Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Frączyk
|

Przerwana seria spadków. Wall Street w górę wraz z odbiciem na Apple

0
Podziel się:

Sesja na Wall Street w środę dała niewielkie wzrosty. Apple udało się odbić lekko w górę po bardzo złej sesji we wtorek. Pozwy sądowe nie robią dobrego wrażenia na inwestorach.

Na koniec sesji akcjom Apple jednak udało się nie spaść. To pomogło indeksom na Wall Street
Na koniec sesji akcjom Apple jednak udało się nie spaść. To pomogło indeksom na Wall Street (Xinhua / eyevine/EAST NEWS)

Pozwy w Izraelu, potem w Kalifornii, Nowym Jorku i stanie Illinois - użytkownicy iPhone'ów oskarżają firmę o celowe unieruchomienia starszych modeli telefonów. Tegoroczne aktualizacje systemu operacyjnego w modelach iPhone 6, iPhone 6s, iPhone SE i iPhone 7 mają teoretycznie chronić przed przegrzaniem komponentów ze starymi, zimnymi, lub słabymi bateriami, ale praktycznie uniemożliwiły ich użytkowanie. Klienci twierdzą, że Apple chciał zamaskować defekty baterii.

W połączeniu z informacją o gorszych niż wcześniej prognozach sprzedaży modelu iPhone X dało to we wtorek największy spadek akcji Apple od czerwca. W środę jednak, mimo słabej sesji zdołały wyjść na minimalny plus - wzrosły zaledwie o 0,02 proc.

To pomogło indeksom giełdowym, w których Apple jest kluczowym składnikiem. Dow Jones Industrial na zamknięciu zyskał 0,11 proc., S&P 500 zwyżkował o 0,08 proc., a Nasdaq Composite o 0,04 proc.

Notowania indeksów na Wall Street w środę

Zobacz także: Zobacz też: iPhone: co roku ”najlepszy, jakiego stworzyliśmy”

Trzeci dzień spadków zaliczył producent samochodów elektrycznych Tesla. Akcje straciły 1,8 proc. W ciągu ostatnich dziesięciu sesji rosły tylko dwa razy. Broker KeyBanc obniżył prognozy dla dostaw w czwartym kwartale Modelu 3 do zaledwie 5 tys. sztuk z 15 tys. sztuk - podała agencja Reuters. Problemy z produkcją i wypełnieniem zamówień są główną bolączką firmy.

Liderami zwyżek były spółki z sektora nieruchomości, użyteczności publicznej oraz telekomunikacyjne. Spadały notowania firm z branży paliwowej.

Te ostatnie z powodu spadków ropy naftowej, której ceny opuszczają dwuipółletnie szczyty. Baryłka amerykańskiej WTI jest wyceniana po 59,7 dol., po zniżce o 0,4 proc. Europejska Brent tanieje o 0,5 proc. do 66,7 dol. za baryłkę.

Inwestorzy realizują zyski po mocnej zwyżce notowań we wtorek, wywołanej wybuchem rurociągu w Libii, transportującego surowiec do terminalu Es Sider - pisze PAP. Przez tydzień (tyle ma zająć naprawa sieci przesyłowej) na rynek nie będzie trafiać tą drogą 70-100 tys. baryłek ropy dziennie.

W środę dzienna produkcja ropy w Libii wyniosła 950 tys. baryłek, podczas gdy dwa tygodnie wcześniej 1,08 mln baryłek.

Zwyżki spółek sektora nieruchomości to m.in. efekt danych o liczbie umów na sprzedaż domów, podpisanych w listopadzie przez Amerykanów. Ta wzrosła o 0,2 proc. w zestawieniu z październikiem. Rynek oczekiwał spadku 0,5 proc., po wzroście o 3,5 proc. w październiku.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)