Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|
aktualizacja

Afera Volkswagena. Rząd umywa ręce, nie chce robić kłopotu właścicielom aut

198
Podziel się:

Polska jest jednym z krajów unijnych, które nie wprowadziły obowiązkowych napraw samochodów koncernu VW ze zmanipulowanym oprogramowaniem silników Diesla. Ministerstwo Infrastruktury tłumaczy, że byłoby to uciążliwe dla właścicieli pojazdów.

Afera z silnikami TDI kosztowała VW Group już 28 miliardów euro. W Europie sprzedano aż 8 mln feralnych aut.
Afera z silnikami TDI kosztowała VW Group już 28 miliardów euro. W Europie sprzedano aż 8 mln feralnych aut. (fot. Jacek Bereźnicki)

"Ze względu na dużą uciążliwość dla właścicieli pojazdów takie rozwiązania powinny zostać wprowadzone przez Komisję Europejską w przepisach na poziomie UE lub przez władzę homologacyjną kraju, który wydał świadectwa homologacji dla pojazdów grupy VW objętych akcją serwisową".

Tak na pytanie "Gazety Wyborczej" o wprowadzenie obowiązkowej naprawy wadliwych samochodów odpowiedziało resort Andrzeja Adamczyka.

Gazeta wskazuje, że unijne prawo nie przewiduje wprowadzenia odgórnego obowiązku przeprowadzenia napraw samochodu, a scedowanie tego zadania na władzę homologacyjną oznaczałoby w praktyce dopuszczenie niemieckiego urzędu motoryzacyjnego KBA do nadzoru nad systemem rejestracji i kontroli pojazdów w Polsce.

Zobacz także: Obejrzyj: Akcja naprawcza Volkswagena. Jak wygląda z punktu widzenia klienta

Polskie przedstawicielstwo Volkswagena przyznaje, że w Polsce odsetek naprawionych samochodów tego producenta jest niższy niż w Europie Zachodniej.

Nie ma też żadnych ograniczeń, jeśli chodzi o sprowadzanie i rejestrowanie w Polsce samochodów z silnikami TDI, w których działa oprogramowanie powodujące nadmierną emisję szkodliwych substancji.

28 mld euro kosztów, zarzuty dla byłego prezesa

Ujawniona we wrześniu 2015 roku w USA afera spalinowa do dziś kosztowała niemiecki koncern 28 mld euro, a dla wielu jej menedżerów skończyła się postawieniem zarzutów karnych. Ostatnio do tego grona dołączył były prezes VW Group Martin Winterkorn.

Niemiecki gigant przyznał się do stosowania w samochodach z silnikami TDI nielegalnego oprogramowania, które umożliwiało spełnienie norm emisji spalin tylko podczas obowiązkowych badań homologacyjnych. W rzeczywistości silniki emitowały wielokrotnie więcej szkodliwych substancji, niż było to dopuszczalne.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

ekologia
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(198)
qwerty
5 lata temu
Podobnie było z Pendolino. Na 15 krajów , które kupiły wagony od Alstomu aż 14 wytoczyło tej firmie procesy sądowe o korupcje urzędników. Jak myślicie jaki kraj tego nie zrobił??? POLSKA!!! Pewnie jakis urzedas wziął pod stołem kilka baniek w łapę. Dający sie nie przyzna. Biorący tym bardziej. Świadków nie było i wszystko ucichło. USA sie z Alstomem nie certoliły. Wyrokiem sądu dowalili im karę w wysokości 372 mln $ i w efekcie przejęli firmę. W tej chwili Alstom nalezy do grupy General Electric czyli do Amerykanów. Tak sie to robi na świecie. Najpierw kara, a potem przejmuje sie firme przynosząca duże zyski. A u nas? Kowalski z Malinowskim z jakiegos ministerstwa sie nachapali i wszystko jest ok.
Leon
5 lata temu
Jakub rząd takie dbanie o obywateli i środowisko...
sołtys
5 lata temu
Bolid Młodzieży Wiejskiej no i skórzana kurtka bez niej to jak kożuch bez kwiatka nie wspominając o komurce przy uchu . A z resztą róbta co chceta ino końca na drzewie patrzta. .
PM 10
5 lata temu
Władza pozwoli cię zagazować od poczęcia aż do śmierć , bo nie chce być dla ciebie uciążliwa i jak tu ich nie kochać
Andrzej W
5 lata temu
niedługo żydowski urząd będzie kontrolował rejestrację pojazdów w Polsce i nie tylko pojazdów
...
Następna strona