Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Awaria terminala Orlenu. Litewskie służby podają, że plama ropy zniknęła samoistnie

23
Podziel się:

Plama zanieczyszczeń na Morzu Bałtyckim po wycieku ropy z terminala naftowego w Butyndze zniknęła samoistnie - informuje Litewskie Centrum Koordynacji Ratownictwa Morskiego. Orlen Lietuva, właściciel terminala, dodaje, że sytuacja jest opanowana.

Awaria terminala Orlenu. Litewskie służby podają, że plama ropy zniknęła samoistnie
Wyciek ropy na Morzu Bałtyckim. Sytuacja jest już opanowana (zdj. ilustracyjne). (GETTY, Gavriil Grigorov/TASS, Gavriil Grigorov)

- To nie jest katastrofa, to nie wypadek, to incydent - przekonuje w rozmowie z agencją BNS szef Centrum Koordynacji Ratownictwa Morskiego Eugenijus Valikovas. Wyjaśnił, że ilość ropy, która wyciekła, "nie jest duża, co nie powoduje katastrofalnych skutków".

Valikovas wyjaśnił również, że plama ropy zniknęła samoistnie. Stało się to "w wyniku warunków atmosferycznych - wiatru, fal i zimnego powietrza". Nie wykryto też zanieczyszczenia wód terytorialnych Litwy.

"Zanieczyszczeń nie zidentyfikowano ani na terytorium Litwy, ani Łotwy, dlatego państwowe służby ratunkowe zakończyły pracę na Bałtyku" - poinformował PKN Orlen.

Zobacz także: Twórcy marki dr Irena Eris o szczepionce: wybawienie, ale proces będzie trwał długo

Głos w tej sprawie zabrał Orlen Lietuva, który jest właścicielem rafinerii w Możejkach,  do której należy terminal w Butyndze. Litewska spółka PKN Orlen zapewnia, że sytuacja została już opanowana. Szacuje również - powoławszy się na lokalne władze - że do morza wyciekło 480 litrów ropy.

To znacznie mniej, niż wynikało z pierwotnych szacunków. Początkowo podawano, że wyciekło około 1-2 ton surowca.

W komunikacie Orlen Lietuva podkreśla, że sytuację udało się opanować dzięki skoordynowanym działaniom spółki, litewskiego ministerstwa środowiska i innych instytucji. Koncern przewiduje, że terminal w Butyndze wznowi działalność 3 stycznia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(23)
Anonim
3 lata temu
Ponieważ widzę że w komentarzach pojawiło się całe grono "ekspertów" co uważają że plama ropy nie może zniknąć samoistnie to podam kilka liczb: morze bałtyckie ma powierzchnię ok. 415 250 km kwadratowych (415 250 000 000 metra kwadratowego). 480 litrów ropy to inaczej 0,48 metra sześciennego które na całym morzu bałtyckim utworzyłoby warstwę grubości 1,15 pikometra (10^-12 m) - dla porównania atom wodoru ma średnicę aż 25 pikometrów więc warstwa tej ropy na Bałtyku byłaby ok. 20 razy cieńsza od atomu wodoru - a to niemożliwe bo cząsteczki węglowodorów z których składa się ropa są wielokrotnie większe od atomu wodoru - tak więc cząsteczki ropy ulegają samoistnemu rozproszeniu na powierzchni morza i w ten oto "magiczny" sposób plama ropy się rozprasza w sposób samoistny.
Gal
3 lata temu
Gratka dla smakoszy sledzi bałtyckich w oleju
Twój nick
3 lata temu
Czyli kieszonkowe Roberta i zobowiązania alimentacyjne Daniela są bezpieczne?🤔
kiedy
3 lata temu
SASIN , KURSKI I IM PODOBNI znikną samoistnie ? Pewnie znikną gdy trzeba będzie ponosić odpowiedzialność za marnotrawienie pieniędzy podatników w imię partyjnych korzyści
niedzielny
3 lata temu
nalerz sie wysoka kara
...
Następna strona