Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Czy stać nas na elektromobilną rewolucję? O czystym powietrzu na EKG w Katowicach

3
Podziel się:

Jedno z najważniejszych wydarzeń gospodarczych w Polsce. Już za dwa tygodnie w Katowicach rozpoczyna się Europejski Kongres Gospodarczy. Wśród kluczowych rozmów: elektromobilna rewolucja i związana z nim transformacja branży motoryzacyjnej.

Katowicki Spodek. Symbol miasta w którym organizowane jest EKG
Katowicki Spodek. Symbol miasta w którym organizowane jest EKG (iStock.com)

Europejski Kongres Gospodarczy w Katowicach od 2009 roku gromadzi biznes, prezesów czołowych firm, naukowców i praktyków, decydentów mających realny wpływ na życie gospodarcze i społeczne oraz polityków. XI edycja wydarzenia odbędzie się 13-15 maja 2019 r. w Międzynarodowym Centrum Kongresowym i w Hali Widowisko-Sportowej Spodek w Katowicach.

Organizatorzy zapowiadają przyjazd kilkunastu tysięcy gości, a samo EKG zostało okrzyknięte największym wydarzeniem tego formatu w Europie Środkowej.

Połączenie startupów z biznesem

Kongresowi towarzyszy European Start-up Days. To wydarzenie łączące startupy i korporacje oraz organizacje wsparcia biznesu. Celem imprezy jest integracja środowiska młodych przedsiębiorców z ekspertami, prezesami dużych spółek, inwestorami i odnoszącymi sukcesy biznesmenami, którzy będą obecni na Europejskim Kongresie Gospodarczym.

Wśród tematów debat European Start-up Days znajdą się m.in.: blockchain w gospodarce, sztuczna inteligencja, automaty, roboty, coboty, the future of the market - nowy konsument, digital marketing, e-sport w gospodarce, branża fintechowa - blaski i cienie, polska scena start-upowa, oblicza nowych technologii medycznych - szanse i wyzwania.

Debata nad tym czym oddychamy

EKG to wydarzenie, które dotyka niemal każdej dziedziny gospodarki. Wśród kluczowych tematów pierwszego dnia wydarzenia nie mogło więc zabraknąć tematyki miejskiej. Dyskusje dotyczyć będą inwestycji i ich finansowania, wykorzystania technologii w mieście, ale też ośrodków miejskich w kontekście ochrony środowiska i zrównoważonego transportu.

Ta ostatnie kwestie są szczególnie ważne w kontekście szczytu klimatycznego ONZ (COP 24), który w ub.r. również odbywał się w Katowicach.

Jego ustalenia – choć nie należały do rewolucyjnych - mają wpłynąć na postępujące coraz szybciej zmiany klimatyczne.
Polska powinna być tym szczególnie zainteresowana, bo nasze miasta należą do najbardziej zanieczyszczonych w Europie i jednych z najbardziej zanieczyszczonych na świecie.

Przyczyną tego jest tzw. niska emisja, czyli ogrzewanie domów niskiej jakości węglem, a nawet śmieciami. W poprawie jakości powietrza nie pomaga również rosnący ruch samochodowy w polskich miastach. Szczególnie groźne są tak popularne w naszym kraju silniki diesla, z których spaliny zawierają zabójcze tlenki azotu.

Czy jesteśmy skazani na smog?

Skutecznym narzędziem w walce ze smogiem, który jest problemem w Polsce nie tylko zimą mają być programy rządowe, w ramach których dofinansowane zostanie wymiana najbardziej trujących pieców.

Kolejny element to rozwój elektromobliności.

Jednym z jego elementów tej koncepcji jest ogłoszony przez premiera Morawieckiego program budowy miliona au elektrycznych.
Choć dziś wydaje się, że to pobożne życzenia, to nad projektem tym pracuje intensywnie spółka ElectroMobility Poland SA. Jej zadaniem ma być budowa fabryki, w której powstanie pierwszy polski samochód elektryczny.

Problem w tym, że to inwestycja, której realizacja wymaga lat, a Polacy nie mogą latami czekać na lepsze powietrze. Tym bardziej, że z powodu smogu w naszym kraju umiera ok. 40 tysięcy osób rocznie!

Stąd – według ekspertów przejściowym rozwiązaniem problemu mogą być….hybrydy.
Polacy do tej wersji elektromobilnej rewolucji wydają się być przekonani.

Z najnowszych danych Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR wynika, że w pierwszym kwartale 2019 roku w Polsce zarejestrowano aż 6 527 nowych samochodów hybrydowych.

To o ¼ więcej niż w tym samym okresie w 2018 roku.
Liderem rynku pozostaje Toyota i jej CH-R, ale coraz częściej w kategorii: hybryda słychać o bliźniaczej marce japońskiego koncernu, czyli Lexusie. 10 na liście sprzedaży jest należący do tej marki model NX.

NX goni UX-a

W tym roku NX, którego ceny zaczynają się od 169 tysięcy złotych ma jednak poważnego konkurenta. To tańszy o ok. 30 tys. zł crossover oznaczony symbolem UX.

Samochód jak zapewnia producent wyposażony jest w najnowszy napęd hybrydowy Lexusa czwartej generacji z nowym 2-litrowymsilnikiem. Efekt? Jeszcze mniejsze zużycie paliwa – ok. 5 l/100km co zważywszy na gabarty samochodu jest wynikiem lepiej niż lepszym.

UX – podobnie jak nie tylko hybrydowa konkurencja - wyposażony jest w najnowsze systemy bezpieczeństwa. Kluczowym – szczególnie w jeździe miejskiej jest asystent hamowania, który potrafi zatrzymać samochód przed przeszkodą lub człowiekiem na drodze, gdy zagapimy się zerkając na telefon. To niestety coraz częstsza przyczyna kolizji, ale również tragicznych wypadków.

W trasie – poza miastem – w najnowszej hybrydzie jazdę ułatwia m.in. aktywny tempomat i asystent pasa ruchu.
Lexus wreszcie dorobił się również użytecznej nawigacji. Mapa widoczna na dziesięciocalowym ekranie auta – podłączona do internetu – prowadzi równie dobrze jak Google Maps skutecznie omijając korki

To co jednak w UX jest szczególnie ważne – zwłaszcza w przypadku podróży biznesowych - to doskonale zaprojektowany system głośnomówiący.

Nie trzeba - jak w przypadku Siri od Apple - rozmawiać z autem po angielsku, łamiąc przy tym język, by system zrozumiał polskie litery.
W UX z samochodem rozmawiamy po polsku. Komendy pozwalają na nawigowanie do celu, wybieranie numerów telefonu, wybieranie muzyki…..System rozumie co znaczy słowo: żona, czy ul. Kołobrzeska. Polskie litery nie są dla UX dziwnym tworem.

Na biznesowy event elektrykiem czy hybrydą?

Czy nowy Lexus – samochód miał premierę w Polsce w tym roku – ma szansę podbić rynek hybryd w naszym kraju?
EKG to pierwszy z serii biznesowych Kongresów. Na wiele z nich można dolecieć samolotem, czy dojechać pociągiem. Wówczas można jednak zapomnieć o dyskretnej biznesowej rozmowie przez telefon, czy delektowaniu się muzyką bez słuchawek na uszach.

Podróż hybrydą. – szczególnie dobrze zaprojektowaną i która jak udowodnili naukowcy z Krakowa, w mieście połowę czasu przejeżdża na elektrycznym silniku – to najlepszy i najczystszy wybór.

I nasz najlepszy wkład w elektromobilną rewolucję. Jeszcze lepszym rozwiązaniem byłoby oczywiście to, gdybyśmy przesiedli się do samochodów elektrycznych. Problem w tym, że ze względu na ich ograniczony zasięg, podróż z Warszawy do Katowic, mogłaby najdalej zakończyć się w Sosnowcu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(3)
marian
5 lata temu
Drogie w zakupie niestety więc nie każdego stać
papapa2
5 lata temu
Jak na nasze warunki lepszym rozwiązaniem są hybrydy niż elektryki. Ładowarek za dużo nie ma i jak wszyscy by się na elektryki przesiedli byłby duży problem. A hybrydy nie trzeba ładować i zasięg jest o wiele większy. Jest też dużo samochodów do wyboru z tym napędem. Wystarczy spojrzeć na ofertę toyoty - w większości segmentów je oferują.
wiej wietrze,...
5 lata temu
Kryształową czystość jeziora skandynawskie zawdzięczały siarce z angielskich kominów. :)))Coriolis na cenzurowanym.