Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. DSZ
|
aktualizacja

BGK odwołuje kolejny przetarg obligacji. Co się stało?

29
Podziel się:

Z nowego komunikatu Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) dowiadujemy się, że zaplanowany na środę 7 czerwca przetarg sprzedaży obligacji nie zostanie zorganizowany. To nie pierwsza taka sytuacja w ostatnim czasie. Co się stało? Okazuje się, że odpowiedź jest prozaiczna.

BGK odwołuje kolejny przetarg obligacji. Co się stało?
Prezeska Banku Gospodarstwa Krajowego Beata Daszyńska-Muzyczka oraz premier Mateusz Morawiecki (Licencjodawca, Zbyszek Kaczmarek/REPORTER)

"Bank Gospodarstwa Krajowego informuje, że planowany na 7 czerwca 2023 r. przetarg obligacji nie zostanie zorganizowany" - głosi komunikat. Przypomnijmy, że wcześniej BGK odwołał sprzedaż papierów wartościowych, która miała się odbyć 31 maja.

Bank zakładał możliwość przeprowadzania pięciu przetargów obligacji w drugim kwartale bieżącego roku – jeden w kwietniu i po dwa w maju oraz czerwcu – na rzecz Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 (FPC).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: PiS szykuje kolejną bombę wyborczą. Tym razem w mieszkaniówce. "Być może chodzi o mieszkania komunalne"

BGK odwołuje kolejny przetarg obligacji. Co się stało?

Co się mogło wydarzyć? Według Mikołaja Raczyńskiego, dyrektora zarządzającego i inwestycyjnego Portu w Polsce, przyczyna działania BGK może zupełnie prozaiczna. Inwestorzy nie chcą już za bardzo nabywać długu Banku.

- Krajowy rynek jest nasycony tymi papierami, a zagraniczni inwestorzy nie za bardzo chcą lokować środki w kompletnie niepłynne papiery - przekonuje.

Dokładnie tego samego zdania jest Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP, a wcześniej wieloletni szef inwestycji w Skarbcu TFI. On też wskazuje, że rynek jest po prostu nasycony, a BGK szukało ostatnio inwestorów w walutach obcych. Przetargi odbyły się w USA i Japonii.

- I dobrze, bo zawsze warto odnowić zardzewiałe kanały komunikacji z zagranicznymi inwestorami. BGK ma tę przewagę, że zawsze stać go było na zatrudnienie bardzo dobrych ludzi z rynku, więc odwołany przetarg to nie jest kwestia kiepskiego zarządzania, kiepskich kadr. Po prostu na niepłynnym rynku trudniej jest coś ulokować - wyjaśnia Sobolewski.

Bank Gospodarstwa Krajowego odpowiada

Co na to sam zainteresowany? Bank Gospodarka Krajowego w odpowiedzi przesłanej do redakcji money.pl przypomina, że emisje obligacji są jednym z kilku przewidzianych w ustawie źródeł finansowania Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 (FPC).

"Wydatki funduszu również mogą ulec zmianom i przesunięciom w czasie. Wszystkie te czynniki wpływają na jego sytuację płynnościową i ewentualne decyzje dotyczące organizacji przetargów obligacji" - przekonuje bank.

"Zaplanowane na 31 maja i 7 czerwca przetargi obligacji zostały odwołane właśnie ze względu na korzystną sytuację płynnościową funduszu. W ostatnim czasie został zasilony środkami pochodzącymi m.in. z emisji dolarowej, co istotnie przyczyniło się do zaspokojenia potrzeb pożyczkowych na dalszą część roku" - tłumaczy BGK.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(29)
Pisowiec
11 miesięcy temu
8 lat balowali ,rozdawali ,a gdy oddadzą władzę okaże się że trza ciąć wydatki , wtedy znowu wybory i PiS rządzi 100 lat bo PiS stworzy takie prawo że już nie będzie opozycji co by była przeciw
Stanley
11 miesięcy temu
Niech Morawiecki kupi
Stanley
11 miesięcy temu
Niech Morawiecki kipi
Stanley
11 miesięcy temu
Niech Morawiecki kipi.
Asdfgh
11 miesięcy temu
I bardzo dobrze. PiS przez ostatnie 8 lat tak rządził krajem, że znów potrzebujemy Balcerowicza
...
Następna strona