"Czyste powietrze" okazało się klapą. Z rządowego programu nie skorzystał prawie nikt

Tylko 147 osób podpisało umowy na rządowe dopłaty do wymiany starych kotłów i termomodernizację. Taki jest bilans pięciu miesięcy działania programu, dzięki któremu PiS chce walczyć ze smogiem.

Rządowy program walki ze smogiem na razie przynosi wyjątkowo skromne efekty.
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Strozyk/REPORTER
Tomasz Sąsiada

Program "Czyste powietrze" wzięła pod lupę piątkowa "Gazeta Wyborcza". Wystartował on we wrześniu 2018 roku i początkowo cieszył się sporym zainteresowaniem. Najpierw ministerstwo środowiska chwaliło się, że po półtora miesiąca działania programu wnioski o dopłaty złożyło 10 tys. osób. Później tempo trochę spowolniło, bo w sumie do końca stycznia 2019 roku złożono 26 tys. takich wniosków.

Zobacz też: Walka ze smogiem. "Potrzebujemy przełamania tabu pod hasłem: nie doniosę na sąsiada"

Wnioski o dopłatę to jedno. Osobną kwestią jest to, ile z nich zakończyło się podpisaniem końcowej umowy i ile osób rzeczywiście skorzystało z rządowych pieniędzy. A tutaj efekty są mniej niż skromne, bo to zaledwie 147 osób w całym kraju.

Są województwa, w których jeszcze nikt nie podpisał umowy na dopłatę. I to te z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem: województwo śląskie i małopolskie. Żadnych umów nie ma też w województwach wielkopolskim, dolnośląskim, opolskim, świętokrzyskim, lubelskim, podkarpackim, łódzkim.

Za to najwięcej umów zostało podpisanych w tych województwach, gdzie powietrze jest względnie najczystsze: w kujawsko-pomorskim, zachodniopomorskim i pomorskim.

W Skawinie, 24-tysięcznym mieście pod Krakowem, co roku notującym rekordowe poziomy zanieczyszczenia powietrza, nie została podpisana żadna umowa. - To skandal, jak realizowany jest ten program - mówi "Wyborczej" wiceburmistrz tego miasta Tomasz Ożóg. I dodaje, że miasto samo wprowadziło program dopłat do wymiany pieców i montaż paneli słonecznych. Skorzystało już ponad tysiąc osób.

Dlaczego jest taki problem z rządowym programem dopłat? Po pierwsze już samo wypełnienie wniosku jest bardzo trudne i wymaga pomocy kogoś obeznanego z tematem. Poza tym można go złożyć tylko w mieście wojewódzkim, w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska. Potem trzeba tam jechać jeszcze raz, żeby podpisać ostateczną umowę. To na starcie wyklucza na przykład osoby starsze i mniej mobilne.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów