Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Belgia chce podnieść podatki i wydłużyć wiek emerytalny. "To nigdy nie przejdzie"

28
Podziel się:

Wyższe podatki, praca przez co najmniej 30 lat i koniec emerytalnych przywilejów urzędniczych, to ostatnie propozycje premiera Belgii Aleksandra De Croo, które przedstawił członkom swojego gabinetu. Współrządzący socjaliści, jak relacjonują media, nie zgadzają się na realizacje tych pomysłów i mówią: to nigdy nie przejdzie.

Belgia chce podnieść podatki i wydłużyć wiek emerytalny. "To nigdy nie przejdzie"
Premier Belgii Aleksander De Croo (Getty, 2022 Pier Marco Tacca)

Przedstawione w piątek przez De Croo propozycje zdecydowanie nie przypadły do gustu właśnie "czerwonym" - informują belgijskie media.

Reformy w Belgii. Iskrzy w koalicji

Premier, bez konsultacji z minister ds. emerytur Karine Lalieux z Partii Socjalistycznej (PS), przedstawił własny projekt reformy emerytalnej. Zakłada on podwyższenie podatków, pracę przez co najmniej 30 lat oraz koniec emerytalnych przywilejów urzędniczych.

Dziennik "Het Laatste Nieuws" informuje, że koalicjanci otrzymali propozycje premiera dopiero na dzień przed posiedzeniem rządu, na którym był on omawiany, co spowodowało "dużą irytację".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rosja uznana za kraj terrorystyczny? W jednym przypadku ma to największy sens

"Socjaliści wprost oskarżają premiera o nadużycie zaufania" – podaje dziennik "De Tijd". Gazeta przekazuje, że lewicowi koalicjanci są "wściekli", albowiem De Croo przedstawił "liberalne memorandum", a nie dokument, nad którym można byłoby pracować.

"Vivaldi" rządzi Belgią

Belgią rządzi koalicja siedmiu partii, które przejęły władzę po upadku poprzedniego gabinetu w 2018 r. Przez prawie 16 miesięcy od wyborów parlamentarnych kraj nie miał rządu, dopiero 1 października 2020 r. ówczesny minister finansów, przywódca flamandzkich liberałów (Open Vld) Aleksander De Croo został zaprzysiężony jako nowy premier.

Nowa koalicja, składająca się z flamandzkich i francuskojęzycznych socjalistów, liberałów i zielonych oraz chrześcijańskich demokratów, została nazwana "Vivaldi". Wywodzi się ona od nazwiska kompozytora Antonio Vivaldiego i jego słynnego dzieła "Cztery pory roku", co jest aluzją do barw rodzin politycznych współrządzących partii: niebieski (zima) dla liberałów, zielony (wiosna) dla ekologów, czerwony (lato) dla socjalistów i pomarańczowy (jesień) dla chadeków.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(28)
Nadzieja
rok temu
A juz mialem nadzieje ze biora sie za korzenych I ich przywileje w UE
ZK590
rok temu
W Polsce można mieć emeryturę po 15 lub 25 latach pracy ale po 40 latach nie można. Żeby było śmieszniej to zazwyczaj ci pierwsi mają dużo wyższą emeryturę.
wyborco
rok temu
zdroworozsądkowych zapraszam do Ruchu Dobrobytu i Pokoju
takiklimat
rok temu
Milicja nie może mieć 1000 zł emerytury albowiem przez cała służbę walczy z kolumbijskimi kartelami narkotykowymi, często na ulicach konwoje milicyjne są atakowane, sporo babć jest hersztami na usługach kartelu z Medellin, często są to powiązania rodzinne np Barbara Escobar , dlatego nawet komendant musi w zaciszu gabinetu ćwiczyć obsługę broni ciężkiej. Trudna i odpowiedzialna służba...
666
rok temu
milicja emerytury 1000 zł i ani grosza
...
Następna strona