Donald Tusk straszy rosyjską elektrownią atomową. Rząd odpowiada money.pl: mówi nieprawdę

Szef PO pyta, czy rząd chce podpisać umowę na energię z rosyjskiej elektrowni atomowej w Kaliningradzie. Tomasz Matynia z Centrum Informacyjnego Rządu zapewnia money.pl, że żadnych ustaleń nie ma. Co nie znaczy jednak, że rozmów nie było. - Morawiecki i Sasin nie powiedzieli od razu "nie" - mówi Robert Tomaszewski z Polityki Insight.

Donald Tusk straszy rosyjską elektrownią atomową. Rząd odpowiada money.pl: mówi nieprawdę Donald Tusk straszy rosyjską elektrownią atomową. Rząd odpowiada money.pl
Źródło zdjęć: © PAP
Mateusz Madejski

– Do premiera Morawieckiego i prezesa Kaczyńskiego: czy jest prawdą, że uzgodnili ze stroną rosyjską, premierem Węgier i polskimi inwestorami, że Polska nie tylko akceptuje powstanie rosyjskiej elektrowni jądrowej, ale podpisze też wieloletni kontrakt na dostawy energii z niej? - pytał we wtorek Donald Tusk na spotkaniu z mieszkańcami Gołdapi. Elektrownia miałaby powstać ok. 100 km od tego miasta.

- Dzisiaj słyszymy, że taka wstępna decyzja zapadła - mówił szef PO, dodając, że byłaby ona "dramatycznie zła".

Chodziło mu o zarzucony w 2013 roku projekt Bałtyckiej Elektrowni Jądrowej, która miała powstać w Obwodzie Kaliningradzkim. Ostatnio pojawiły się informacje, że inwestycję chciałby kontynuować Zygmunt Solorz-Żak, jeden z najbogatszych Polaków, we współpracy z Rosjanami i Węgrami.

Tusk kąśliwie o odsunięciu Gowina. "Kaczyński nie wybacza"

"Tusk mówi nieprawdę"

Czy rzeczywiście "decyzja zapadła", a strona polska da zielone światło inwestycji i będzie chciała, by spod rosyjskiego Kaliningradu płynął do nas prąd?

- Polski rząd realizuje własną strategię dotyczącą budowy elektrowni atomowej w Polsce. Nie przewiduje ona inwestowania w aktywa zagraniczne - przekonuje w rozmowie z money.pl Tomasz Matynia z Centrum Informacyjnego Rządu.

- Donald Tusk, sugerujący, że są jakiekolwiek ustalenia polskiego rządu odnośnie tej elektrowni, mówi nieprawdę - zapewnia.

Nie jest jednak tak, że sprawa jest wyssana z palca. Jeszcze w lipcu rzecznik Solorza-Żaka Tomasz Matwiejczuk przyznawał, że kontrolowana przez miliardera spółka ZE PAK rozważa "potencjalne zaangażowanie kapitałowe w budowaną już w tym okręgu elektrownię jądrową". Partnerem w tej inwestycji miał być węgierski państwowy koncern energetyczny MVW.

Spotkania z Morawieckim i Sasinem?

- Wiemy, że Węgrzy namawiali nas do budowy mostu energetycznego, który by nas połączył z Bałtycką Elektrownią Jądrową. Solorz zwrócił się do Polskich Sieci Elektroenergetycznych o podjęcie wstępnego dialogu technicznego w tej sprawie. W maju dostał jednak odmowę - mówi money.pl Robert Tomaszewski, analityk Polityki Insight.

Ekspert podkreśla jednak, że rozmowy w tej sprawie były, i to na bardzo wysokim poziomie. - Solorz rozmawiał o tym z premierem Morawieckim i wicepremierem Sasinem. I co zaskakujące, miliarder początkowo nie usłyszał "nie" - mówi Tomaszewski.

Jak jednak zaznacza ekspert, teraz projekt budowy wspólnej elektrowni z Rosją i Węgrami wydaje się "nierealny politycznie".

Czy jednak w ogóle był możliwy? W końcu PiS od dawna ma na sztandarach niezależność energetyczną od Rosji. Czy więc możliwe jest to, że w którymś momencie polskie władze jednak dopuściły taki projekt?

- Lobbowali za tym Węgrzy, a Polsce bardzo zależy na relacjach z premierem Orbánem. To wiemy na pewno. Wszystko inne to spekulacje. Może polski rząd tylko blefował? A może, skłócony ze wszystkimi sojusznikami, chciał faktycznie za wszelką cenę utrzymać sojusz z Węgrami? - zastawania się nasz rozmówca z kręgów dyplomatycznych, który chce zachować anonimowość.

Pozostaje też pytanie, czy sam Solorz uwierzył, że projekt może dostać od polskich władz zielone światło. - Sporo na to wskazuje, choć wydawać by się mogło, że polsko-rosyjska elektrownia jądrowa to pomysł zupełnie szalony. Z drugiej strony, Solorz to wytrawny gracz. Może tymi doniesieniami chciał po prostu coś utargować? - mówi dyplomata.

Robert Tomaszewski z kolei zauważa, że w niedalekiej przyszłości mogą się pojawiać różne zaskakujące pomysły, bo z energią będziemy mieć coraz więcej problemów. - Według szacunków samego Ministerstwa Klimatu deficyt mocy już w 2030 roku może wynieść w pesymistycznym scenariuszu nawet 10 GW - mówi analityk Polityki Insight. To tyle, co dwie elektrownie w Bełchatowie.

Wybrane dla Ciebie
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X