Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KIB
|

Dostałeś SMS-a o konieczności dopłaty? Uważaj! Urząd ostrzega

1
Podziel się:

Dostawca prądu żąda SMS-em zapłaty należności i grozi odcięciem prądu? Firma kurierska SMS-em informuje, że konieczna jest dopłata do przesyłki? To może być SMS-hing, czyli oszustwo wykorzystujące wiadomości tekstowe wysyłane przez telefon.

Dostałeś SMS-a o konieczności dopłaty? Uważaj! Urząd ostrzega
Oszuści liczą, że szybko będziesz chciał załatwić sprawę i o niej zapomnieć. UKE ostrzega, by być czujnym i nie klikać w link podobnych wiadomości (Adobe Stock)

SMS-hing to odmiana phishingu, czyli różnego rodzaju oszustw, w których przestępcy podszywają się pod inne osoby lub instytucje. Po co to robią? Chodzi przede wszystkim o zdobycie danych osobowych lub informacji o karcie kredytowej, a także zainfekowanie sprzętu szkodliwym oprogramowaniem, które może zapewnić cyberprzestępcom zdalny dostęp do urządzenia. Dlatego Urząd Komunikacji Elektronicznej ostrzega przed klikaniem w linki załączone do takich informacji.

"Mieliśmy już przypadki wiadomości informujących o konieczności rejestracji na szczepienia, a także takie przypominające o rozliczeniu PIT" - podkreśla UKE, dodając, że przestępcy potrafią dopasować się do aktualnej sytuacji w kraju. W money.pl pisaliśmy na przykład o rzekomych komunikatach od dostawców prądu czy firm kurierskich, pod które podszywali się oszuści.

Mimo wielu wariantów główny schemat działania jest bardzo podobny. Link w SMS-ie prowadzi zwykle do podstawionej strony z fałszywym panelem płatności. Inna opcja to otwarcie strony z odnośnikiem do pobrania aplikacji.

Zobacz także: Spis powszechny przez telefon. Tak odróżnisz rachmistrza od oszusta

Urząd uczula, by spojrzeć na adres strony, na której się jest. "Zwykle ma on w swojej treści fragment oryginału, ale to jedyne, co łączy go z rzeczywistym adresem. Na nasze szybkie, często impulsywne działanie liczą oszuści. Ta niska kwota do zapłaty ma sprawić, że potraktujemy ją jako błahostkę i szybko zechcemy załatwić sprawę i o niej zapomnieć" - pisze UKE. Powinna jednak nam się zapalić czerwona lampka.

Urząd przestrzega również, by w razie jakichkolwiek wątpliwości, czy faktycznie nie trzeba czegoś dopłacić bądź uzupełnić danych, nigdy nie robić tego poprzez link z SMS-a. Lepiej samemu skontaktować się z firmą, która ma być nadawcą wiadomości, i potwierdzić jej treść telefonicznie.

Urząd zaleca też, by podobne wiadomości zgłaszać do CERT Polska. Dzięki funkcji "przekaż" lub "udostępnij" można przesłać treść wiadomości na nr 799 448 084. Ważne, aby przesłać całą wiadomość w oryginalnej formie. Po weryfikacji analityków strona zostanie wpisana na Listę Ostrzeżeń.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1)
Radykał
3 lata temu
Sprawę można załatwić w 2 tygodnie - szubienica w każdym powiecie i skończą się wyłudzenia przez internet, na wnuczka, na policjanta itp.