Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Mateusz Ratajczak
Mateusz Ratajczak
|
aktualizacja

Czerwcowa emerytura pułapką dla 10 tys. Polaków. Będą dostawać mniej już do końca życia

117
Podziel się:

10 tys. osób zakończy ten rok z emeryturą niższą, niż mogliby dostać. Jak wynika z informacji money.pl, właśnie taka grupa seniorów do ZUS zgłosiła się w czerwcu po swoje świadczenie. I niestety wszyscy wpadli w pułapkę "czerwcowej" emerytury.

Czerwcowe emerytury od lat są pułapką na seniorów. Żaden rząd nie zmienił niekorzystnych przepisów
Czerwcowe emerytury od lat są pułapką na seniorów. Żaden rząd nie zmienił niekorzystnych przepisów (East News, ARKADIUSZ ZIOLEK)

Kiedy złożyć wnosek o emertyturę? Na pewno nie w czerwcu. Pozostałe 11 miesięcy daje pewność, że świadczenie będzie wyższe. - Faktycznie, ten, kto odejdzie na emeryturę w czerwcu, uzyska nieco niższą emeryturę niż odchodzący w każdym innym miesiącu - przyznaje w rozmowie z money.pl prof. Gertruda Uścińska, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Bezduszne przepisy

I taki los spotkał w tym roku dokładnie 9,8 tys. seniorów. Jak wynika z informacji money.pl, taka grupa przyszła do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w czerwcu z wnioskiem emerytalnym. A to błąd. Od lat problemem są tak zwane "czerwcowe emerytury". Są wyraźnie niższe niż te przyznane w każdym innym miesiącu roku - i to niemało, bo od kilkudziesięciu do kilkuset złotych miesięcznie (w zależności od wysokości świadczenia).

Straty nie sposób już odrobić do końca życia. Tak brutalnie działa matematyka i przepisy niezmieniane od lat.

Zobacz także: Zobacz także: Ponad 9000 zł. To najwyższa emerytura, jaką ZUS przyznał w ostatnich latach

- Wszystko przez obowiązujące przepisy dotyczące waloryzacji składek i kapitału początkowego oraz subkonta. Waloryzacja roczna ma miejsce w czerwcu i obejmuje składki wpłacone do stycznia. Ten, kto złoży wniosek między styczniem a majem lub lipcem a grudniem, skorzysta, oprócz waloryzacji rocznej, również z waloryzacji kwartalnej. Natomiast dla wniosków o emeryturę składanych w czerwcu nie stosuje się waloryzacji kwartalnej, a jedynie roczną - tłumaczy prof. Uścińska.

I podkreśla, że doradcy ZUS w czerwcu każdemu przyszłemu emerytowi o tym mówią. Po co? By poczekał jeszcze miesiąc. I zyskał wyższe świadczenie.

Z danych ZUS wynika, że faktycznie Zakład odciągnął część seniorów od czerwcowego świadczenia. W maju tego roku po emeryturę przyszło blisko 25 tys. osób. W czerwcu wniosków było tylko 10 tys. W ubiegłym roku czerwiec był pechowy dla większej grupy - wtedy wnioski złożyło 14 tys. osób. To pokazuje, że przekonywanie działa. Choć tylko na krótką metę.

"Szkoda czasu na czekanie"

Dlaczego seniorzy świadomie decydowali się na niższe świadczenie? - Bo nie chcą czekać. Jeden z klientów powiedział mi wprost, że jest zmęczony, ma dość pracy i nawet 100 zł różnicy nie robi na nim żadnego wrażenia. Tym bardziej, że będzie miał emeryturę o miesiąc wcześniej, czyli mu się wyrówna. Tłumaczenie, że to strata już na całe życie nie pomogło - mówi money.pl jedna z pracujących na sali obsługi klienta w ZUS.

- Coraz częściej udaje się odciągnąć niektórych od tej decyzji, ale grupa zdeterminowanych wciąż jest spora - dodaje. Jak na tę chwilę ZUS może jednak tylko ostrzegać seniorów.

- W tej kwestii powinna pojawić się zmiana legislacyjna - mówiła w rozmowie z money.pl prof. Gertruda Uścińska. - Sami w Zakładzie prowadzimy analizy, w jaki sposób najlepiej rozwiązać ten problem - podkreślała. Sztywne przepisy nie dają jednak żadnego pola manewru.

- Decyzja w tej sprawie nie należy do ZUS-u, a do polityków. Ciągle nie ma politycznej woli, by cokolwiek tu zmieniać. Ważne więc, by każdy o emeryturach czerwcowych wiedział i świadomie podejmował decyzję - mówi money.pl Jeremi Mordasewicz, główny ekonomista Konfederacji Lewiatan i były członek rady nadzorczej ZUS.

- Problem tzw. emerytur czerwcowych jest wnikliwie analizowany w celu rozważenia możliwości korekty obowiązujących regulacji w tym zakresie. Decyzja w tej sprawie nie została jeszcze podjęta - to odpowiedź wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej Marcina Zielenieckiego na poselską interpelację w tej sprawie. Odpowiedź jest z ubiegłego roku, problem pozostał.

- Poszukiwane jest rozwiązanie, które zlikwiduje negatywne skutki przejścia na emeryturę w czerwcu, a jednocześnie nie spowoduje negatywnych skutków dla osób przechodzących na emeryturę w pozostałych 11 miesiącach roku - tłumaczył wiceminister.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(117)
WYRÓŻNIONE
babcia
5 lata temu
czyli wszyscy ktorzy kończza lata w czerwcu maja przechlapane! trzeba zmienić przepisy i przeliczyc od nowa ludziom emeryturry i tyle! niby to państwo jest sprawiedliwe i praworządne ?????????????????????????
doją emerytów...
5 lata temu
Zamiast dawać mama 4+ trzeba było dołożyć tym co odchodzą od stycznia danego roku na emeryturę. A tak w ogóle to emerytury powinny być przeliczane co roku z naliczeniami średniej płacy krajowej. Płaca rośnie w zastraszającym tempie, a waloryzacja rzeczywistej jej wartości nie uwzględnia. Jak może tak być, że ktoś kto odchodził na emeryturę np w roku 2000 i średnia krajowa była np 1000 zł a gdyby odchodził na nią np w 2010 r to średnia krajowa wynosiłaby np 5000 zł. To są duże różnice i żadna waloryzacja tego nie uwzględnia.
Basia
5 lata temu
Ja jestem na emeryturze od 7 lat . Przeszłam w czerwcu i dopiero w ubieglym roku słyszałam o tych machlojkach. Żaden pracownik ZUS o takich rzeczach nie informował. Oszustwo , powinni poszkodowanym przeliczyć od nowa
NAJNOWSZE KOMENTARZE (117)
Halszka
3 lata temu
Co za bzdury, w 2011 roku nikt w ZUS nie wspomniał nawet o wadliwym algorytmie obliczania emerytur czerwcowych i stracie finansowej, dlaczego zatem mówi się, że to wina poszkodowanych i ich świadoma decyzja. To jest oburzające. Doszło do absurdu, osoba , która odprowadziła tyle samo składek i miała staż krótszy o 1 miesiąc dostaje wyższą emeryturę o kilka % tylko dlatego, że złożyła wniosek w maju. Czas na sprawiedliwość i równość konstytucyjną. Rząd i Sejm wiedzą o naszej krzywdzie , jedynie Senat próbował naprawić sprawiedliwie naszą krzywdę /DZIĘKUJEMY SENATOWI/, ale zmowa w Sejmie wygrała , poprawek nie przyjęto, a Prezydent ustawę dzielącą emerytów czerwcowych, na lepszych z 2020-2021 i gorszych z 2009-2019r, podpisał. Czuję się oszukana podwójnie , nadzieja umiera ostatnia.
Jano
4 lata temu
Czylu zus po 44 latach stazowych i placeniu skladek zus mnie oszukal. Dlaczego tego nie mozna skorygowac i naprawić. Jezeli nie do tylu to moze na biezaco by dac tym emerytom sznse na zycie i leki
patrycja
5 lata temu
Ja tylko Bogu dziekuje ze wreszcie ktos tam na gorze sie obudzil i rozkminil system jak maja na swiecie. Oby i u nas ppk tak samo płynnie sie rozbujalo
mary
5 lata temu
Gdzie są Ci tzw.doradcy emerytalni? Oni siedzą i patrzą na człowieka, zamiast sami mówić co jest ważne.Gdyby nie internet, miałabym wiedzę ŻADNĄ od nich!
hala
5 lata temu
I czy to jest normalne? pracujesz,płacisz podatki a potem po 40 latach pracy jakaś lala w Zusie wyliczy ci coś, czego nie mozesz nawet sprawdzić, chore państwo
...
Następna strona