Chiny ostrzegają UE przed nowymi sankcjami
Ministerstwo handlu ChRL przestrzegło w poniedziałek, że objęcie chińskich przedsiębiorstw i instytucji finansowych sankcjami w ramach 18. pakietu restrykcji wobec Rosji będzie miało "poważnie negatywny wpływ" na dwustronne stosunki gospodarcze i finansowe. Pekin zapowiedział podjęcie "niezbędnych środków".
Niewymieniony z nazwiska rzecznik resortu handlu zarzucił UE umieszczenie chińskich podmiotów na liście sankcji pod "bezpodstawnymi zarzutami".
Pekin reaguje na ruch UE
"Podejście strony europejskiej jest sprzeczne z duchem konsensusu między chińskimi i europejskimi przywódcami i będzie miało poważny negatywny wpływ na stosunki gospodarcze i handlowe Chiny-UE oraz współpracę finansową" – ocenił rzecznik.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
30 milionów przychodu na handlu używanymi autami - Paweł Miszta w Biznes Klasie
Władze w Pekinie wezwały UE "do natychmiastowego zaprzestania błędnych praktyk" i zapowiedziały podjęcie "niezbędnych środków" w celu ochrony uzasadnionych praw i interesów chińskich firm i instytucji finansowych.
18. pakiet sankcji UE wobec Rosji
W ubiegłym tygodniu Bruksela ogłosiła nowy pakiet sankcji na Rosję w związku z jej inwazją na Ukrainę obejmujący sektor energetyczny, bankowy i wojskowy. Na liście znalazły się również chińskie przedsiębiorstwa i - po raz pierwszy - dwa niewielkie banki.
Bruksela zdecydowała się na objęcie restrykcjami kolejnych 105 statków z tzw. floty cieni, ich operatorów oraz ograniczenie dostępu rosyjskich banków do finansowania
Pakiet przewiduje również całkowity zakaz działalności gazociągów Nord Stream. Obniżony zostanie też pułap cenowy na rosyjską ropę.
Decyzja ta zapada w obliczu zbliżającego się szczytu UE-Chiny, który ma się odbyć w czwartek w Pekinie. Spotkanie to ma na celu załagodzenie licznych napięć, w tym sporów handlowych i kwestii partnerstwa Chin z Rosją w kontekście wojny w Ukrainie.
Tego dnia szefowie unijnych instytucji spotkają się z przywódcą Chin Xi Jinpingiem.