Zła wiadomość dla Putina. Polska będzie potrzebowała mniej gazu z Rosji

W Zatoce Gdańskiej ma powstać pływający terminal LNG. To pozwoli nam brać więcej tego surowca ze źródeł innych niż rosyjskie. W środę list intencyjny w tej sprawie podpisały przedstawiciele GAZ-SYSTEM, Zarządu Morskiego Portu Gdańsk i Urzędu Morskiego w Gdyni.

Dostawa gazu z Kataru do ŚwinoujściaDostawa gazu z Kataru do Świnoujścia, 2017 rok
Źródło zdjęć: © East News | LUKASZ SOLSKI
TOS

Dokument określa rolę każdej ze stron przy budowie pływającego terminalu LNG - poinformował GAZ-System, który odpowiada za przesył gazu ziemnego i zarządza najważniejszymi gazociągami w Polsce.

Na podstawie listu intencyjnego podpisane zostanie porozumienie, które określi dokładne zasady współpracy i jej zakres pomiędzy wszystkimi stronami.

Pływający terminal LNG to nic innego jak statek, który będzie miał funkcje magazynowania i regazyfikacji skroplonego gazu LNG. Według wstępnych założeń GAZ-SYSTEMU ma on mieć przepustowość 4,5 mld metrów sześciennych rocznie.

Money.pl i mBank webinar: tarcza 4.0

Czy to dużo? Dla porównania: w ubiegłym roku w sumie Polska zużyła około 18,6 mld metrów sześciennych gazu ziemnego. 3,8 mld mieliśmy ze źródeł gazu występujących na terenie naszego kraju, a 14,8 mld sprowadziliśmy z zagranicy.

Przez terminal LNG w Świnoujściu przeszło 3,43 mld metrów sześciennych skroplonego gazu ziemnego - to o ponad jedną czwartą więcej niż rok wcześniej. Z kolei import z Rosji wyniósł w 2019 roku 8,95 mld m sześc. w porównaniu z 9,04 mld m sześc. rok wcześniej.

W 2019 roku udział w imporcie gazu z Rosji spadł do ok. 60 proc z ok. 67 proc. w 2018 roku, w odróżnieniu od sprowadzanego do kraju LNG, którego udział w imporcie wzrósł do ok. 23 procent z ok. 20 proc. rok wcześniej - chwaliło się na początku tego roku PGNiG.

– Przy dostawach gazu ziemnego z Rosji obowiązuje nas zawarta w kontrakcie jamalskim klauzula "take or pay", co oznacza, że jesteśmy zobowiązani odbierać od Gazpromu minimum 8,7 mld m sześc. rocznie. Tak będzie jeszcze do końca 2022 roku, kiedy kontrakt jamalski wygaśnie – mówił prezes PGNiG Jerzy Kwieciński. Później Polska nie planuje już ponownej tego typu umowy z Rosją.

Dzięki kontraktom na zakup LNG z USA, w latach 2024-2042, PGNiG będzie dodatkowo corocznie dysponowało portfelem ok. 9,3 mld m sześc. po regazyfikacji. Od 2020 roku coroczny import LNG z Kataru wynosić będzie do ok. 2,7 mld m sześc. po regazyfikacji.

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Zakaz kupowania aut spalinowych od 2030 roku dla firm. Branża ostrzega
Zakaz kupowania aut spalinowych od 2030 roku dla firm. Branża ostrzega
Kryptowaluty w Polsce. Prokuratura wykonuje ruch
Kryptowaluty w Polsce. Prokuratura wykonuje ruch
PKP Cargo żąda ogromnego odszkodowania. Grozi pozwem
PKP Cargo żąda ogromnego odszkodowania. Grozi pozwem
Rosyjski gaz płynie do Chin. Pekin ignoruje amerykańskie sankcje
Rosyjski gaz płynie do Chin. Pekin ignoruje amerykańskie sankcje
LOT przejmie inną linię? "Łakomych kąsków zostało niewiele"
LOT przejmie inną linię? "Łakomych kąsków zostało niewiele"
Bruskela reaguje na słowa Muska. "Zwyczajnie bzdurne"
Bruskela reaguje na słowa Muska. "Zwyczajnie bzdurne"
Polskie satelity w kosmosie. Premier pokazał zdjęcie
Polskie satelity w kosmosie. Premier pokazał zdjęcie
Firma z Wrocławia przejmuje francuskiego dystrybutora
Firma z Wrocławia przejmuje francuskiego dystrybutora
Były minister aktywów państwowych ma nową pracę
Były minister aktywów państwowych ma nową pracę