Arabia Saudyjska zaciska uścisk na OPEC+. Forsuje wzrost produkcji ropy
Arabia Saudyjska pokierowała grupą OPEC+ w taki sposób, że kartel zgodził się na trzecią z rzędu dużą miesięczną podwyżkę produkcji ropy. Pomimo sprzeciwu frakcji kierowanej przez Rosją - pisze Bloomberg.
OPEC+ zgodziło się na zwiększenie wydobycia ropy naftowej w lipcu o 411 tys. baryłek dziennie (bpd), czyli o tyle samo, ile w maju i czerwcu, gdyż grupa krajów produkujących ropę naftową nadal zwiększa podaż szybciej, niż wcześniej planowano.
W poniedziałek popularny gatunek ropy Brent kosztuje 64,34 dol. za baryłkę. Kurs ropy Crud wyniósł 62,50, a amerykańska WTI 62,49 dol. dol. za baryłkę.
Kiedy sześć lat temu książę Abdulaziz bin Salman został mianowany ministrem energii Arabii Saudyjskiej, przysiągł słuchać nawet najmniejszych państw OPEC+. Jednak na spotkaniu kartelu w ten weekend nawet najpotężniejsi członkowie nie byli w stanie zablokować planów Rijadu - pisze w poniedziałek Bloomberg.
Jak dodaje agencja, królestwo pokierowało kartelem w taki sposób, aby ten zgodził się na trzecią z rzędu super dużą miesięczną podwyżkę produkcji, mimo sprzeciwu frakcji kierowanej przez Rosję.
Osiem krajów OPEC+ zwiększa produkcję szybciej niż planowano od maja, mimo że dodatkowa podaż obciążyła ceny. Strategia liderów grupy Arabii Saudyjskiej i Rosji ma częściowo na celu ukaranie nadprodukujących sojuszników i odzyskanie udziału w rynku, podał Reuters.