O uwzględnienie pracowników cywilnych przy nadawaniu statusu Weterana Działań Poza Granicami Państwa postulował klub poselski KO-PO.
– Chodzi o bardzo ważną grupę ludzi, którzy służyli na misjach, zajmowali się serwisowaniem sprzętu, a nie są uwzględnieni w ustawie o weteranach. To są osoby, które realizowały zadania zlecone im przez organy nadzorowane przez Ministerstwo Obrony Narodowej, osoby, które stacjonowały z polskimi żołnierzami w bazach wojskowych – wytłumaczył Marcin Kierwiński na posiedzeniu Sejmu.
– To jest ok. 200–250 osób, które są wyłączone z ustawy o weteranach. Wydaje się rzeczą bardzo niesprawiedliwą, że osoby, które często trzy-, czterokrotnie były na różnego rodzaju misjach, nie mogą ubiegać się o status weterana – dodał poseł Platformy Obywatelskiej.
Wiadomo już, że cywile nie będą mogli ubiegać się o ten status. Komisja sejmowa odrzuciła w głosowaniu postulat opozycji.
– My dostrzegamy ten problem, tylko proszę mieć na względzie to, iż jako Ministerstwo Obrony Narodowej podpisujemy stosowne umowy z różnymi podmiotami, z tymi, które są zależne od ministra obrony narodowej, jak i z tymi, które są, mówiąc najogólniej, podmiotami prywatnymi. I to wszystko odbywa się w ramach umów cywilnoprawnych – wytłumaczył Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Wojciech Skurkiewicz.
– Te osoby, jak tutaj przywoływano, nie były ani nie są pracownikami resortu obrony narodowej, nie były ani nie są żołnierzami w służbie, więc dziś Ministerstwo Obrony Narodowej nie ma wprost możliwości formalnej wspierania właśnie takich osób, bo są one dziś pracownikami prywatnych firm czy firm, które działają w ramach Polskiej Grupy Zbrojeniowej, np. firmy Rosomak – doprecyzował Skurkiewicz w trakcie obrad.
Darmowe leki od 30 proc. uszczerbku na zdrowiu
Do listy mogących się ubiegać o status weteranów zostaną natomiast dopisani funkcjonariusze Straży Marszałkowskiej.
Zdecydowała się równie na odrzucenie drugiej propozycji PO-KO. Dotyczyła ona zmniejszenia z 30 do 10 proc. uszczerbku na zdrowiu, który gwarantowałby poszkodowanym weteranom większą pomoc i wsparcie. Na nic zdały się apele posłanki Bożeny Kamińskiej, która prosiła przed głosowaniem o „niedzielenie weteranów” na bardziej i mniej poszkodowanych.
To istotne, ponieważ w myśl przepisów zawartych w ustawie, weterani poszkodowani o uszczerbku na zdrowiu niższym niż 30 proc., będą mieć zapewnioną opiekę medyczną i darmowe leki związane z urazami odniesionymi w trakcie służby. Ciężej dotknięci dostaną, oprócz wyżej wymienionych, darmowe medykamenty na wszystkie schorzenia niezwiązane z urazami przywiezionymi z misji.
Szereg nowych korzyści i ulg dla weteranów
Nowelizacja przynosi szereg korzyści osobom posiadającym status Weterana Działań Poza Granicami Państwa. Zakłada m.in. zwiększenie dodatku dla poszkodowanych, bezpłatne turnusy rehabilitacje, czy pomoc finansową na naukę i ulgi na komunikację miejską.
Według nowych przepisów osoby objęte statusem, w przypadku rehabilitacji poza miejscem zamieszkania, uzyskają bezpłatny dostęp do noclegów w lokalach zarządzanych przez Agencję Mienia Wojskowego. Ponadto państwo obniży im opłaty za pobyt w Domu Weterana.
– Weterani swoim przykładem, swoją służbą, swoim udziałem w najtrudniejszych zadaniach w najbardziej zagrożonych miejscach na ziemi pokazują nie tylko patriotyzm, ale również odpowiedzialność i poświęcenie – ocenił poseł Prawa i Sprawiedliwości Michał Jach podczas posiedzenia Sejmu.
– Jest naturalne, że państwo stara się żołnierzom, szczególnie tym, którzy zostali poszkodowani na misjach, zapewnić wszelkie możliwości, ażeby mogli oni normalnie funkcjonować, ażeby, broń Boże, nie poczuli się zapomniani – ocenił Jach.
Projekt ustawy zatem przeszedł przez komisję i prawdopodobnie jeszcze w piątek 19 lipca zostanie przegłosowany przez posłów. Jeśli tak się stanie, to w sierpniu zajmie się nią Senat.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl