Burza w kadrze. Nieoficjalnie: źródła z Orlenu o decyzji Lewandowskiego
Źródła z Orlenu - sponsora generalnego piłkarskiej reprezentacji Polski - komentują nieoficjalnie rezygnację Roberta Lewandowskiego z gry w kadrze. Jak usłyszeliśmy od przedstawicieli spółki, decyzja piłkarza w oczywisty sposób wpływa na kwestie sponsoringowe.
Jak nieoficjalnie dowiedział się money.pl w Orlenie, rezygnacja kapitana reprezentacji "w oczywisty sposób wpływa na możliwość uzyskania świadczeń sponsoringowych Orlenu na odpowiednim poziomie".
Słyszymy ponadto, że spółka jest w bieżącym kontakcie z PZPN w tej sprawie i czeka na stanowisko związku.
Jednocześnie źródło z Orlenu podkreśla, że spółka nie planuje rezygnacji z umowy z polską federacją, która obowiązuje do końca 2026 r. Kontrakt opiewa na 170 mln zł, z czego 134 mln zł to kwota gwarantowana.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oto plan Flicka na Lewandowskiego? Raport prosto z Barcelony
Wcześniej informowaliśmy o decyzji STS, który jest oficjalnym sponsorem kadry o 2014 r. Firma nie zamierza renegocjować ani tym bardziej zrywać obowiązującej umowy z PZPN.
Prośby o komentarz skierowaliśmy do pozostałych partnerów kadry, m.in. do 4Move czy Kuchni Vikinga. Na odpowiedzi czekamy.
W niedzielę wieczorem Polski Związek Piłki Nożnej za pośrednictwem portalu Łączy nas Piłka poinformował, że decyzją Michała Probierza Robert Lewandowski został pozbawiony funkcji kapitana drużyny narodowej na rzecz Piotra Zielińskiego. Nieco ponad pół godziny później Lewandowski przekazał, że stracił do selekcjonera zaufanie i do czasu, kiedy pozostanie on opiekunem kadry, nie będzie występował w narodowych barwach.
36-letni Lewandowski 26 maja ogłosił, że ze względu na zmęczenie sezonem klubowym nie weźmie udziału zgrupowaniu kadry i czerwcowych meczach - towarzyskim z Mołdawią, wygranym w piątek na Stadionie Śląskim w Chorzowie 2:0, oraz wtorkowym w Helsinkach z Finlandią w eliminacjach mistrzostw świata.