Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Przemysław Ciszak
Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Brak dwutlenku węgla na rynku. Coca-Cola mówi o "poważnych skutkach"

590
Podziel się:

Wstrzymanie produkcji nawozów azotowych przez należącą do PKN Orlen włocławską spółkę Anwil oraz Azoty odbiły się na branży spożywczej w tym również napojów gazowanych, które odcięte zostały od ciągłych dostaw dwutlenku węgla. - Brak jego dostaw może mieć bardzo poważne skutki dla całego przemysłu żywnościowego i napojowego - przekazała money.pl przedstawicielka Coca-Coli w Polsce.

Brak dwutlenku węgla na rynku. Coca-Cola mówi o "poważnych skutkach"
Coca-Cola będzie apelować o natychmiastowe rozwiązanie tego problemu bezpośrednio i poprzez organizacje branżowe (Wikimedia Commons, Melizabethi123 CC BY-SA 3.0 Wikimedia)

Są to między innymi tzw. surowy CO2, z którego wytwarza się płynny dwutlenek węgla, o czym pisaliśmy w money.pl w czwartek.

Ponieważ żadna firma nie robi zapasów dwutlenku węgla, zaledwie kilkudniowe braki dostawach mogą wpłynąć na produkcję.

Coca-Cola zabiera głos

Głos w sprawie zabrał również koncern Coca-Cola największy producent napojów gazowanych. Jak przekazała nam Katarzyna Borucka, dyrektor ds. korporacyjnych i zrównoważonego rozwoju, Coca-Cola HBC Polska, obecnie nie ma problemów z produkcją, ale koncern trzyma rękę na pulsie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gdzie największe wzrosty cen? "Drożeje właściwie wszystko"

"W obecnej chwili nasza produkcja nie jest zagrożona, ale cały czas ściśle monitorujemy sytuację związaną z niedostępnością CO2. Brak jego dostaw może mieć bardzo poważne skutki dla całego przemysłu żywnościowego i napojowego, dlatego będziemy apelować o natychmiastowe rozwiązanie tego problemu bezpośrednio i poprzez organizacje branżowe" - poinformowała nas Coca-Cola.

Branża spożywcza alarmuje

Organizacje sektorowe i branżowe już napisały list do premiera Mateusza Morawickiego o natychmiastowe wznowienie przez Grupę Azoty S.A., jak i firmę Anwil S.A. produkcji nawozów sztucznych, dwutlenku węgla, suchego lodu i kwasu azotowego.

O konsekwencjach dla kolejnych branż pisaliśmy w money.pl w piątek. A problem dotknąć może zarówno przemysł mleczarski, mięsny, piekarniczy, mrożonek czy przetworów owocowo-warzywnych, jak i całość dystrybucji żywności w Polsce.

- To skrajnie trudne do wyobrażenia, że decyzja o ograniczeniu produkcji w zakładach azotowych została podjęta świadomie - mówił money.pl Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności. - Niefrasobliwość decyzji jest porażająca - oburzał się.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(590)
Mateo
2 lata temu
Dobrze Niech wszystko zdrożeje. A najbardziej to te wszystkie paczkowane produkty w różnych dyskontach, gdzie zaopatrza się bieda, czyli w dużej mierze suweren. Ciekawe jak teraz połącza ultra drożyznę z Tuskiem czy Niemcami, kiedy za produkcję nawozów i CO2 odpowiadają PAŃSTWOWE ZAKŁADY AZOTOWE! buhahaha
Dora25
2 lata temu
Może przestańcie siać panikę
dj_
2 lata temu
Firmy płacą kary za emisję CO2 i ciągle go jest za mało?
qwert
2 lata temu
Równolegle na świecie dziesiątki projektów łapania CO2 z atmosfery i składowania w różny sposób. Nie twierdzę że są ekonomicznie uzasadnione, istnieją jedynie dzięki wsparciom i dotacjom rządowym, ale sytauacja demaskuje to jak bezsensownie zachowuje się przemysł - musi palić gaz żeby wytworzyć CO2.
Hipokryzja
2 lata temu
ile wody potrzeba na zrobienie 1 litra coca-coli ??? I co wy na to ???
...
Następna strona