli kolejna zniżka zapasów, ale już o mniejszej dynamice. Tak czy inaczej, ostatnio oczekiwania mocno wyminęły się z ostatecznymi danymi, więc nie można wykluczyć, że tym razem będzie podobnie.

Tymczasem dzisiaj nad ranem uwagę inwestorów na rynkach ropy naftowej przyciągnęły słowa kuwejckiego ministra ds. ropy naftowej, Essama al-Marzouq'a. W wywiadzie telewizyjnym w swoim rodzimym kraju powiedział on, że na następnym spotkaniu OPEC przedyskutowana zostanie kwestia porozumienia ws. cięć produkcji ropy naftowej, a dodatkowo może zostać podjęta decyzja, czy dotychczasowe porozumienie zostanie rozszerzone, czy też kartel się z niego zupełnie wycofa. Pod tym kątem zaplanowane na końcówkę listopada spotkanie OPEC może być przełomowe i doprowadzić do dużej zmienności cen ropy naftowej. Czas trwania obecnego porozumienia upływa wraz z końcem marca przyszłego roku, a przedłużenie porozumienia wydaje się mało prawdopodobne. Wynika to z faktu, że dotychczasowe ustalenia paradoksalnie niewiele wniosły z fundamentalnego punktu widzenia: mimo ograniczenia produkcji, wydobycie oraz eksport ropy w wielu krajach OPEC pozostały relatywnie wysokie. Co więcej, porozumienie nie pomogło w powstrzymaniu cen ropy
naftowej przez zjazdem w dół, więc również z tego punktu widzenia nie było efektywne.

Paweł Grubiak - prezes zarządu, doradca inwestycyjny w Superfund TFI

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)