Administracja Trumpa wydała decyzję. Inwestycja Duńczyków u wybrzeży USA zatrzymana
Duński koncern energetyczny Orsted poinformował w sobotę, że dostał od administracji USA nakaz wstrzymania prac przy swoim projekcie farmy wiatrowej Revolution Wind u wschodnich wybrzeży USA. Decyzja zapadła w czasie wizyty duńskiej delegacji rządowej w USA.
"Revolution Wind LLC (spółka należąca do Orsted - przyp. red.) zastosuje się do decyzji wydanej przez Biuro Zarządzania Energią Oceanów BOEM ministerstwa spraw wewnętrznych USA i podejmie odpowiednie kroki dotyczące prac na morzu, zapewniając bezpieczeństwo pracownikom i środowisku" – podkreśliła firma w oświadczeniu.
BOEM decyzję tłumaczy "obawami, jakie pojawiły się w związku z dokonywanym przez administrację przeglądem projektów dotyczących energetyki wiatrowej na wodach USA". "BOEM w szczególności stara się zająć kwestiami związanymi z ochroną interesów bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych" – dodano.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W wieku 19 lat zarobił pierwszy milion. Zdradza w co dziś inwestuje
Prezydent USA Donald Trump wielokrotnie krytykował zieloną energię i elektrownie wiatrowe, mówiąc, że psują krajobraz, są zawodne i drogie. Wiosną amerykańska administracja na miesiąc wstrzymała budowę farmy wiatrowej Empire Wind norweskiego koncernu Equinor.
Są już blisko finiszu
Projekt budowy farmy wiatrowej Revolution Wind powstaje u wybrzeży stanu Rhode Island, na północny wschód od Nowego Jorku, w oparciu o wydane w 2024 r. przez BOEM ostateczne pozwolenie. Przedsięwzięcie jest gotowe w 80 proc., postawiono wszystkie fundamenty na morzu i 45 z 65 turbin wiatrowych.
Koncern Orsted podkreślił w komunikacie, że "analizuje wszystkie opcje szybkiego rozwiązania sprawy", w tym współpracę z odpowiednimi organami wydającymi zezwolenia i potencjalne postępowania sądowe. Według spółki celem tych działań jest uruchomienie projektu Revolution Wind w połowie 2026 r.
Decyzja amerykańskiej administracji w sprawie wstrzymania inwestycji zbiegła się w czasie z piątkową wizytą duńskiej delegacji, z szefem dyplomacji Danii Larsem Lokke Rasmussenem na czele, na zachodnim wybrzeżu USA. Z przeciwnikiem Trumpa, gubernatorem Kalifornii Gavinem Newsomem, minister podpisał porozumienie o współpracy w zakresie zielonej transformacji i innowacji.
Na początku sierpnia Orsted poprosił udziałowców, w tym posiadające większość akcji państwo duńskie, o podwyższenie kapitału o 60 mld koron (9,4 mld dolarów). Wówczas jako powód wskazywano kłopoty z inną, mniej zaawansowaną inwestycją Sunrise Wind na wschodnim wybrzeżu USA, do której trudno znaleźć partnerów biznesowych.
Nie mogą się dogadać z Trumpem
Orsted wraz z PGE Polską Grupą Energetyczną realizuje obecnie projekt farmy wiatrowej na polskich wodach Morza Bałtyckiego. Dania i USA od powrotu Trumpa do Białego Domu w styczniu pozostają w nie najlepszych stosunkach dyplomatycznych. Prezydent USA kilkukrotnie ogłaszał konieczność anektowania należącej do Danii Grenlandii.