Deweloperzy stawiają na pompy ciepła. Ceny domów w górę
Pompy ciepła zyskują na popularności wśród deweloperów, stanowiąc 52 proc. oferty nowych domów. To efekt rosnących wymagań ekologicznych i oczekiwań klientów. Wzrost ten wpływa na ceny nieruchomości, które są wyższe niż w przypadku tradycyjnych systemów ogrzewania - informuje Business Insider Polska.
Na rynku deweloperskim w Polsce pompy ciepła stają się coraz bardziej popularne.
Nowe domy z pompami ciepła
Jak podaje Business Insider Polska, obecnie stanowią one 52 proc. oferty nowych domów. To wzrost w porównaniu do 43 proc. w 2023 r. Deweloperzy dostosowują się do nowych wymogów ekologicznych, co wpływa na ceny nieruchomości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lubnauer wytknęła Sikorskiemu. "Przespał w PE wszystkie trudne czasy"
Wzrost popularności pomp ciepła jest odpowiedzią na rosnące oczekiwania klientów, którzy poszukują ekologicznych rozwiązań. Milena Chełchowska z Otodom w rozmowie z Business Insider Polska podkreśla, że takie systemy nie tylko zwiększają wartość domów, ale także ich konkurencyjność na rynku. W Łodzi i Wrocławiu aż 30 proc. ofert dotyczy domów z pompami ciepła.
Serwis informuje, że pomimo dominacji pomp ciepła na rynku pierwotnym, na rynku wtórnym nadal króluje ogrzewanie gazowe, które stanowi 48 proc. ofert. Co ważne domy z pompami ciepła są droższe, średnia cena za m kw. wynosi ponad 9,6 tys. zł. Dla porównania, domy z ogrzewaniem gazowym kosztują średnio 8,8 tys. zł za m kw.
Zmiany w zakupie pomp ciepła
Od 14 czerwca dofinansowanie zakupu pompy ciepła z programu "Czyste Powietrze" przysługuje tylko wtedy, gdy urządzenie figuruje na liście ZUM (Zielonych Urządzeń i Materiałów). Zmiana przepisów ma chronić nabywców i ułatwić im wybór produktów dobrej jakości.
- IOŚ będzie weryfikował, jakie produkty znajdą się na tej liście. To pompy, które przejdą badania i otrzymają certyfikaty w akredytowanym laboratorium. W Europie są 22 takie jednostki - mówił w maju wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta.
Producenci pomp ciepła przekonują, że warunki wpisywania na tę listę spowodowały, że katalog tych urządzeń, za które nabywca może otrzymać dofinansowanie, zmniejszył się radykalnie - z około 4500 do około 250.