- Michał R. został zatrzymany w śledztwie Prokuratury Regionalnej w Warszawie dotyczącym wyrządzenia spółkom OTS Gmbh i Orlen S.A. szkody w kwocie ok. 378 milionów dol., będącej równowartością kwoty ok. 1,5 miliarda zł w wyniku zawarcia w okresie od 21 sierpnia 2023 r. do 21 grudnia 2023 r. trzech niekorzystnych kontraktów na zakup ropy naftowej - czytamy w komunikacie prok. Mateusza Martyniuka, rzecznika prasowego Prokuratury Regionalnej w Warszawie.
Przypomnijmy, że szwajcarska spółka Orlen Trading Switzerland (OTS) miała ponieść duże straty w wyniku nieotrzymania zamówionej ropy i produktów ropopochodnych. Spółka zapłaciła zaliczki, których nie odzyskała, mimo podjętych prób. O wszystkim napisano w komunikacie giełdowym dotyczącym odpisu na 1,6 mld zł. Afera wokół OTS ujrzała światło dzienne wiosną ubiegłego roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak pisaliśmy na money.pl Orlen Trader Switzerland to szwajcarska spółka-córka płockiego koncernu, powołana do życia w sierpniu 2022 r. Założono ją w szwajcarskim raju podatkowym Zug. Po co? Za jej pośrednictwem Orlen miał handlować produktami ropopochodnymi od światowych dostawców.
Zatrzymanie Michała R. skomentował na portalu X Daniel Obajtek. "Sprawa OTS jest jednym z elementów tej politycznej zemsty. Przez półtora roku Michał nie został nawet przesłuchany w charakterze świadka, choć był do dyspozycji prokuratury. Dlaczego? Jaki jest powód, dla którego ORLEN nie informuje o przebiegu procesów arbitrażowych o odzyskanie pieniędzy? Czyżby nie chciał ich odzyskać, żeby wykorzystywać tę sprawę politycznie?" - czytamy wpis Obajtka.
"Poważne kłopoty"
W marcu 2024 r. premier Donald Tusk mówił o spółce, która "może narazić Polskę "na bardzo poważne kłopoty". 10 kwietnia Orlen poinformował akcjonariuszy, że na skutek działalności OTS musi skorygować swoje wyniki o 1,6 mld zł w dół. "Jednym słowem spółka OTS utopiła 1,6 mld zł" - napisano.
Z oficjalnych dokumentów zamieszczonych w szwajcarskim rejestrze spółek handlowych wynika, że firmę zarejestrowano 25 sierpnia 2022 r. w mieście Baar w szwajcarskim kantonie Zug. To kanton sąsiadujący z Liechtensteinem uznawanym za "raj podatkowy".
Z dokumentów rejestracyjnych wynika, że kapitał zakładowy OTS wyniósł 10 mln franków szwajcarskich (44,8 mln zł zgodnie z obowiązującym kursem walut). Orlen jest właścicielem 100 proc. akcji OTS. Na jej czele w 2022 r. stanął Samer A., obywatel Polski mieszkający w Szwajcarii i Bahrajnie.
Jak podawał Onet "wewnętrzne służby bezpieczeństwa Orlenu ostrzegały Daniela Obajtka przed współpracą z pochodzącym z Libanu Samerem A., podejrzewanym o kontakty z terrorystyczną organizacją Hezbollah, na dodatek zamieszanym w nielegalny obrót ropą z Iranu" - napisano w tekście.
Sam Obajtek odpowiadał na antenie Radia Zet, iż jest to "totalna bzdura. - To, co się stało czy nie, nie jest spowodowane moją winą czy winą tamtego zarządu - tłumaczył.