Piątkowa sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się wzrostami głównych indeksów S&P 500 i Down Jones. Nieznacznie stracił jedynie Nasdaq Composite. W centrum uwagi znalazła się seria danych makro z USA. Spadły także obawy o konsekwencje dewaluacji juana.
Wpływ na wzrost piątkowych notowań miała informacja Fed o wzroście w lipcu o 0,6 proc. miesiąc do miesiąca produkcji przemysłowej w USA. Analitycy spodziewali się wzrostu produkcji przemysłowej o 0,3 proc.
Ponadto w piątek ustabilizował się kurs juana po silnym osłabieniu z trzech poprzednich dni, wywołanym zmianą sposobu ustalania kursu walutowego przez chiński bank centralny. Piątkowy fixing juana został ustalony na nieznacznie silniejszym poziomie do dolara niż dzień wcześniej.
W czwartek na specjalnie zwołanej konferencji prasowej chińskiego banku centralnego jego przedstawiciele zasugerowali, że ich celem nie jest przeprowadzenie silnej i długotrwałej dewaluacji juana. W ich ocenie dostosowanie wywołane przez zmianę sposobu ustalania kursu chińskiej waluty już się dokonało.
Wpływ na notowania na Wall Street miało także zaaprobowanie przez grecki parlament trzeciego pakietu pomocowego o wartości ok. 85 mld euro. Było to możliwe dzięki głosom opozycji, w sytuacji gdy w rządzącej lewicowej Syrizie zarysował się opór wobec nowych oszczędności.
Według nieoficjalnych źródeł, greccy deputowani przyjęli listę priorytetowych działań, wymaganych przez międzynarodowych wierzycieli, jako warunek przekazania pierwszej transzy pomocy w wysokości 23-27 mld euro.
Ministrowie finansów państw strefy euro zaakceptowali w piątek wieczorem trzeci program pomocy dla Grecji wart ponad 85 mld euro - podały unijne źródła po zakończeniu nadzwyczajnego spotkania eurogrupy w Brukseli.